Skrawek pola recenzja

Była sobie wieś...

Autor: @Mirka ·4 minuty
2021-03-08
Skomentuj
8 Polubień

„Bez względu na to, gdzie dobry Bóg rzucił nas na świat, czy w chłopskiej chacie, czy w pałacu, wszyscy jesteśmy tacy sami”.

W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi ucieka z miasta na wieś szukając spokoju, ciszy, zdrowszego powietrza i miejsca, gdzie mogliby odpocząć i naładować się pozytywną energią. Sama należę do takich osób, które opuściły miejsce klimaty. Dzisiejsza wieś nie przypomina tej, którą jeszcze nie tak dawno mogliśmy zobaczyć. Owszem, współcześnie są też typowe gospodarstwa rolnicze ale one funkcjonują na zupełnie innych zasadach niż te sprzed 100 lat. Do klimatu tamtych dni zabiera nas książka pt.: „Skrawek pola”, która jest pierwszą częścią serii „Saga wiejska”

Kasia Bulicz-Kasprzak to młoda pisarka, matka, gospodyni. Choć dziś mieszka w mieście, od lat jest związana ze wsią; od pokoleń chłopka, właścicielka niewielkiego gospodarstwa na Zamojszczyźnie. Potrafi doić krowy, prowadzić ciągnik. Odróżnia zboża jare od ozimych i zna tajniki uprawy buraka cukrowego. Niezmiennie fascynuje ją polska wieś, jej specyficzny klimat i relacje między mieszkańcami. .


Powieść „Skrawek pola” przenosi nas do początku XX wieku, do niewielkiej wsi Tynczyn położonej na Zamojszczyźnie, gdzie na świat przychodzą trzy dziewczynki: Zosia Kornelewiczówna, Agata Lipczewska i Aniela Połaj. Każda z nich pochodzi z rodzin o różnym statusie materialnym i warunkach życiaale to nie przeszkadza im w przyjaznych relacjach między sobą, co nie wszystkim się podoba, Ich wzajemna więź będzie nie raz wystawiona na próbę.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Kasi Bulicz-Kasprzak, która ujęła mnie sposobem snucia swojej opowieści. Dzięki lekkiemu, prostemu językowi bardzo łatwo wniknęłam w umysły poszczególnych postaci i dałam się porwać w świat naznaczony trudami i problemami związanymi z prowadzeniem godpodarstwa, pracą na roli i ich osobistymi sprawami.

Powieść złożona została z dwóch części, które mają swoją osobną konstrukcję fabularną. Autorka zastosowała w nich budowę klamrową. Prolog części pierwszej wprowadza nas od razu w dramatyczną sytuację jakiejś dziewczyny. Jest kwiecień 1914 roku, gdy na świat przychodzi chłopczyk. Jego matka ma jednak wobec niego straszne plany. Po tym emocjonalnym początku cofamy się o 10 lat, by poznać ciąg zdarzeń, które doprowadziły do podjęcia przez kobietę takiej decyzji. Podobny zabieg autorka zastosowała w części drugiej, która także zaczyna się sceną, której bohaterów poznajemy dopiero w finałowym epizodzie powieści.

„Skrawek pola” to wielowątkowa powieść o różnym natężeniu emocjonalnym. Momentami jest wstrząsająca, wprawiająca w zdumienie, niezwykle prawdziwa ale jednocześnie nostalgiczna i wzruszająca. Jest w niej mnóstwo poruszających uczuć, wydarzeń i charakterystycznych postaci. Każda z nich wypełnia sobą poszczególne wątki, stanowi ważne ogniwo w przedstawionej historii i wyróżnia się swoim sposobem bycia, postrzeganiem rzeczywistości i osobowością. Dzięki temu otrzymujemy niezwykle barwny obraz polskiej wsi, wraz z jej urokami, pięknymi krajobrazami i codziennym trudem, zgryzotami, gdzie nie brakuje ludzkiej złośliwości, zazdrości, zawiści a nawet zbrodni, ale jest też miejsce na przyjaźń, miłość, wzajemną pomoc. Nie raz musiałam odłożyć książkę tylko dlatego, by wziąć głębszy oddech i uspokoić emocje.

Fabuła pokazana jest z różnych stron w narracji trzecioosobowej, dzięki czemu śledzimy dzieje nie tylko trzech przyjaciółek ale też innych mieszkańców wsi w okresie od kwietnia 1904 roku aż do sierpnia 1926 roku. Ich losy splatają się ze sobą, niczym nitki tej samej tkaniny, która dopiero w całości tworzy obraz wsi z początków XX wieku, gdy Polski nie było na mapach.

Książkę przeczytałam dosyć szybko, mimo że liczy sobie ponad 440 stron, ale dzięki plastycznemu, obrazowemu i opisowemu stylowi nie miałam problemów z wniknięciem w jej treść. Pani Kasia Bulicz-Kasprzak napisała wzruszającą, przejmującą a zarazem zwyczajną powieść, w której zastosowała elementy zaskoczenia, tajemnicy, bogactwo emocji, mnogość wydarzeń i niezwykle charakterystyczne postacie, które tworzą społeczność wiejską ze swoimi wadami, zaletami, zasadami, tęsknotami i marzeniami. To opowieść o niespodziewanych odmianach losu, jego życiowych dramatach, przemijaniu, kruchości życia i niepewności nadchodzącego dnia. Pokazuje, że nic nie jest dane na zawsze i często nie mamy wpływu na to, co nas czeka.

Dodatkowym walorem powieści są zamieszczone na początku każdego rozdziału informacje dotyczące używanych dawniej narzędzi rolniczych, sprzętu gospodarskiego, tradycyjnych potraw i zwyczajów ludowych. Czasami jest to przepis na jakąś wiejską potrawę a czasami ludowa przyśpiewka. Przypuszczam, że niewiele osób wie co to jest czartopchajka, pachlopka, stępa, bróg czy sołoduszka.

Ciekawostką jest fakt, iż wieś Tynczyn faktycznie istnieje ale pierwowzorem dla miejsca akcji był Muratyn, wieś w gminie Łaszczów. Wiele z przedstawionych historii miało miejsce w rzeczywistości, gdyż powieść została w większości oparta na tym, co przekazała autorce jej ukochana babcia Władzia. Z połączenia prawdziwych i fikcyjnych wydarzeń powstała niezwykle przejmująca opowieść chwytająca za serce i poruszająca czułe struny duszy. Jestem ciekawa dalszych losów mieszkańców zamojskiej wsi ukazanej w drugim tomie serii pt.: "Gościniec".

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwo Prószyński i S-ka

Recenzja pochodzi z mojego bloga:https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/03/727-skrawek-pola.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-22
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrawek pola
Skrawek pola
Kasia Bulicz-Kasprzak
8.3/10
Cykl: Saga wiejska, tom 1

Na początku XX wieku w małej wsi na Zamojszczyźnie przychodzą na świat trzy dziewczynki. Każda w innym domu, w innej rodzinie, a jednak historia splecie ich losy w zupełnie nieprzewidywalny sposób. C...

Komentarze
Skrawek pola
Skrawek pola
Kasia Bulicz-Kasprzak
8.3/10
Cykl: Saga wiejska, tom 1
Na początku XX wieku w małej wsi na Zamojszczyźnie przychodzą na świat trzy dziewczynki. Każda w innym domu, w innej rodzinie, a jednak historia splecie ich losy w zupełnie nieprzewidywalny sposób. C...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Skrawek pola" Kasia Bulicz-Kasprzak Tynczyn jest malutką, zamieszkaną przez różne narodowości wioską na brzegu Huczwy. Tutaj życie płynie swoim spokojnym rytmem, który przerywają, a jednocześnie na...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Czytam od kiedy pamiętam raz więcej, raz mniej, ale pierwszy raz mam tak, że mając opcje ebook, audiobook chciałam skupić się tylko na papierze. Jeżeli pracuje skupiam się na audio z wiadomych powodó...

@book_matula @book_matula

Pozostałe recenzje @Mirka

Puck me up
Super romans !

@Obrazek „To, co wydaje się najsensowniejsze na pierwszy rzut oka, często wcale takie nie jest.” Na księgarskich półkach możemy nie raz zobaczyć jakąś książkę z nazw...

Recenzja książki Puck me up
Głębia
Co kryje się w głębi?

@Obrazek Lipiec 1997 roku był szczególnym okresem, który z pewnością wielu z nas kojarzy ze względu na obfite opady deszczu nie tylko w zachodniej Polsce, ale też w Cz...

Recenzja książki Głębia

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl