Cicha noc. Świąteczne zbrodnie recenzja

Cicha noc

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2020-05-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W ostatnim czasie coraz bardziej przekonuję się do wszelkich zbiorów opowiadań. Nie dziwota więc, że mój wybór padł w końcu na książkę o ciekawym tytule Cicha noc. No i tak... Był kwiecień, a czytałam książkę świąteczną. Czy ktoś mi zabroni? Nie ;)

Zacznę od tego, co zdążyłam sobie wynotować odnośnie do kilku pierwszych opowiadań. Na temat dalszych historii się nie wypowiem, ponieważ po co odbierać całą zabawę z lektury innym?

Pierwsze opowiadanie to Niebieski karbunkuł Arthura Conana Doyle'a. Dzięki niemu miałam okazję zobaczyć i poznać bliżej styl pisania oraz prowadzenia narracji tego właśnie autora. Jako osoba, która nigdy nie czytała Sherlocka (ale bardzo by chciała), poczułam się bardzo zachęcona do nadrobienia tych powieści. Kto wie, może nawet dokonam tego jeszcze w tym roku?

Drugim opowiadaniem były Salonowe sztuczki Ralpha Plummera. To opowiadanie podobało mi się o wiele bardziej niż poprzednie. Choć na początku nie wydało mi się zbyt... hm, mądre, to zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Autor w otoczce zabawy i śmiechu przedstawił rozwiązanie zagai i zrobił to w bardzo ciekawy sposób. Styl Ralpha Plummera również zasługuje na plus.

Szczęśliwe zakończenie Raymunda Allena to trzecie opowiadanie. Zostało ono dość rozbudowane pod kątem całej sprawy, co jak na właśnie krótką formę było bardzo ciekawe. Autor pisze w sposób zrozumiały i przyjemny, więc lektura tej historii to również czysta przyjemność. Myślę, że do niego wrócę.

Czwartym i ostatnim opowiadaniem, jakie chciałabym omówić, są Latające gwiazdy G.K. Chestertone. Jest to naprawdę wciągające opowiadanie, które czytało mi się bardzo szybko i chyba nawet najprzyjemniej ze wszystkich. Przyzna, że dzięki niemu zostałam zachęcona do sięgnięcia po powieści z serii o Księdzu Brownie.

No i tak. Wspomnę tylko jeszcze o tym, że zdecydowana większość opowiadań to były bardzo dobre twory, które wspominam z uśmiechem na ustach (jakby dziwnie to nie zabrzmiało...). Oprócz historii pisanych przez mężczyzn znalazły się również te, których autorami były kobiety - te nie odbiegały jakością od tych, pisanych przez płeć przeciwną. Znalazły się jednak również te, które były dość słabe i nawet ich już nie pamiętam, no cóż, tak też czasem bywa.

Na ogromny plus jest to, że przed każdą historii znajduje się krótka notatka biograficzna o danym autorze. Jest to bardzo dobre posunięcie, bo wiadomo, że nie wszyscy kojarzą każdego autora i jego dzieła. Ponadto po każdym opowiadaniu przedstawiono nazwisko tłumacza, więc to również zasługuje na plus. W końcu, dzięki tłumaczom mamy możliwość poznawania tysięcy cudownych książek.

Myślę, że do tego zbioru opowiadań wrócę sobie jeszcze przed świętami, bo niektóre naprawdę na to zasługują. Jeśli lubicie takie krótkie formy, no i wszelkie kryminalne zagadki, to z pewnością musicie sięgnąć po tę pozycję. Nie musicie jej także czytać tylko w grudniu, bo równie łatwo zagłębić się w te opowiadania poza świętami. Doskonałym przykładem jestem właśnie ja.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cicha noc. Świąteczne zbrodnie
Cicha noc. Świąteczne zbrodnie
Opracowanie Zbiorowe
7/10

Boże Narodzenie to tajemnicza i magiczna pora roku. Dziwne rzeczy mogą się wtedy wydarzyć, i to pomaga wyjaśnić uświęconą tradycję opowiadania o duchach przy kominku, gdy rok zbliża się ku końcowi. ...

Komentarze
Cicha noc. Świąteczne zbrodnie
Cicha noc. Świąteczne zbrodnie
Opracowanie Zbiorowe
7/10
Boże Narodzenie to tajemnicza i magiczna pora roku. Dziwne rzeczy mogą się wtedy wydarzyć, i to pomaga wyjaśnić uświęconą tradycję opowiadania o duchach przy kominku, gdy rok zbliża się ku końcowi. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zbiory opowiadań nie są moją mocną stroną. Naprawdę rzadko staram się po nie sięgać, a jak już to selektywnie wybieram te które mogą być naprawdę ciekawe. Gdy zobaczyłam ten zbiór opowiadań to wiedzi...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

“Nikogo nie uważamy za podejrzanego, ale nawet gdyby było inaczej, z pewnością nie dotyczyłoby to pana, zbyt wiele wie pan o przestępstwach, aby miał pan popełnić jakieś”. Boże Narodzenie. wchodzisz...

KA
@karkareads

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej należą do tych bardziej lubianych przeze mnie, więc nie mogłam powstrzymać się przed sięgnięciem po jej kolejną książkę. Tym razem ...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Akademia antypatii
Akademia Antypatii

Od czasu, kiedy przeczytałam ostatni tom Serii Niefortunnych Zdarzeń, minęło już trochę czasu. Stale jednak wracałam myślami do rodzeństwa Baudelaire’ów i obiecywałam so...

Recenzja książki Akademia antypatii

Nowe recenzje

Prawo matki
📚📚Prawo matki📚📚
@carlottad_book:

"Prawo Matki", drugi tom serii "Krwią Naznaczone" autorstwa P. K. Farion to książka, która nie pozostawia czytelnika ob...

Recenzja książki Prawo matki
Pomóż mi sobie przypomnieć
📚📚Pomóż mi sobie przypomnieć📚📚
@carlottad_book:

Corinne Michaels powraca do nas z nową serią Rose Canyon, a pierwszy tom, zatytułowany 'Pomóż mi sobie przypomnieć', za...

Recenzja książki Pomóż mi sobie przypomnieć
Niebezpieczna miłość
📚📚Niebezpieczna miłość 📚📚
@carlottad_book:

Kamila, kontynuując sukces serii Costello Brothers, przynosi czytelnikom kolejną porcję emocji i niebezpiecznego romans...

Recenzja książki Niebezpieczna miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl