Gdzie byłaś? recenzja

Gdzie byłaś” Elizy M. Domagały to książka o trzydziestoparoletniej piosenkarce, która ucieka od sławy i blasku fleszy do małej spokojnej miejscowości.
W książce poznajemy zawiłe losy Anny i jej rodziny. Poznajemy jej matkę panią profesor, która poza naukowymi badaniami świata nie widzi. Relacja matki z córką już od wielu lat nie jest dobra. Prawie wcale ze sobą nie rozmawiają, a informacje z życia córki Zofia śledzi na bieżąco w internecie. Anna poznaje Dawida- mężczyzna codziennie biega trenując do zawodów, między nimi rodzi się nić sympatii i porozumienia, broni Annę przed wścibskim reporterem w wyniku czego trafia do szpitala. Miałam nadzieję, że ich historia bardziej się rozwinie.
Pojawia się też wątek kryminalny, ale jak później się okazuje sprawa jest bardziej rozdmuchana niż przerażająca. W międzyczasie przypominają sobie o Annie media i za wszelką cenę próbują wyciągnąć ją z jej samotni i przeprowadzić z nią wywiad.
Przypadkiem pewna dziennikarka odkrywa istnienie sekty na terenie miejscowości, w której ukrywa się piosenkarka. “Mistrz” omamił całkiem sporą grupkę ludzi i wyciągnął od nich pokaźną ilość dóbr materialnych jak i pieniędzy. Wśród nich przebywa babcia Anny-,,emerytowana" piosenkarka.
Po przeczytaniu tej książki miałam w głowie chaos i ciężko było mi połączyć wszystkie informacje w całość. Nie podobał mi się brak istotnych informacji: bohaterowie nie mają nazwisk, nie wiemy w jakim dokładnie są wieku oraz pojawiają się dwie bohaterki o takich samych imionach. Mało rozwinięty wątek Anny i Dawida- jeszcze dobrze się nie poznali a już czytamy, że mają za sobą kilka namiętnych nocy.
Książka niestety nie podobała mi się i więcej po nią nie sięgnę. Myślałam, że będzie to ciekawa historia, a okazała się zawiła opowieść o kobiecie, która na dobrą sprawę sama nie wie czego chce od życia. Fabuła mało wciągająca.
Na plus mogę ocenić okładkę książki, jest jasna i przyciąga uwagę, a kobieta stojąca przy zbiorniku wodnym skłania do przemyśleń. Zastanawiamy się czy podziwia ona krajobraz czy może rozmyśla nad swoim życiem