"-Technologia daje złudne poczucie bezpieczeństwa- ciągnął Mark, wywołując na twarzy Roberta jeszcze większy uśmiech - a przecież znajdujemy się w świecie, w którym rządzi wyłącznie natura, coś znacznie większego od nas samych, od naszej woli, naszego doświadczenia czy sprzętu. Jeden ruch i możesz zginąć....
Tu nie ma miejsca na pychę, ambicję czy przekonanie o własnej sile. To, co widzieliście przez ostatnie trzy dni, jest zaledwie przedsmakiem naszej docelowej wyprawy, ale i tu, i tam liczy się przede wszystkim pokora wobec wszechświata. Nie jesteśmy zdobywcami, tylko gośćmi."
"Polaris. Jest zimno. Cieplej nie będzie."
Marek Kamiński
" Polaris. Jest zimno. Cieplej nie będzie" to książka Marka Kamińskiego - zdobywcy między innymi obu biegunów, stąd doskonała wiedza odnośnie wypraw przeniesiona na kartki papieru w postaci thrillera. Mamy możliwość zobaczenia od podstaw jak się to wszystko odbywa. Miesiące przygotowań, wyrzeczeń, testów, treningów, nie tylko fizycznych ale również wytrzymałości psychicznej, żeby przetrwać w tak ekstremalnie trudnych warunkach.
Autor przedstawia grupę podróżników, którzy szukają przewodników gotowych pomóc im dotrzeć na biegun północny. Ponieważ Mark, który już tam był i Rob - jego wspólnik potrzebują pieniędzy na własną wyprawę, zgadzają się. Nie przewidzieli jednak, że zaślepieni swoimi wyobrażeniami, głównym celem i na skraju wyczerpania, przestaną zachowywać się racjonalnie.
Osobiście jestem fanką literatury przygodowej, thrillerów których akcja rozgrywa się w miejscach mało znanych, z dala od cywilizacji a zaistniałe, nieprzewidywalne i niezależne od człowieka sytuacje odkrywają ludzką psychikę.
Nie rozczarowałam się tutaj, dostałam to wszystko. Mnóstwo emocji, z każdą stroną przyspieszające tempo i skrajne emocje bohaterów podczas wędrówki.
Co jakiś czas mamy wstawki z dziennika jednego z uczestników wyprawy, które pokazują prawdziwe odczucia towarzyszące w różnych warunkach, co jeszcze bardziej podsyca atmosferę. Są w nim wpisy Haiku - japońskiej poezji - której Mark używa żeby się wzmocnić. Opisuje również strach, niepewność które pojawiają się nawet u tych najlepiej przygotowanych. Jednak czy można być na 100% przygotowanym na spotkanie człowiek kontra natura, która jest pełna niebezpieczeństw i niespodzianek?Oprócz niezmiernie klimatycznego miejsca w tle możemy dowiedzieć się o Towarzystwie Thule, manuskrypcie Wojnicza oraz wyspie Agarthy.
Marek Kamiński w "Polarisie" pisze : "Człowiek dotrze wszędzie tam gdzie jest pewien, że chce dotrzeć." , ja jednak chyba nie znalazłabym w sobie tyle odwagi, żeby dotrzeć tam gdzie bym chciała 😉🫣. Chylę więc czoła i wielki szacunek za pasję, wytrwałość i determinację 💪❤️.
Książkę czyta się rewelacyjnie, wciąga od pierwszej strony i tak pozostaje do samego końca, powiedziałabym nawet że ciut za mało ;-).
Polecam gorącą tą mroźną historię ❄️🏔️
Dzięki współpracy z @wydawnictwomakami" dostałam szansę przeniesienia się w najbardziej niebezpieczny i mroźny zakątek świata, pełny ekscytujących zagadek historycznych, za co serdecznie dziękuję, również autorowi Markowi Kamińskiemu 😊.