Chcę, żebyś wiedział recenzja

Recenzja

Autor: @grazyna.podbudzka ·2 minuty
2022-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
Zdarza Wam się oceniać książkę po okładce? Ja staram się tego nie robić, jednak gdy, w czasie promocji widziałam okładkę „Chcę, żebyś wiedział”, sugerowała mi ona romans w sielskim klimacie, może gdzieś na wsi, jednak opis szybko wyprowadził mnie z błędu. Tu w czasie lektury przeniosłam się do USA, w samo serce Florydy – Miami. Dzięki współpracy z portalem Sztukater.pl mogłam przeczytać i zrecenzować tę pozycję.
Ami straciła wszystkich. Najpierw jako dziecko zmarli jej rodzice. Starszy brat był wszystkim co trzymało ją na świecie. Gdy nagle go straciła, w niewyjaśnionych okolicznościach, jej świat się zawalił. Stroniła od wszystkich, odcinając się niemal od otaczającego ją świata. W dniu swoich dwudziestych drugich urodzin dostaje list z komisariatu o wznowieniu sprawy, dotyczącej zaginięcia jej brata. Okazuje się, że ktoś widział Jasona w Miami, setki kilometrów od domu, całego i zdrowego, prowadzącego zupełnie inne życie. Po dotarciu na miejsce i poznaniu wszelkich okoliczności, Ami postanawia zostać z nim i poznać jego nową codzienność. Aby to zrobić musi wykazać się przed szefem mężczyzny aby ten pozwolił jej zostać. Zrobi wszystko aby jej się to udało. Zwłaszcza, że brat to jej jedyna rodzina a dodatkowo zaintrygował ją Finn, jego przyjaciel.
Autorka stworzyła ciekawą historię. Ami przenosi się do zupełnie innego świata, który trudno sklasyfikować jednoznacznie jako zły czy dobry. Szkoli się aby móc zostać częścią zespołu Dawida. Bliskość Finna wprowadza chaos w stopniowo nabierające barw życie dziewczyny. Chwile, gdy mężczyzna wydaje się czuć coś do Ami, mieszają się z tymi, w których ją ignoruje i odpycha od siebie, dając nam niemały rollercoaster wrażeń. Mamy możliwość poznania kilku bohaterów i zobaczyć jak tworzą się relacje miedzy nimi a Ami. Dzięki tym ludziom, dziewczyna buduje swoją własną rodzinę. Uczestniczymy w zadaniach jakie przypadają głównej bohaterce, możemy śledzić przebieg jej nauki. Obserwujemy jak bierze udział w akcjach organizowanych przez szefa, więc mamy tu dodatkowo wątek sensacyjny. Wszystko jest rozłożone w czasie, więc relacja między bohaterami również powoli się rozwija. Książkę czyta się lekko, autorka ma przyjemny styl, dzięki czemu dosłownie się przez nią płynie. Zakończenie… Kończenie książki w ten sposób powinno być karane i ujęte w Kodeksie Karnym z odpowiednim paragrafem. Jestem na tyle zaintrygowana, że z pewnością sięgnę po kolejny tom. Aby dowiedzieć się co wydarzy w życiu bohaterów. „Chcę, żebyś wiedział” to przyjemna lektura, która z pewnością umili wieczór.

Pełną recenzję możecie przeczytać na portalu Sztukater.pl


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chcę, żebyś wiedział
Chcę, żebyś wiedział
Aleksandra Muraszka
8.2/10
Cykl: Chcę, żebyś wiedział, tom 1

Droga do miłości bywa śmiertelnie niebezpieczna. Ami, młoda dziewczyna z Nowego Orleanu, wyrusza do słonecznego Miami, by rozwiązać zagadkę śmierci swojego brata. Na miejscu czeka na nią niespodzian...

Komentarze
Chcę, żebyś wiedział
Chcę, żebyś wiedział
Aleksandra Muraszka
8.2/10
Cykl: Chcę, żebyś wiedział, tom 1
Droga do miłości bywa śmiertelnie niebezpieczna. Ami, młoda dziewczyna z Nowego Orleanu, wyrusza do słonecznego Miami, by rozwiązać zagadkę śmierci swojego brata. Na miejscu czeka na nią niespodzian...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Chcę, żebyś wiedział’ - niezwykła historia przeciągnięta emocjami. Dodatkowo jest to debiut literacki Aleksandry Muraszek i po jego przeczytaniu już wiem, że kolejne książki autorki biorę w ciemno. ...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Ami była jeszcze dzieckiem, kiedy straciła rodziców. To jej brat Jason się nią zajął, mieli tylko siebie. Był dla niej wspaniałym bratem, zawsze mogła na niego liczyć, mocno go kochała. Dlatego, kied...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @grazyna.podbudzka

So Close
Recenzja

Nie ma chyba fanki romansów i erotyków, która nie znałaby Sylvie Day i jej serii „Crossfire”, choćby ze słyszenia. Ostatnio miałam przyjemność przeczytać pierwszy tom no...

Recenzja książki So Close
Alexander
Recenzja

Czy wy również przemierzacie rok kalendarzowy licząc od premiery do premiery kolejnego tomu rodziny Blakemore? Alexander, po śmierci ojca zasiadł na tronie jako głowa...

Recenzja książki Alexander

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl