Błędne siostry recenzja

Błędne siostry

Autor: @malineczka74 ·3 minuty
2012-02-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Opowieść pełna tajemnic.


Czytam dość sporo książek autorstwa polskich pisarek, ale do tej pory nie przeczytałam żadnej powieści Renaty Górskiej. "Błędne siostry " zatem to moje pierwsze spotkanie z piórem tej Pani - spotkanie bardzo miłe i przyjemne. Ta powieść o sporej objętości przypadła mi do gustu i zaczarowała. Poczułam się jak kobra zwiedziona muzyką, przeniesiona do innego świata, w którym znalazłam się błyskawicznie po rozpoczęciu lektury i z którego nie miałam ochoty powracać do rzeczywistości. Tak bardzo wciągła mnie akcja książki, tak mocno zafascynowały sekrety, klimat górskiej osady, polany gdzieś na uboczu bliżej chmur, nieba, że trudno mi było odłożyć wieczorek książkę na półkę, ale przeczytać tak grubego tomiszcza nie sposób na raz. Ta historia wydaje się na pozór bardzo realna, ale ma w sobie tyle niespodzianek, szczegółów, sekretów które tworzą coś na kształt bardzo misternej układanki składającej się z mnóstwa puzzli.
Główna bohaterka ma na imię Karola. Jest kobietą dojrzałą, pochodzi z Polski, ale mieszka i pracuje na obczyźnie. Tu się zadomowiła tylko pozornie. Ma partnera o imieniu Tim, z którym mieszka, ale ten związek to nie szalona miłość pełna uniesień, nie romantyczne kochanie, ale coś na kształt bycia ze sobą z wygody i może nawet nieco wyrachowania w stylu "bo tak nam lepiej i wygodniej". Praca jest dla Karoli czymś, co nie daje jej zbytniej fascynacji, a w jej życiu pozornie tylko nudnym i monotonnym pojawiają się kłopoty zdrowotne. Kobieta cierpi na dość ostre migreny. Leki nie zawsze skutkują, ale lekarze podejrzewają psychosomatyczne źródło przykrych dolegliwości. Radzą Karoli odpoczynek i zdystansowanie się do dnia codziennego. Karola decyduje się na półroczny urlop bezpłatny, na co korporacja, w której pracuje się zgadza. Jej bliska przyjaciółka z pracy Regina oferuje jej klucze do domu położonego niedaleko karkonoskiego uzdrowiska. Górskie powietrze, spokój i cisza pięknego domu położonego na leśnej polanie za wioską i uzdrowiskiem ma podziałać jak balsam. Karola jest zachwycona posiadłością i otoczeniem, ale po kilku dniach w domu zjawia się tajemniczy nieznajomy. Mężczyzna ma na imię Armin i pojawia się jako znajomy brata Reginy. Początki wspólnej egzystencji nie są łatwe. Każde z dwojga lokatorów ma swoje upodobania i tajemnice. A naszą bohaterkę dopada w ojczyźnie przeszłość, rodzinne sekrety i wydarzenia, które działy się wiele lat temu ......


Powieść czytało mi się bardzo przyjemnie. Historia głównej bohaterki bardzo mnie wciągnęła. Książkę przeczytałam dość szybko mimo sporej objętości. Dlaczego ? Bo górę nad obowiązkami wzięła moja babska ciekawość i nie mogłam się oprzeć lawinie sekretów, w jakie obfituje fabuła. Byłam ciekawa kim jest Armin, jakie kryje tajemnice, czemu się ukrywa. Chciałam wiedzieć jak poradzi sobie z kłopotami Karola, czy jej związek z Timem przetrwa, czy pozbędzie się migren, czy upora się z skomplikowaną przeszłością swojej rodziny, czy wybaczy ojcu. No i zauroczyła mnie atmosfera gór, wspaniałego domu na polanie, jego przeszłości i losów jego byłych mieszkańców, legend i przesądów związanych z tym miejscem, tajemnic skałek określanych mianem Błędnych sióstr i symboliką płaczących saren, które pojawiają się na polanie w cieniu drzew. To wystarczyło bym odgrodziła się od realnego świata i pogrążyła się w tej znakomitej powieści.
Ta książka to doskonałe babskie czytadło, które umili chwile w sposób niezapomniany. Ta powieść to "zjadacz czasu" , więc jeśli po nią sięgniecie zarezerwujcie sobie trochę czasu - nie będzie Wam się nudziło z pewnością. Poznacie ciekawą historie kobiety, która czuje się nieco zagubiona, samotna, a otaczająca ją rzeczywistość do łatwych nie należy. Czy Karola się z nią upora ? Czy poradzi sobie z kłopotami ? Czy migreny tak uporczywie utrudniające jej życie odejdą ? Czy wyprostowanie życia je przegoni ?
Renata Górska mieszka poza granicami Polski. I pewnie to ułatwiło jej skonstruowanie postaci emigrantki, która właściwie traci swoją tożsamość. Nie tęskni za rodzinnymi stronami i krewnymi. Jest taki samotnym okrętem na oceanie życia. I trafia na nim na niejeden sztorm i burzę.
Największymi zaletami tej książki jest moim zdaniem perfekcyjne połączenie wielu wątków i niezwykły klimat. Taki bardzo tajemniczy, który kojarzy mi się z mglistym porankiem w górskiej okolicy. W miarę opadania mgieł wyłaniają się coraz nowe kształty, a krajobraz staje się coraz bardziej fascynujący i skomplikowany. Tak rozwija się akcja najnowszej powieści Renaty Górskiej i myślę, że na wielu Czytelnikach zrobi ona pozytywne wrażenie i przypadnie do gustu. Zachęcam Was gorąco do przeczytania książki nietuzinkowej i oryginalnej. Miłej lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-02-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błędne siostry
3 wydania
Błędne siostry
Renata L. Górska
8.3/10

Powieść o metamorfozie kobiety obciążonej bolesną i tajemniczą historią. Karola jest Polką mieszkającą od wielu lat za granicą. Nękana migrenami poszukuje spokojnego miejsca, gdzie może podleczyć się ...

Komentarze
Błędne siostry
3 wydania
Błędne siostry
Renata L. Górska
8.3/10
Powieść o metamorfozie kobiety obciążonej bolesną i tajemniczą historią. Karola jest Polką mieszkającą od wielu lat za granicą. Nękana migrenami poszukuje spokojnego miejsca, gdzie może podleczyć się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki "Błędne siostry" autorstwa Renaty Górskiej, pierwsze co pomyślałam to: Boże, jaka ona gruba! Co prawda gdzieś tam prędzej mignęła mi informacja, ile ta książka liczy sobie stron. Jednak...

@Amarisa @Amarisa

„Błędne siostry” powinny zostać opatrzone ostrzeżeniem typu "Nie odłożysz, póki nie skończysz czytać!" "Błędne siostry" to trzecia powieść Renaty L. Górskiej. Jakiś czas temu miałam okazję poznać je...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @malineczka74

Już czas
Szukanie ze słoniami w tle

Jodi Picoult to jedna z pisarek książek obyczajowych, które najbardziej cenię. To autorka po której powieści sięgam automatycznie nawet nie zagłębiając się w ich opis. Ta...

Recenzja książki Już czas
Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna
Selena znaczy księżyc

Selena znaczy księżyc Książkowa opowieść o Selenie Gomez to propozycja Wydawnictwa Feeria dla młodych czytelników. Ja, choć mam trochę więcej lat też pokusiłam się o je...

Recenzja książki Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie