Buntownik recenzja

BUNTOWNIK

Autor: @kadynkaczyta ·2 minuty
2022-04-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: Ana Rose

Trójkąt miłosny nigdy nie jest przyjemny dla jego uczestników. Jeden z nich koniec końców zostanie zraniony i nikt nie będzie umiał nic z tym zrobić. Kobieta czy mężczyzna musi wybrać tego jedynego, tą jedyną, ale zawsze towarzyszą temu skrajne emocje. Co zrobić, żeby nie zranić tej drugiej osoby.
Milton, który niedawno pogodził się ze swoim wrogiem teraz wpada w kolejne kłopoty. Aria, siostra Huntera wpada mu w oko, ale nie wie czy może ryzykować będąc z nią. Kobieta ma bardzo zazdrosnego brata, a to uczucie może zaważyć na ich przyjaźni. Aria ma jednak dylemat czy wybrać Asha czy Huntera. Każdy z nich ma coś w sobie, ale trudno jej wybrać. Nie wie co ma z tym wszystkim zrobić.
Miłosne trójkąty to coś co uwielbiam, ale gdy są dobrze napisane. Nie mówię, że Buntownik został napisany strasznie. Po prostu nie przypadł mi do gustu. Jedyną z sytuacji, która na tym zaważyła to Aria i jej zachowanie. Wiadomo, że nie wie, którego wybrać faceta, ale dlaczego jest taka zdesperowana, żeby ktoś wziął ją do łóżka. Na przykład taki Milton, który pozwolił jej spać w swoim pokoju. Moim zdaniem Aria miała zdesperowane myśli, a to, że myślała jedno, robiła drugie to inna sprawa. Bardzo
przeszkadzało mi też wracanie do czegoś co już było. Chodzi mi o to, że były rozdziały z punktu widzenia Miltona, które dojechały do jakiegoś momentu fabuły. Potem był przeskok na Arię, która opisywała czas przed tym wydarzeniem co ona robiła, aż do czasu gdzie zatrzymał się Milton. Mam nadzieję, że mniej więcej rozumiecie o co mi chodzi.
W pewnym momencie był taki przeskok fabuły. Chodzi mi o to, że coś się działo, działo, a po kropce było zdanie opisujące kilka późniejszych dni. Jakby autorka nie mogła zrobić jakiegoś odkreślenia i pisać po prostu akcję jakby była danego dnia. Niektóre krótkie fragmenty były moim zdaniem niepotrzebne. Nie wniosły nic do fabuły, po prostu były. Niekiedy miałam wrażenie, że to taka zapychajka lub sytuacja, która miałaby wydłużyć książkę.
Mimo wszystko polecam wam zapoznanie się z tą książką, bo to może wam właśnie przypasuje. Pamiętajcie, że każdy ma inne zdanie na jakiś temat i nie każdy ma takie same preferencje czytelnicze. Jednemu dana książka się spodoba, innemu nie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buntownik
Buntownik
Ana Rose
6.9/10
Cykl: Grzeszni, tom 2

Milton, odwieczny wróg Huntera, staje się jednym z jego przyjaciół. Niestety, między bohaterami ponownie staje kobieta, siostra Huntera. Milton ma dylemat – czy ryzykować świetne relacje z dawnym wro...

Komentarze
Buntownik
Buntownik
Ana Rose
6.9/10
Cykl: Grzeszni, tom 2
Milton, odwieczny wróg Huntera, staje się jednym z jego przyjaciół. Niestety, między bohaterami ponownie staje kobieta, siostra Huntera. Milton ma dylemat – czy ryzykować świetne relacje z dawnym wro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że miałam obawy co do tej części. Początkowo trochę nie mogłam się wciągnąć. Ale potem książkę czytało się na jednym tchu. Aria to młoda dziewczyna, która po latach wraca do rodzin...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Aria już, jako kobieta wróciła z Francji. Jednak cały czas uważana jest przez swojego brata Huntera, za małą dziewczynkę. A ona ma już tego dosyć, zwłaszcza że podoba jej się przyjaciel brata, czyli ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @kadynkaczyta

Opuszczę ją po śmierci
OPUSZCZĘ JĄ PO ŚMIERCI

Rosie prowadzi spokojne życie u boku swojego narzeczonego. James z kolei jest następcą capo we włoskiej mafii, gdzie za niedługo zmieni swojego ojca. Znali się jako nas...

Recenzja książki Opuszczę ją po śmierci
Rykowisko
RYKOWISKO

W starym internacie wybucha pożar, a w budynku zostaje odkryte ciało mężczyzny. Okazuje się jednak, że to nie pożar był przyczyną zgonu. Zostaje wszczęte śledztwo mające...

Recenzja książki Rykowisko

Nowe recenzje

Haft botaniczny.
Od nici do dzieła sztuki
@monweg:

Kanadyjska artystka i rękodzielniczka Arounna Khounnoraj w 2002 roku wraz z mężem Johnem Boothem założyła bookhou, stud...

Recenzja książki Haft botaniczny.
Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl