Chcę, żebyś wiedział recenzja

CHCĘ ŻEBYŚ WIEDZIAŁ

Autor: @za_czytamm ·2 minuty
2022-02-11
1 komentarz
2 Polubienia
🔥RECENZJA PRZEDPREMIEROWA PATRONACKA!🔥

„Zbliżyliśmy się do siebie, pozwolił mi wierzyć, że jesteśmy na dobrej drodze, by zbudować normalne stosunki między nami. I jednym ruchem wszystko zniszczył”.

„Chcę, żebyś wiedział” to debiutancka książka autorstwa Aleksandry Muraszka.

Mogłabym jednak ominąć tę informację o debiucie, gdyż naprawdę w trakcie czytania w ogóle się o tym nie pamięta, a po skończonej lekturze nawet się w to nie wierzy.

Autorka stworzyła bowiem historię, która z powodzeniem może brnąć w rankingach ulubieńców romantycznych. Dlaczego tak uważam? Powodów jest kilka.

Po pierwsze fabuła przebiega, płynnie łącząc, ze sobą każdy wątek nie pozwalając na chaos. Ma swój początek, który spełnia ważną funkcję. Intryguje, nęci i niemal przymusza (tak to dobre słowo) do dalszego czytania. Ma rozwinięcie, które pełne jest wzlotów i upadków oraz zakończenie, które powala na kolana, niesamowicie porusza i ostatecznie stawia wykrzyknik przy stwierdzeniu „Ta książka to sztos!”.

Także to, co jest ważne, czyli bohaterowie. Mamy tutaj Ami, naszą protagonistkę, która UWAGA! W końcu nie jest płaczliwą damulką w opałach, która mdleje na widok mega przystojnego faceta. Oczywiście wciąż jest normalną zakochaną dziewczyną, ale nie robi z siebie idiotki. Jest waleczna i uparta, ale także nie jest zaraz jakąś Wonder Woman. Po prostu jest naturalna, przez co łatwo się z nią utożsamić i jeszcze łatwiej jest ją polubić.

No i jest też Finn nasz główny bohater, a Finn… to Finn. Jego się nie opisuje, jego trzeba poznać. Naprawdę uwielbiam go, nawet jeśli momentami jest typowym gburkiem.

Bardzo polubiłam Jasona, który jest wprost uosobieniem brata, o jakim zawsze marzyłam, mając dwie starsze siostry. Taki opiekuńczy, troskliwy i kochany. No nic tylko adoptować.

Także Maya przyjaciółka Ami jest świetna. Uważam, że każdej bohaterce przyda się taka postać wspierająca, a Maya to takie właśnie pełne wsparcie.

Pozostali bohaterowie również są świetnie wykreowani i naprawdę nie mam o co się do nich przyczepić poza tym, iż z chęcią rozwinęłabym w późniejszych tomach niektóre wątki z nimi.

Co się tyczy stylu autorki jest bardzo przyjemny w odbiorze. Nie męczy przez, co łatwo się czyta i wręcz mknie się przez rozdziały.

Łącząc, to wszystko ze sobą dostajemy świetny romans, z ciekawą akcją i zakończeniem, które nie pozwoli zatrzymać się na tym jednym tomie.

Jestem niezmiernie dumna jako patronatka z tej książki. Czekam z niecierpliwością na kontynuacje.

Polecam🔥

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chcę, żebyś wiedział
Chcę, żebyś wiedział
Aleksandra Muraszka
8.2/10
Cykl: Chcę, żebyś wiedział, tom 1

Droga do miłości bywa śmiertelnie niebezpieczna. Ami, młoda dziewczyna z Nowego Orleanu, wyrusza do słonecznego Miami, by rozwiązać zagadkę śmierci swojego brata. Na miejscu czeka na nią niespodzian...

Komentarze
@milena9
@milena9 · prawie 3 lata temu
Ciekawa recenzja. Gratuluję. Dodaje 📕do swojej czytelniczej listy.
Chcę, żebyś wiedział
Chcę, żebyś wiedział
Aleksandra Muraszka
8.2/10
Cykl: Chcę, żebyś wiedział, tom 1
Droga do miłości bywa śmiertelnie niebezpieczna. Ami, młoda dziewczyna z Nowego Orleanu, wyrusza do słonecznego Miami, by rozwiązać zagadkę śmierci swojego brata. Na miejscu czeka na nią niespodzian...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Chcę, żebyś wiedział’ - niezwykła historia przeciągnięta emocjami. Dodatkowo jest to debiut literacki Aleksandry Muraszek i po jego przeczytaniu już wiem, że kolejne książki autorki biorę w ciemno. ...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Zdarza Wam się oceniać książkę po okładce? Ja staram się tego nie robić, jednak gdy, w czasie promocji widziałam okładkę „Chcę, żebyś wiedział”, sugerowała mi ona romans w sielskim klimacie, może gdz...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią