Chwila szczęścia recenzja

CHWILA SZCZĘŚCIA - Federico Moccia

Autor: @Ania1986 ·4 minuty
2014-05-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Czasami jesteśmy tacy roztargnieni, że kolejny dzień nie wydaje się nam szczególnie ważki. Tymczasem codziennie może wydarzyć się coś, co odmieni nasze życie, codziennie może być ten nowy dzień".

Czym jest szczęście? Pewnie każdy z Was posiada inną definicję szczęścia. Dla jednych szczęściem jest miłość, dla drugich rodzina, a jeszcze innych praca. Ale bywa też tak, że nie zdajemy sobie sprawy ze szczęścia jakie posiadamy. Czasami po fakcie możemy stwierdzić, że szczęście uciekło nam tuż sprzed nosa i już nie wróci. Szczęście dla jednych może trwać w nieskończoność, dla innych może trwać tylko tytułową chwilę. Jak jest w przypadku nowej powieści włoskiego pisarza, której premiera odbędzie się 19 marca?

Federico Moccia to urodzony w 1963 roku w Rzymie włoski pisarz i zarazem scenarzysta filmowy i telewizyjny. Pierwsza jego powieść "Trzy metry nad niebem" odniosła niezwykły sukces stając się książką kultową. Kolejne jego powieści trafiały na szklany ekran.

Główny bohater Nicco pracuje rodzinnym w kiosku z prasą, a po godzinach dorabia w agencji nieruchomości. Chłopak jest w szczęśliwym związku z Allesią, który trwa dość długo, ale jeszcze nigdy nie wyznał jej miłości. Postanawia uczynić to w dniu jej urodzin, jednak nie zdąża. Allesia bez słowa wyjaśnienia żegna chłopaka słowami "przykro mi". Nicco również przeżywa śmierć ojca, z którą nijak nie może się uporać. Chcąc nie chcąc , mimo młodego wieku stał się głową rodziny. Bohater ma dwie siostry i mieszka z młodszą z nich oraz mamą. Tak się składa, że obie siostry mają tendencje do mieszania Nicca do swoich problemów, przysparzając mu tym samych kłopotów, z których musi wyjść obronną ręką. Chłopakowi pozostaje przyjaciel - Gruby, który zapewnia mu różnorodne rozrywki. Pewnego dnia w knajpce poznają dwie turystyki z Polski - Anię i Paulinę. Czas im leci na zwiedzaniu, jedzeniu, wygłupianiu się, ale także czekają ich niespodzianki. Mimo, że Nicco nadal myśli o Allesi, z Anią zaczyna łączyć go coraz więcej. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów?

"Straciłem coś i to spowodowało, że przestałem marzyć, a jednego jestem pewien" bez marzeń nigdzie nie dojdziesz".

Powieść Federico Mocci posiada specyficzny klimat, wynika to z tego, iż sam styl autora jest właśnie taki. Objawia się to zaskakującą i wielowarstwową fabułą, a także można zaobserwować liczne, rozbudowane dialogi, bogate, barwne opisy i skomplikowane losy bohaterów. Po raz kolejny autor udowadnia, iż jest doskonałym obserwatorem wśród młodzieży. Swoje spostrzeżenie świetnie przekłada na fikcyjnych bohaterów, dzięki temu zabiegowi sprawiają wrażenie autentycznych.

Kilka słów wypadałoby właśnie powiedzieć o kreacji bohaterów. Zacznę od Nicca, który po śmierci ojca musi szybko dorosnąć i przejąć jego obowiązki domowe. Czasami sobie z tym radzi, czasami nie, ale zrzucam to na karb młodego wieku. W sferze uczuciowej kocha szaleńczo Allesię, ale skoro jej tego nie wyznał, to nasuwa się pytanie, czy na pewno? Poza tym dosyć szybko zaczyna "kręcić" z Polką, w między czasie ma krótki epizod z koleżanką z pracy. Widać, że nie może do końca odnaleźć się w dorosłym świecie, także widać wyraźnie, że ma problem z mówieniem o swoich uczuciach i emocjach. Postać "Grubego" to dla mnie typ cwaniaka i tyle w tym temacie, na wszystko ma ripostę, od roku chodzi z dwoma dziewczynami, a Polkę ma jaką trzecią. Przebija o głowę głównego bohatera. Nie wiem jak to się stało, ale polubiłam slang, te teksty, którymi bohaterowie się posługują, chociaż oni sami pozostają mi lekko obojętni. Wprawdzie dla Nicca budzi się we mnie lekkie współczucie.

"Chwila szczęścia" to powieść, która przeplata „luźne” fragmenty, z fragmentami bardzo życiowymi, trudnymi wyborami, a także refleksją na temat przeznaczenia. Mam tu na myśli odczytanie znaków, czy wskazówek, za którymi (po właściwym odszyfrowaniu) powinniśmy podążać. Początkowo trudno byłoby mi się wgryźć w fabułę, przyczyny doszukuję się w rozmyślaniach bohatera, które były notorycznie wtrącane. Chodziło tu głównie o rozważania na temat Allessi, które czasami były irytujące i ckliwe. Następstwem takiego działania było gubienie przeze mnie wątku głównej fabuły, jednak z kolejnym stronami było już lepiej. Zakończenie powieści zapowiada kontynuację losów bohaterów, wszystko wskazuje też na to, że ze słonecznego Rzymu przeniesiemy się do Polski.

To już moje trzecie spotkanie z tym autorem. Na swoim koncie odnotowałam tytuły takie jak: "Mężczyzna, którego, nie chciała pokochać" i "Amore 14". W moim osobistym odczuciu poprzedniczki były odrobinę lepsze. Warto zwrócić uwagę na projekt okładki, który przywołuje na myśl nadchodzącą wiosnę i lato. Ta powieść też właśnie taka jest, że wyprowadza nas z letargu zimowego i wprowadza stopniowo w słoneczne promienie, gdzie przyjdzie zrzucić "ciężką" garderobę. W utworach Mocci cenię sobie nawiązania do muzyki, w "Chwili szczęścia" również znajdziecie kilka propozycji utworów.

"Chwila szczęścia" to dobra lektura, która może stać się rozrywką, jeszcze długich wieczorów, dodatkowo wprowadzi Was w wiosenny nastrój. Książka skierowana jest raczej do młodej grupy czytelników, dlatego też tej społeczności szczególnie ją polecam.

"[...] życie to film z jednym tylko ujęciem, nie ma dubli".

Recenzja pochodzi z mojego bloga:
http://ksiazkowa-fantazja.blogspot.com/2014/03/chwila-szczescia-federico-moccia.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-05-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chwila szczęścia
Chwila szczęścia
Federico Moccia, Frederico Moccia
7.6/10
Cykl: Chwila szczęścia, tom 1

Nicco jest młody, ironiczny, dowcipny i bystry. Ma tylko jeden problem: jego dziewczyna, Alessia, odeszła od niego, mówiąc na pożegnanie jedynie "Przykro mi". Nicco nie może się z tym pogodzić: rok ws...

Komentarze
Chwila szczęścia
Chwila szczęścia
Federico Moccia, Frederico Moccia
7.6/10
Cykl: Chwila szczęścia, tom 1
Nicco jest młody, ironiczny, dowcipny i bystry. Ma tylko jeden problem: jego dziewczyna, Alessia, odeszła od niego, mówiąc na pożegnanie jedynie "Przykro mi". Nicco nie może się z tym pogodzić: rok ws...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Chwilę szczęścia" przeczytałam kilka miesięcy temu, jednak jakoś nie miałam weny, żeby cokolwiek o tej książce napisać. Sięgnęłam po nią, kiedy choroba uziemiła mnie na dwa tygodnie w domu. Spośród w...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Czy chociaż połowa z was nie chciałaby spędzić wakacji w upalnej stolicy Włoch ? Akcja książki dzieje się właśnie w pięknym Rzymie ! Nicco to młody chłopak , rodowity Włoch, bystry z poczuciem humoru...

@zaczytanamarzycielka @zaczytanamarzycielka

Pozostałe recenzje @Ania1986

W krainie czarów
W krainie czarów- Sylwia Chutnik

Zawsze powtarzam, że wolę pełnometrażowe powieści, gdzie mogę poznać bohaterów, ich zachowania, zrozumieć podejmowane przez nich decyzje, kibicować im, bądź też przeklina...

Recenzja książki W krainie czarów
I dobry Bóg stworzył aktorkę
I dobry Bóg stworzył aktorkę

Większość małych dziewczynek zapytana o to, kim chciałyby być w przyszłości odpowiada, że piosenkarką, albo aktorką, czyli wybiera zawody artystyczne. Droga do każdego z ...

Recenzja książki I dobry Bóg stworzył aktorkę

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz