Pani siedmiu bram recenzja

Bogini

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2022-01-14
Skomentuj
1 Polubienie
Inanna jest boginią, i to dosłownie. Jest boginią wojny i miłości i mimo że znana była pod różnymi imionami, nie ma to już znaczenia, bo Inanna postanowiła zamieszkać wśród ludzi i żyć jak oni.
Jej spokój burzy trup pokryty pismem klinowym. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, morderstwa się zdarzają, jednak tekst umiejscowiony na jego ciele zwiastuje nadejście poważnego niebezpieczeństwa. Inanna zostaje zmuszona do porzucenia wszystkiego i wyrusza w podróż po Europie, by bronić bram do Zaświatów, które stają się celem tajemniczego przeciwnika.
Bogini musi znaleźć sposób na zapieczętowanie bram, ponieważ za nimi kryje się prawdziwe zło, zdolne zniszczyć świat.

Już od pierwszych stron wiedziałam, że to książka dla mnie. Inanna jest zabawna, czasami nawet sarkastyczna. Stawia na swoim, ale robi to ze słusznych pobudek. Niestety, jak się okazuje, jest też bardzo słaba. Zbyt długo żyła wśród ludzi i straciła swoją boskość. Nie wie też jak poradzić sobie z rozprzestrzeniającym się chaosem i miota się między licznymi rozwiązaniami. Nie do końca też wie, komu może zaufać.

Fabuła jest ciekawa, a w książce sporo się dzieje, nasza bohaterka nie ma chwili wytchnienia. Podobał mi się dobór bohaterów. Inanna ze swoją świtą w postaci opryskliwego boga i śmiertelniczki z obsesją na punkcie mody i jachtów. Trio idealne. Naprzeciw nich mamy przystojnego demona, który krok w krok podąża za boginią oraz potwory z czeluści Zaświatów.

Można powiedzieć, że jest to fantastyka z odrobiną kryminału i nutką romansu, co daje nam ciekawe połączenie.
Autorka ma lekkie pióro, a książkę czyta się bardzo szybko.

Niestety, wydaje mi się, że wszystko dzieje się odrobinę za szybko i niektóre wątki można by było bardziej rozbudować. Już pod sam koniec książki tempo radykalnie przyspiesza i kończy się w bardzo nieoczywisty sposób. Wróg nas zaskoczy, a Inanna postawi na zaskakujące rozwiązanie problemu. Jednak nie dowiemy się, jak całość wpłynie na już zachwiany w posadach świat. Autorka kończy nagle całą historię, pozostawiając nas w niewiedzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pani siedmiu bram
2 wydania
Pani siedmiu bram
Maria Zdybska
6.3/10

Mury Irkalli drżą. Inanna, sumeryjska bogini miłości i wojny, przez wieki znana była pod wieloma imionami. Teraz usiłuje żyć jak zwykła śmiertelniczka, ale jej spokój niweczy wiadomość, której nie...

Komentarze
Pani siedmiu bram
2 wydania
Pani siedmiu bram
Maria Zdybska
6.3/10
Mury Irkalli drżą. Inanna, sumeryjska bogini miłości i wojny, przez wieki znana była pod wieloma imionami. Teraz usiłuje żyć jak zwykła śmiertelniczka, ale jej spokój niweczy wiadomość, której nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do napisania tej recenzji zbierałam się ponad rok. Nie dlatego, że książka mi się nie podobała, wręcz przeciwnie, byłam nią zachwycona, ale nie do końca wiedziałam jak to wyrazić. Cały czas bałam się...

@Kacik_ksiazkowy_Irene @Kacik_ksiazkowy_Irene

Urban fantasy że starożytnymi bogami? Nie jest to pomysł nowy czy innowacyjny (patrz: twórczość Ricka Riordana, Kevin Hearne i jego Kroniki Żelaznego Druida i wiele innych), lecz co, jeśli wszelkie w...

@u2003 @u2003

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Lucky
Lucky

Lucky jest naciągaczką. Od najmłodszych lat przyglądała się, jak robi to jej ojciec, a w dorosłym życiu sama stosowała sztuczki, by oszukiwać ludzi. Perspektywa zmiany p...

Recenzja książki Lucky
Czas Agentów
Czas agentów

Nick wciąż przebywa pod skrzydłami Agencji. Treningi stają się coraz trudniejsze, chłopak rozwija swój talent, a to pozwala uzyskać mu upragniony awans na Agenta. Gia mo...

Recenzja książki Czas Agentów

Nowe recenzje

Córki swoich matek
"Córki swoich matek"
@kd.mybooknow:

W malowniczym Berlinie roku 2011 Joanna Górecka, znana bliskim jako Asia, zaplanowała swój wymarzony ślub z mężczyzną j...

Recenzja książki Córki swoich matek
Czerwony Mars
PORTRET MARSA JAKIEGO JESZCZE NIE BYŁO
@mrocznestrony:

Czy da się połączyć literaturę piękną z political fiction i fantastyką naukową? Misja wydaje się być co najmniej karkoł...

Recenzja książki Czerwony Mars
Samotne brzegi
"Samotne brzegi"
@tatiaszaale...:

Przejmująca opowieść o rodzinie uwikłanej w konflikty, o miłości, o stracie, a w tle wiecznie zielona, piękna Irlandi...

Recenzja książki Samotne brzegi
© 2007 - 2023 nakanapie.pl