Buick 8 recenzja

Buick 8

Autor: @horror.com.pl ·2 minuty
2009-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Jak wygląda brama do innego świata? Czy są to masywne, żeliwne wrota, czy może piękny kryształowy portal? Czy trzeba znać tajemne zaklęcia, aby owe wejście otworzyć? I wreszcie, – jaki jest ten drugi świat?
Buick roadmaster 8, stojący od dwóch dekad w policyjnym Baraku B, ma wszystko co samochód mieć powinien. Ma kierownicę, silnik, koła, deskę rozdzielczą; jednak nie ujedzie się nim ani metra. Bo Buick 8 tak naprawdę nie jest pojazdem. Nie jest też niczym, z czym szlachetni stróże prawa mogliby poradzić sobie w tradycyjny sposób. Ta niesamowita imitacja samochodu jest bramą do zupełnie innego, straszliwego miejsca. Sama decyduje czy coś odda, czy zabierze, czy może urządzi oszałamiający pokaz świateł. A wtedy biada temu, kto znajdzie się w pobliżu..

Ned Wilcox, syn policjanta zmarłego na służbie, bardzo cierpi po stracie ojca i nie wciąż nie może pogodzić się z jego tragiczną śmiercią. Często przychodzi do Jednostki D, przyjaźni się z funkcjonariuszami i słucha ich opowieści. Jednak nie tylko miła atmosfera przyciąga chłopca. Buick 8 fascynuje Neda, podobnie jak fascynował jego ojca. Zaczyna podejrzewać, ze nie tylko pijany kierowca ponosi winę za śmierć jego taty.

Nie od dziś wiadomo, że Stephen King jest mistrzem wielowątkowych, rozbudowanych powieści, których akcja dzieje się w pozornie spokojnym, uśpionym miasteczku w stanie Maine. Nie od dziś też wiadomo, że King jest równie dobry w opowiadaniach, nowelach i minipowieściach. Tym razem nie mamy do czynienia ani z jednym, ani z drugim. Buick 8 jest krótka powieścią. Powiedziałabym nawet, że jak na miarę Kinga, bardzo krótką. Nie znaczy to jednak, ze książka jest nieciekawa, o nie!
Aby przedstawić bramę do innego świata, Stephen King nie potrzebuje zbytnio wyszukanych rekwizytów. Nie ma tajemnych zaklęć, nie ma kluczy, ani zakapturzonych strażników, a bohaterowie nie ujeżdżają srebrnogrzywych rumaków. Po raz kolejny zwykły z pozoru przedmiot okazał się być obdarzony potęgą, niekoniecznie pozytywną. Akcja ma miejsce w zwyczajnej jednostce policyjnej, jakich są tysiące. Ta codzienność w zestawieniu z niezwykłością sprawia, że czujemy zimny dreszcz, a włosy jeżą nam się na karku. Strach jest niemal gęsty, a opisywane przerażenie policjantów – autentyczne. A czytelnik boi się razem z nimi.
Trzeba niestety wspomnieć, ze zakończenie jest troszkę banalne, zupełnie jakby Kingowi zabrakło pomysłu. Szkoda też, ze powieść jest krótka i kończy się zanim jeszcze czytelnik dobrze wczuje się w akcję. Fani Stephena na pewno się jednak nie zawiodą:)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buick 8
5 wydań
Buick 8
Stephen King
7.0/10

Ned Wilcox, którego ojciec zginął gwałtowną śmiercią, podejmuje pracę w jego macierzystej Jednostce D, by jeszcze przez jakiś czas obcować chociaż ze wspomnieniami o nim. Wśród funkcjonariuszy policji...

Komentarze
Buick 8
5 wydań
Buick 8
Stephen King
7.0/10
Ned Wilcox, którego ojciec zginął gwałtowną śmiercią, podejmuje pracę w jego macierzystej Jednostce D, by jeszcze przez jakiś czas obcować chociaż ze wspomnieniami o nim. Wśród funkcjonariuszy policji...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ned Wilcox po śmierci swojego ojca, policjanta, zaczyna coraz częściej przebywać w jego miejscu pracy - Jednostce D. Wykonuje drobne prace, rozmawia przy okazji z kolegami ojca, a w końcu zostaje tam ...

Czy odważylibyście się wejść do baraku, w którym przetrzymywany jest samochód znikąd? Samochód, którego właściciel po prostu zniknął. Buick, który rządzi się własnymi prawami i jest niebezpieczny. Nie...

SK
@skrzatix

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Rose Madder
Rose Madder
@ladybird_czyta:

Rosie Daniels żyje w piekle. Porażający ból wielokrotnie poobijanych ciężkimi buciorami nerek, niezliczone blizny po ug...

Recenzja książki Rose Madder
O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl