Nie dopniesz swego recenzja

Chyłka zwana Gabrielą czyli: "Nie dopniesz swego"

Autor: @kimatom ·1 minuta
2022-08-23
Skomentuj
1 Polubienie
Gabriela Sawicka jest prokuratorem. Chwilę temu pracowała „na zesłaniu” w Gorzowie Wielkopolskim, do którego całkiem mi blisko kilometrowo, a teraz właśnie wraca do Szczecina.

Zaczyna z przytupem. Już w drodze spotyka kobietę, poturbowaną, wręcz zmasakrowaną, która jednak daje radę doczołgać się do jej samochodu i poprosić o pomoc. Gabrieli wydaje się, że chociaż częściowo ratuje ją z opresji i zabezpiecza w szpitalu do momentu dalszych działań. Wydaje jej się.

A na miejscu, w nowym miejscu i nowej funkcji z grubej rury podejmuje się rozwikłania sprawy już w zalążku śmierdzącej, bo dotyczącej miejscowych szych. Niektórzy z tych wyżej siedzących czują się zupełnie bezkarni. Jak to w życiu. Czyli już na dzień dobry jest chyba trup, a w zasadzie tylko ręka chyba trupa, ale za to bardzo charakterystyczna. Taką mógł mieć, a może ciągle jeszcze ma mąż jednej z większych prawnych szych w Szczecinie.

A cóż na to wszystko nasza pani prokurator? Nie straszne jej takie zdarzenia. Jest dobra, jest skuteczna, ino irytująca, bezczelna i zupełnie nie dająca się polubić.

„-(…) Co robisz oprócz rozstawiania policjantów po kątach i sprowadzaniach wszystkich do parteru?
– Ładne określenie na bycie prokuratorem.”

Ot i sedno jej podejścia do wszystkich dookoła.

Wredną babę w funkcji prokuratora to my już dokładnie znamy. Znaczy zna ten, kto czytał Mroza i śledził losy niejakiej Chyłki. Gabriela to taka jej kalka trochę. Na pewno gdyby obie gdzieś po drodze się spotkały, to albo bardzo by iskrzyło, albo byłoby doskonale. Taka bezczelność pomnożona do potęgi „nie da się więcej”.

I w zasadzie można by było powiedzieć: czytałeś/-aś Chyłkę z zaciekawieniem, to i Gabi ci się spodoba. Mnie do myślenia dał jednak zupełnie inny cytat, niż ten powyższy, a wypowiedziany przez byłego mentora Gabrieli:

„Stój na straży sprawiedliwości, jeśli możesz, to w końcu piękne. A jeśli nie możesz, to rób swoje i dbaj o efekty. Ostatecznie lepszy od sprawiedliwości jest zabójca w pudle.”

Czy to motto przyświeca wszystkim prokuratorom, którzy w swoich działaniach z założenia powinni być czyści jak łza i transparentni, że bardziej się nie da?

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie dopniesz swego
Nie dopniesz swego
Diana Brzezińska
8.0/10
Cykl: Prokurator Gabriela Sawicka, tom 1

Prokurator Gabriela Sawicka jeszcze nie rozpakowała rzeczy w nowym gabinecie, a już wezwano ją na miejsce zbrodni: w polickim lesie znaleziono męskie przedramię. Bardzo prawdopodobne, że to przedrami...

Komentarze
Nie dopniesz swego
Nie dopniesz swego
Diana Brzezińska
8.0/10
Cykl: Prokurator Gabriela Sawicka, tom 1
Prokurator Gabriela Sawicka jeszcze nie rozpakowała rzeczy w nowym gabinecie, a już wezwano ją na miejsce zbrodni: w polickim lesie znaleziono męskie przedramię. Bardzo prawdopodobne, że to przedrami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po przeczytaniu darmowego fragmentu pierwszej części cyklu kryminalnego z prokurator Gabrielą Sawicką, który mnie totalnie oczarował, zamówiłam od razu wszystkie dostępne części łącznie z piątą, któr...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

To moje pierwsze spotkanie z twórczością @diana_brzezinska, na pewno jednak nie ostatnie. Nie Dopniesz Swego to pierwsza część nowej serii kryminalnej. Historia jest osadzona w Szczecinie, w lesie zn...

Pozostałe recenzje @kimatom

Poszukiwacze siódmej księgi
Kopernik wciąż tajemniczy

Historie ze spadkiem w tle- w dodatku dziedziczonym po babci, która nie dość, że żyła na innym kontynencie, to jeszcze wcale wnukowi bliska nie była, nudne raczej być ni...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi
Drabina do nieba
Ambitny, bez talentu na drabinie sukcesu

Gościu bez talentu, ale z ogromnymi ambicjami. Zestawienie wróżące albo katastrofę, albo przy użyciu odpowiedniej ilości sprytu i przebiegłości sukces. Bardzo chce pi...

Recenzja książki Drabina do nieba

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą