Całkiem zabawna historia recenzja

Całkiem (nie)zabawna historia

Autor: @Martyna23 ·1 minuta
2016-04-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piętnastoletni Craig cierpi na depresję. Sam dokładnie nie wie od kiedy ona mu towarzyszy. Prawdopodobnie jej obecność powiązana jest z dostaniem się do jednej z najlepszych szkół. A może pojawiła się już wcześniej, tylko początkowo nieśmiało akcentowała swoje istnienie w życiu chłopaka?
Depresja to bardzo „wymagająca” przyjaciółka. Craig nieustannie musi spełniać jej zachcianki. Ona zabrania mu jeść, nie pozwala cieszyć się każdą chwilą, ogranicza kontakty z rodziną i przyjaciółmi, a co najważniejsze namawia do samobójstwa.
I właśnie ta desperacka myśl o tym, że jedynym wyjściem jest śmierć ratuje mu życie. Wiem, brzmi, jak paradoks, ale tak jest. Piętnastolatek trafia do szpitala, gdzie przeniesiony zostaje na oddział psychiatryczny. To tam, wbrew pozorom powoli odzyskuje równowagę.
Dla autora – Ned’a Vizzini impulsem do stworzenia „Całkiem zabawnej historii” niewątpliwie były własne doświadczenia z tą ciężką chorobą. Tym bardziej zadziwia mnie lekki wydźwięk tej historii. Rozumiem, że jest to książka w zamyśle skierowana do młodzieży i miała charakteryzować się pewną gładkością. Domyślam się, także, że autor tę ciężką materię – jaką jest choroba psychiczna, chciał zbalansować humorem, jednak tutaj ta żartobliwość zniekształca odbiór.
Odniosłam wrażenie, że opowieść jest zbyt płytka. Wszystkie problemy rozwiązują się łatwo i szybko, przez co poszczególne etapy walki z depresją wydają nam się chwilą, a przecież ze szponów tej choroby ludzie próbują wyrwać się latami. Jak wspomniałam wcześniej, takie podejście do poruszanej tematyki zadziwia, mając na uwadze to, że sam autor tego doświadczył.
„Całkiem zabawna historia” to książka budząca we mnie ambiwalentne uczucia. Z jednej strony popieram to, że autor chciał uczulić młodzież na problemy, z którym boryka się coraz więcej młodych ludzi. Z drugiej zaś żałuję, że tutaj ta problematyka została spłaszczona. Żałuję, bo książka miała w sobie pewien dryg, który – w moim odczuciu- nie został wykorzystany.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całkiem zabawna historia
Całkiem zabawna historia
Ned Vizzini
8/10

Skończyć studia. Znaleźć pracę. Być najlepszym. Coś osiągnąć. Życie rzuca wyzwania, a ty nie nadążasz. Jesteś zdany na siebie, a równocześnie wszyscy czegoś od ciebie oczekują. Rodzice nie chcą wiedzi...

Komentarze
Całkiem zabawna historia
Całkiem zabawna historia
Ned Vizzini
8/10
Skończyć studia. Znaleźć pracę. Być najlepszym. Coś osiągnąć. Życie rzuca wyzwania, a ty nie nadążasz. Jesteś zdany na siebie, a równocześnie wszyscy czegoś od ciebie oczekują. Rodzice nie chcą wiedzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Martyna23

Historia naturalna stworzeń magicznych
Magiczne stworzenia

[otwieram książkę] Jedne z moich ulubionych podróży to te książkowe. To dzięki nim odkrywam nie tylko najwspanialsze zakątki na ziemi, ale także światy stworzone z ma...

Recenzja książki Historia naturalna stworzeń magicznych
Szachistka z Auschwitz
Żyć. Walczyć. Przetrwać.

Maria Florkowska ma zaledwie czternaście lat kiedy trafiła do Auschwitz. Tam, za sprawą swoich umiejętności szachowych, szybko staje się „ulubienicą” Karla Fritzscha, kt...

Recenzja książki Szachistka z Auschwitz

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl