Drzewo tańca recenzja

Bycie kobietą jest rzeczą brutalną i piękną.

Autor: @papierowamagnoolia ·2 minuty
2023-07-31
Skomentuj
1 Polubienie
Duszny i burzliwy lipiec kończę z książką, którą mogę opisać tymi samymi cechami - "Drzewo tańca" Kiran Millwood Hargrave ma w sobie duszną atmosferę i opisuje burzliwe losy kobiet w XVI wieku.

"Bycie kobietą jest rzeczą brutalną i piękną."

"Drzewo tańca" to powieść historyczna, której akcja rozgrywa się w 1518 roku w Strasburgu. Pewnego upalnego dnia, samotna kobieta zaczyna tańczyć na głównym placu miasta. Ma uniesione w górę ręce, jej twarz zakrywają włosy, a ona wiruje w tańcu, tańczy bez wytchnienia całymi godzinami i całymi kolejnymi dniami.
Bardzo szybko dołączają do niej inne kobiety i wkrótce są już ich setki. Setki tańczących kobiet ku rozpaczy i przerażeniu mężczyzn.
Nazywają to epidemią tańca. Nie wiedzą czy jest to obłęd, choroba czy może błogosławieństwo i coś świętego.

W takich okolicznościach poznajemy trzy bohaterki: ciężarną Lisbet zajmującą się wraz z mężem pszczołami. Jej szwagierkę Nethe, która wróciła po latach z wygnania (po odbyciu pokuty za coś, co owiane jest tajemnicą) oraz jej sąsiadkę i przyjaciółkę - Idę, żonę bardzo wpływowego mężczyzny w mieście. Praktycznie od samego początku wyczuć można między nimi napięcie, skrywane namiętności i pragnienia. Ale dopiero kiedy zostają same, gdy mąż Lisbet wyjeżdża załatwić sprawy związane z gospodarstwem,
mają okazję zmierzyć się ze sobą, swoimi tajemnicami ale też z demonami przeszłości.

Brud, pot, krew.
Słodycz miodu.
Gorycz piwa.
Kobieca przyjaźń.
Kobieca miłość.
Kobieca solidarność.

Ta książka jest jednocześnie piękna, jak i surowa. Do tego jest też prawdziwa bo opisuje historyczne wydarzenie oraz odnosi się do charakterystyki tamtej epoki i sytuacji społecznej kobiet.
Cała historia zrobiła na mnie duże wrażenie. Byłam przyklejona do stron tej książki. Nie mogłam przestać czytać. Dziki taniec mnie zahipnotyzował.
Doceniam to w jaki sposób autorka rozwinęła swoje bohaterki, jaką przemianę przechodzą, że mają swój głos w tym całym szaleństwie czasów pełnych uprzedzeń, uległości wobec mężczyzn i Kościoła. Choć, być może problemy bohaterek zostały trochę uwspółcześnione to nadal widziałam w nich wartość i sens. Potwierdzenie znalazłam w końcowych słowach Kiran: "Świat aż nazbyt często pozostaje wrogim miejscem dla ludzi, którzy inaczej żyją, wyglądają czy kochają. W Drzewie tańca chciałam zapewnić moim bohaterkom i bohaterom miejsce, w którym mogą być bezpieczni i pozostać sobą."

Lisbet, Nethe i Ida - cierpiały ale odważyły się kochać. Nigdy nie sądziłam, że XVI-wieczne bohaterki mogą być dla mnie w jakimś stopniu bliskie. A jednak. To było doprawdy przejmujące doświadczenie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drzewo tańca
Drzewo tańca
Kiran Millwood Hargrave
7.3/10

W świecie, który nienawidzi kobiet, nawet taniec może stać się grzechem Strasburg, rok 1518. Samotna kobieta zaczyna wirować w tańcu na głównym placu miasta. Tańczy dzień za dniem, bez chwili wyt...

Komentarze
Drzewo tańca
Drzewo tańca
Kiran Millwood Hargrave
7.3/10
W świecie, który nienawidzi kobiet, nawet taniec może stać się grzechem Strasburg, rok 1518. Samotna kobieta zaczyna wirować w tańcu na głównym placu miasta. Tańczy dzień za dniem, bez chwili wyt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W tańcu można się zatracić. Dosłownie. Pokazuje to taneczna plaga, która dotknęła około czterystu osób tańczących wiele dni i nocy w Strasburgu upalnego lata 1518 roku. To historyczne zdarzenie, fasc...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Q

Już dawno nie czytałam takiej książki, która była zarówno intrygująca, jak i niepokojąca a do tego sprawiała, że wielokrotnie łapałam się za głowę, nie mogąc pojąć głupo...

Recenzja książki Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Ptaki bez skrzydeł
Dzieci krwawią od ran swoich przodków.

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl