Szepty na wzgórzach recenzja

Bogowie i wędrowcy. Majorowie i generałowie. W świecie magii iskrzy, a przyjaciel może stać się twoim największym wrogiem.

Autor: @justyna1domanska ·2 minuty
2024-10-20
Skomentuj
1 Polubienie
Szkoda i jeszcze raz szkoda, że tak szybko się czytało tę część. Autorka stworzyła świat przesłonięty magią, fanatyzmem, złością, miłością, zazdrością i pragnieniem najgorszym i najokrutniejszym, a mianowicie pragnieniem władzy absolutnej, która zaślepia i wyrządza najwięcej krzywdy, No dobra, ale po kolei.

Kapitan Sidort, którego znamy już z pierwszej części, zostaje wysłany do małego miasteczka Eltinga, gdzie ma pozyskać nowych ochotników. Wszystko jedno, czy będą to jeńcy, czy dezerterzy. Każda osoba się liczy w coraz bardziej rozrastającej się rebelii.
Dociera i zastaje na miejscu sodomę i gomorę. Skorumpowani żołnierze, burmistrz miasta i braki w lekach, a także w pożywieniu. Jeńcy to chorzy, skrajnie wygłodzeni i na pewno nienadający się do życia, a co dopiero do walki. I tak pozornie błahe zadanie, musi napotkać przeszkody, które okażą się jeszcze większe, niż oddział kapitana początkowo sądził.

Co jest najgorszym na świecie? Fanatyzm religijny i wojny religijne. One to pochłaniają najwięcej ofiar, a zawiść przywódców jest pokryta ślepym pragnieniem władzy absolutnej. I tak spotykamy Hananę Borhan, która pragnie władzy, jak nikt na świecie. Jej bóg Hagos, pragnie krwi i śmierci wszystkich, którzy się nie podporządkują. Niby wioskowa baba, ale nie wolno lekceważyć kogoś, kto nie ma nic do stracenia. Hanana jest do tego arogancka i bardzo butna, wierząc, że jej bóg ją ochroni i nic złego jej się nie stanie. Igra z ogniem, zabija, podjudza. Kapitan Sidort nie będzie miał z nią lekko. Mało tego, widząc tylu jej popleczników, musi uważać na każdym kroku i wzbić się na wyżyny elokwencji w podejmowaniu paru decyzji.

Jakby było mało, los postawił na jego drodze wędrowca, który nie jest przyjaznym typem staruszka. O nie. On sprawi, że twój najlepszy przyjaciel, stanie się twoim największym wrogiem, który będzie pragnął twojej śmierci. Nie ma lekko.

W tym całym chaosie i zgliszczach szepcze magia. Przesyła swoje przesłania, otula cię, korci. Ten, kto ma jej cząstkę w sobie, ten jest osobą wygraną i niezmiernie uprzywilejowaną.

Nie myślcie sobie jednak, że mamy tu tylko śmierć i zgliszcza. Nie zapominajmy o miłości. Ona zawsze znajdzie swój moment, nawet w najczarniejszych chwilach i rozświetli mrok, nawet jeśli miałoby to trwać tylko sekundę.

Autorka stworzyła doskonałą historię, która się rozrasta i pozwala poznać nam coraz więcej odpowiedzi. Do tego poznajemy coraz bardziej naszych bohaterów. Ich lęki, obawy, marzenia. Dzięki temu zaprzyjaźniamy się z nimi, gdyż widzimy w nich nas samych.

Zakończenie spowodowało u mnie szybsze bicie serca i zapowiedź kolejnej części, która już trzyma w napięciu, chociaż jeszcze nie zaczęłam jej czytać. To się nazywa doskonałe wprowadzenie i zachęcenie czytelnika. Brawo Agnieszka.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szepty na wzgórzach
Szepty na wzgórzach
Agnieszka Osikowicz-Chwaja
8/10
Cykl: Opowieści starych drzew, tom 2

Drugi tom cyklu „Opowieści starych drzew”. Rebelia w Sahinrze trwa, walki stają się coraz bardziej krwawe i coraz bardziej bezwzględne. Rodzi się pytanie ? dokąd to wszystko zmierza, kiedy coraz trud...

Komentarze
Szepty na wzgórzach
Szepty na wzgórzach
Agnieszka Osikowicz-Chwaja
8/10
Cykl: Opowieści starych drzew, tom 2
Drugi tom cyklu „Opowieści starych drzew”. Rebelia w Sahinrze trwa, walki stają się coraz bardziej krwawe i coraz bardziej bezwzględne. Rodzi się pytanie ? dokąd to wszystko zmierza, kiedy coraz trud...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Szepty na wzgórzach” to drugi tom z cyklu Opowieści starych drzew, autorstwa Agnieszki Osikowicz-Chwai. Rok temu zachwyciłam się pierwszym tomem i nie mogłam się doczekać chili w której drugi tom zn...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Nikomu nie trzeba przypominać, jak okrutna jest wojna, że jej prawa, choć na przestrzeni wieków spisane pod różnymi nazwami, w tym "międzynarodowe prawo humanitarne", bardzo często nie są przestrzega...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @justyna1domanska

To był nasz dom
Nigdy nie otwieraj drzwi nieznajomym.

Czy już po opisie można stwierdzić, że książka będzie bardzo dobra? Czasami tak, czasami nie. Jednak to właśnie opis zachęca lub zniechęca do czytania. Tu mamy historię ...

Recenzja książki To był nasz dom
Synowie jednego ojca
Kiedy kochasz kogoś tak bardzo, że możesz go zniszczyć.

Nie wiem, jak zacząć tę recenzję, bo za każdym razem, jak zaczynam, dławią mnie takie emocje, że płaczę. Tak, właśnie tak. Przypominam sobie pewne sceny i dławi mnie szl...

Recenzja książki Synowie jednego ojca

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl