Szafir recenzja

SZAFIR

TYLKO U NAS
Autor: @kadynkaczyta ·1 minuta
2 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gdy rodzice Amy przeprowadzają się do Francji dziewczyna wprowadza się do domu swojego starszego brata Lucasa. Już pierwszego dnia poznaje najlepszego kolegę i współlokatora Luca, Chrisa. Między tą dwójką zaczyna iskrzyć, aż pewnego dnia poddają się uczuciu, które bierze nad nimi górę. Chłopak jednak od razu mówi, że nie bawi się w żaden związek. Amy zaczyna się zastanawiać czy wejście w tą relację jest dla niej bezpieczne. Dla niej i dla jej serca. Dziewczyna odkrywa, że Chris i jej brat są uwikłani w niebezpieczną działalność, która może sprowadzić im na głowę wielkie kłopoty. Czy wszyscy są bezpieczni? Czy Chris zakocha się jednak w Amy? Czy dziewczyna nie zostanie sama ze złamanym sercem? Jak potoczą się ich losy?

Opis bardzo mnie zaintrygował, ale gdy tylko książka do mnie dotarła i zaczęłam ją czytać okazało się, że już tak fajnie nie jest. Zacznijmy od minusów... Wiedziałam, że książka jest cegiełką, bo ma ponad 900 stron. Niektóre rozdziały dłużyły mi się niemiłosiernie. W sumie cała książka strasznie mi się ciągnęła. Lubię, gdy mam pokazany punkt widzenia dwóch głównych bohaterów w tym wypadku Amy i Chrisa, ale dodanie do tego jeszcze perspektywy Lucasa sprawiło tylko, że książka niepotrzebnie nabawiła się kilkudziesięciu dodatkowych stron.

Bardzo raziły mnie przekleństwa, które nie dość, że były nie na miejscu, to kompletnie nie były potrzebne. Miałam wrażenie, że autorka na siłę chciała wcisnąć te zakazane słowa, żeby może wyszło fajniej. Niestety jak dla mnie wyszło to strasznie. Odrzucało mnie, gdy czytałam i nagle nie wiadomo skąd pojawia się jakaś obelga. Nie mam problemu z takim słownictwem, ale musi być trafione w punkt i nie może być przesytu.

Bohaterowie mnie nie urzekli. Nie potrafiłabym się z nimi dogadać. Każdy z nich miał skazę, która sprawiła, że nie zapałałam do nich sympatią. W pewnym momencie stali się dla mnie tacy nijacy, choć Amy irytowała mnie swoim zachowaniem do granic możliwości.

Książka miała potencjał, ale jakoś nie został w pełni wykorzystany. Na pewno nie wrócę już do tej historii.

Książka z klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szafir
Szafir
Weronika "TOJAVER" Górska
4.5/10

Taką miłość można przeżyć tylko raz w życiu Dzień, w którym siedemnastoletnia Amy wprowadza się do domu swojego starszego brata, na zawsze zmienia jej życie. Już od pierwszego spotkania między nasto...

Komentarze
Szafir
Szafir
Weronika "TOJAVER" Górska
4.5/10
Taką miłość można przeżyć tylko raz w życiu Dzień, w którym siedemnastoletnia Amy wprowadza się do domu swojego starszego brata, na zawsze zmienia jej życie. Już od pierwszego spotkania między nasto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

17 letnia Amy przeprowadza się do domu brata , który mieszka ze współlokatorem Crisem, ponieważ jej rodzice postanawiają wyjechać. Młoda dziewczyna kontra starszy kolega brata , do tego charakterny ...

@na_ksiazke_skazana @na_ksiazke_skazana

Pozostałe recenzje @kadynkaczyta

Opuszczę ją po śmierci
OPUSZCZĘ JĄ PO ŚMIERCI

Rosie prowadzi spokojne życie u boku swojego narzeczonego. James z kolei jest następcą capo we włoskiej mafii, gdzie za niedługo zmieni swojego ojca. Znali się jako nas...

Recenzja książki Opuszczę ją po śmierci
Rykowisko
RYKOWISKO

W starym internacie wybucha pożar, a w budynku zostaje odkryte ciało mężczyzny. Okazuje się jednak, że to nie pożar był przyczyną zgonu. Zostaje wszczęte śledztwo mające...

Recenzja książki Rykowisko

Nowe recenzje

Zakochana w bandycie
Zmarnowany potencjał
@Mirka:

@Obrazek Z reguły powieści wydane przez Editio Red spełniały moje oczekiwania, więc zawsze chętnie po nie sięgam. Z n...

Recenzja książki Zakochana w bandycie
Maja
RECENZJA
@anitka170:

„To jest jak toksyna. Albo narkotyk, uzależnienie. Uzależniłam się od niego, żeby mnie chwalił. Jak zwierzę w cyrku. Gd...

Recenzja książki Maja
Bad for me
RECENZJA
@anitka170:

„Z jego gardła wydobywa się ciche warknięcie, a w oczach płonie mu ogień, gdy na mnie spogląda. W ułamku sekundy chwyta...

Recenzja książki Bad for me