Ofiara twoim przeznaczeniem recenzja

Błyskotliwy, solidny i pełen ironicznego humoru mariaż kryminału i historii!

Autor: @czytanie.na.platanie ·2 minuty
2023-09-12
Skomentuj
4 Polubienia
Moją ulubioną serią kryminałów retro, a właściwie tą, od której zaczęła się moja miłość do tego gatunku jest właśnie cykl Ryszarda Ćwirleja z Antonim Fischerem. 6 września miała premierę ósma część zatytułowana „Ofiara twoim przeznaczeniem” przedstawiana jako ostatnia z międzywojennych przygód komisarza poznańskiej policji, ale może nie oznacza to, że rozstaniemy się z nim na zawsze. Bardzo na to liczę.

Błyskotliwy, solidny i pełen ironicznego humoru mariaż kryminału i historii!

Miejsce akcji, czyli Poznań, który darzę ogromnym sentymentem nie jest jedynym miastem, którego ulicami z przyjemnością spacerowałam wraz z tak dobrze znanymi mi i lubianymi bohaterami. Tym razem Fischer gości również w Bydgoszczy, której ówczesne realia Autor oddał z właściwą sobie rzetelnością. Równie mocno jak sentyment do miasta mojej młodości, porusza mnie każdorazowo i budzi uśmiech poznańska gwara, którą ze znawstwem posługują się poznańscy policjanci i złodzieje. O tak, bo prócz znakomitej ekipy śledczej Fischera z Oskierką i Olkiewiczem na czele, poznamy Tolka Grubińskiego, człowieka interesu zawsze pierwszego tam, gdzie można zarobić i profesjonalistę w złodziejskim fachu.

Jak w każdym z tomów tego cyklu pojawia się śledztwo kryminalne, wokół którego zacieśniają się pozostałe początkowo pozornie oderwane od siebie wątki. Zastrzelony złodziejaszek znaleziony niedaleko granicy z Niemcami, skradziony z kościoła garnizonowego obraz, podejrzane przygraniczne działania Niemców, czy drugie dno handlowej wizyty gości z Zachodu łączą ze sobą pracę policyjną i wywiadowczą, a jej efekty niejednokrotnie należy przypiąć ślepemu trafowi niż inteligencji. Ile razy uśmiałam się czytając o poczynaniach bohaterów i ich motywacjach. Autor w krzywym zwierciadle, ze swadą i dużą dawką ironii obnaża ludzkie przywary, które zupełnie nie zmieniają się na przestrzeni lat.

Muszę, po prostu muszę wspomnieć jeszcze o efekcie ubocznym, który wystąpił u mnie przy czytaniu tej powieści i znając poprzednie części, wiedziałam, że go nie uniknę. No ślinka po prostu wydziela się na potęgę, gdy towarzyszymy bohaterom w suto zakrapianych restauracyjnych degustacjach. A jest ich sporo, bo w końcu, gdzie najprędzej uzyskać informacje albo przyklepać interes jak nie w restauracji U Okonia, czy dworcowej. O, jak ja bym się chętnie zamieniła z Feliksem Mikołajewskim przy degustacji kaczuszki z modrą kapustą i pyzami.

W powieści pojawia się już niewyraźne widmo przyszłej wojny i gdyby Fischer wiedział to, co my teraz z pewnością dwa razy by się zastanowił, zanim uratowałby życie pewnego gońca…

Ciekawostką jest, że cykl z Antonim Fischerem możemy czytać zgodnie z wydawanymi kolejnymi tomami albo według chronologii zdarzeń, co w tym przypadku zupełnie się nie pokrywa. Którą z opcji wybierzecie pozostawiam Waszej decyzji, ale w każdym przypadku po tysiąckroć warto czytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ofiara twoim przeznaczeniem
Ofiara twoim przeznaczeniem
Ryszard Ćwirlej
8/10
Cykl: Antoni Fischer, tom 8

Poznań, 1931 rok. W niecodziennych okolicznościach odnaleziono obraz z podobizną Matki Boskiej. Śledczy przypuszczają, że został skradziony z któregoś z kościołów, a przywrócenie płótna właścicielowi...

Komentarze
Ofiara twoim przeznaczeniem
Ofiara twoim przeznaczeniem
Ryszard Ćwirlej
8/10
Cykl: Antoni Fischer, tom 8
Poznań, 1931 rok. W niecodziennych okolicznościach odnaleziono obraz z podobizną Matki Boskiej. Śledczy przypuszczają, że został skradziony z któregoś z kościołów, a przywrócenie płótna właścicielowi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, które w teorii wydają się być tak odległe od naszego gustu, że wręcz nie mogą nam się spodobać, a jednak coś sprawia, że przyjemnie spędzamy przy nich czas. I jeśli sięgamy po nie, ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri