Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach? recenzja

Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach?

Autor: @Medivh ·1 minuta
2010-08-27
Skomentuj
2 Polubienia
Każdy, kto chociaż otarł się o gatunek science-fiction, słyszał o Philipie K. Dicku. Jego najsłynniejszym, choć moim zdaniem dalekim od najlepszych, dziełem jest powieść „Czy androidy marzą o elektrycznych owcach”. Popularność ta jest efektem powstania filmu pt. „Blade Runner” (po polsku „Łowca androidów”) Ridleya Scotta, luźno bazującego na książce. Część ludzi albo nie wie, albo nie rozumie, że lektura oraz jej ekranizacja to całkowicie odmienne rzeczy, kładące nacisk na zupełnie inne sprawy. W związku z tym powieść spotyka się z ostrą krytyką, a nawet odrzuceniem, co uważam za wybitnie niesłuszne.

Akcja rozgrywa się w roku 2021 (w oryginale był to rok 1992). Kolejna wojna światowa zniszczyła niemalże całą Ziemię. W gruncie rzeczy nie nadaje się ona do zamieszkania. Pył radioaktywny zabija wszystko. Pierwsze zaczęły padać sowy. Obecnie żywe zwierzę jest warte niemały majątek, a każda rodzina chce mieć chociaż jedno. Ludzie, którzy przeżyli, w większości wyemigrowali na Marsa. Część jednak nie może tego zrobić z powodu powstałych u siebie defektów genetycznych, rodzaju pracy czy szeregu innych czynników. Jednak ci, którzy wyjechali, otrzymali androida. Sługa, maszyna, niewolnik, wręcz doskonały pracownik. Jednakże wraz z rozwojem techniki roboty były coraz bardziej ulepszane. Ich mózgi stawały się efektywniejsze, aż w końcu przeskoczyły ewolucyjnie większą część naszej populacji. Był to czas, gdy zaczęły się buntować…

Głównym bohaterem książki jest Rick Deckard, łowca androidów. Oficjalnie jest oficerem policji, gdyż reszta społeczeństwa nie może dowiedzieć się o niebezpieczeństwie ze strony cyborgów. Rick dostaje bardzo niebezpieczne zadanie zlikwidowania szóstki androidów nowego typu – "Nexus-6". Czekająca go misja zaważy nie tylko na jego życiu, ale również umyśle.

Nie chciałbym zdradzać więcej z tej dość krótkiej powieści. Dick opowiada nam o policjancie, który zmaga się głównie z samym sobą podczas całej książki. Pokazuje nam świat, gdzie każdy chce mieć zwierzę, lecz nie każdego jest na to stać. Ludzie kupują więc sztuczne okazy. Chociaż inni nie są w stanie odróżnić ich od prawdziwych, właściciele czują się gorsi i niegodni funkcjonowania w społeczeństwie. Rick posiada sztuczną owcę i przyjmuje zadanie głównie dlatego, że chce kupić sobie prawdziwą.

[...]

[Dalszy ciąg recenzji -> http://gameexe.pl/ksiazki/art/2506,Czy-androidy-marza-o-elektrycznych-owcach]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-08-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
12 wydań
Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
Philip K. Dick
8.8/10

Książka, na podstawie której Ridley Scott nakręcił Łowcę androidów. Obejrzawszy ten film, Dick uznał ponoć, że grający tytułowego eksterminatora Harrison Ford dostał zlecenie i na niego... "Co to jest...

Komentarze
Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
12 wydań
Blade Runner : czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
Philip K. Dick
8.8/10
Książka, na podstawie której Ridley Scott nakręcił Łowcę androidów. Obejrzawszy ten film, Dick uznał ponoć, że grający tytułowego eksterminatora Harrison Ford dostał zlecenie i na niego... "Co to jest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę poznałam w wersji audio. Stworzono rodzaj słuchowiska ze świetną obsadą aktorską. Ciekawostką jest, że jedną z postaci tworzy pierwszy polski syntetyzator mowy – IVONA. Dodatkową atrakcją jes...

@jatymyoni @jatymyoni

Nie sądziłem, że tak dobrze będzie mi się czytać książkę wydaną pół wieku temu, w której autor stawiał sobie za cel przewidzieć to, jak będzie wyglądać życie przyszłych pokoleń i z jakimi problemami b...

IR
@Irritum

Pozostałe recenzje @Medivh

Trzy stygmaty Palmera Eldritcha
Trzy stygmaty Palmera Eldritcha

"Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" to jedno z najbardziej znanych dzieł Philipa K. Dicka. Jeżeli ktoś nie miał styczności z powieściami tego pisarza, na pewno nie powinien...

Recenzja książki Trzy stygmaty Palmera Eldritcha
Najemnicy
Najemnicy

Do tej pory miałem niewiele do czynienia z czeską fantastyką - przeczytałem bodajże tylko jedną książkę Miroslava Žambocha. Gdy więc pojawiła się możliwość zrecenzowania ...

Recenzja książki Najemnicy

Nowe recenzje

Morderstwo pod choinkę
Śnieżyca, świąteczny klimat i... trup pod choin...
@burgundowez...:

Hanna Greń po raz kolejny zabiera nas do świata Dionizy Remańskiej, detektywki, której przenikliwość i nieustępliwość u...

Recenzja książki Morderstwo pod choinkę
Nexus. Krótka historia informacji
Eden, gdzie rządzi AI(*)
@Carmel-by-t...:

Sztuczna inteligencja nie działa, gdy dziecko wyjmie jej wtyczkę z prądem. Ale wciąż zostaje człowiek zwabiony jej powa...

Recenzja książki Nexus. Krótka historia informacji
Soft and graceful
Kolejna świetna propozycja od autorki Weroniki ...
@caly_swiat_...:

Lubicie zatracać się w fikcyjnym świecie? W jakich momentach ta ucieczka daje wytchnienie? 🤔 ** ** ** „Ten facet miał w...

Recenzja książki Soft and graceful