Dziewczyna, którą zapomniano recenzja

Ciekawa, intrygująca, tajemnicza

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maitiri_books_2 ·2 minuty
2023-12-06
Skomentuj
2 Polubienia
„Dziewczyna, którą zapomniano” Melki Kowal wyłamuje się ze schematów i zaskakuje czytelnika oryginalną fabułą i wyjątkowymi zagadkami. Opowieść o Sarze, która odzyskuje przytomność po wypadku, by odkryć, że nikt nie pamięta jej istnienia, otwiera drzwi do nietypowej historii, pełnej tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ta wyjątkowa koncepcja od samego początku wciąga czytelnika, prowokując pytania i zaintrygowanie. Książka przynosi mieszankę tajemnicy, magii, starodawnej mitologii i napięcia emocjonalnego, co sprawia, że każdy rozdział to nieustanne zaskoczenie.

Autorka w doskonały sposób łączy wątki teraźniejszości i przeszłości, pozwalając nam zagłębić się w psychologiczną sferę bohaterki. Stopniowo, towarzysząc bohaterce, wkraczamy w labirynt emocji, traum i sekretów, które zdefiniowały jej życie. Autorka w umiejętny sposób przedstawia psychologiczny portret Sary, umożliwiając czytelnikowi pełne poznanie jej uczuć, pragnień i motywacji. Kreacja bohaterki oraz relacje, jakie tworzy z pozostałymi postaciami, są intensywne, pełne emocji i wyjątkowo złożone. Dynamika ich wzajemnych interakcji, zwłaszcza w kontekście dwóch różnych okresów czasowych, wywołuje liczne pytania, na które odpowiedzi poszukujemy podczas lektury. Równie dobra jest kreacja pozostałych postaci, każda z nich wnosi coś istotnego do fabuły, budując unikalny charakter powieści.

Niezwykła dynamika wydarzeń towarzyszy czytającemu na każdym kroku. Książka wzbudza niesamowite emocje, od ekscytacji po niedowierzanie, kiedy kolejne zaskakujące momenty zaczynają odsłaniać ukryte fakty i tajemnice. Zwrotów akcji w powieści jest sporo, co nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, jak wiele się w niej dzieje, jednak jest taki jeden moment, który nie tylko zaskakuje, ale wbija w fotel. To właśnie ten moment wywołuje burzę wrażeń, prowokując najwięcej pytań i zachęcając do głębszego zanurzenia się w historii.

Dodatkowe aspekty wydania – ilustracje portretujące postaci oraz kody QR – sprawiają, że lektura staje się interaktywna i bardziej nowoczesna. To niewątpliwie unikalny sposób na wprowadzenie czytelnika w głębsze zakamarki historii. „Dziewczyna, którą zapomniano” to wciągająca podróż, która zaskakuje od pierwszej do ostatniej strony. Niebanalność, oryginalność i mistrzowskie posługiwanie się językiem sprawiają, że ta książka pozostaje w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury. Zakończenie książki jest pewnego rodzaju cliffhangerem, który zaskakuje i jednocześnie zostawia otwarte drzwi dla kontynuacji w kolejnych tomach. Finał nieco mnie zaskoczył, ale pozostawił również wiele pytań, na które chętnie poznam odpowiedzi w następnych częściach.

Ta opowieść jest jak skomplikowana układanka, której ostatnie kawałki układają się w spektakularny obraz, pozostawiając czytelnika z uczuciem niedowierzania. To książka, którą polecam każdemu, kto poszukuje czegoś wyjątkowego, pełnego tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

We współpracy z Wydawnictwem Znak Literanova

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, którą zapomniano
Dziewczyna, którą zapomniano
Melka Kowal
7/10

Gdy już straciłaś wszystko, musisz przede wszystkim odzyskać siebie Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… D...

Komentarze
Dziewczyna, którą zapomniano
Dziewczyna, którą zapomniano
Melka Kowal
7/10
Gdy już straciłaś wszystko, musisz przede wszystkim odzyskać siebie Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozpoczynając lekturę „Dziewczyny, którą zapomniano”autorstwa Melki Kowal, byłam zaintrygowana jej nietypowym tematem przewodnim. Książka opowiada o Sarah, dziewczynie, którą każda spotkana osoba zap...

@milbookove @milbookove

"Starałam się ze wszystkich sił docenić to, jak wiele się zmieniło, i o niczym więcej nie myśleć, tylko oczyścić umysł i odprężyć ciało. Jednak gdzieś głęboko pod skórą czułam, że zapłaciłam za to wi...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Księżniczka w blasku reflektorów
Trzyma poziom!

„Pamiętnik księżniczki” to seria ponadczasowa. Bawiła nastolatki kiedyś, bawi również dzisiaj. A przy okazji w bardzo naturalny sposób przemyca mnóstwo wartościowych prz...

Recenzja książki Księżniczka w blasku reflektorów
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę. Przyznam szczerze, że tak mnie zaabsorbowała ta h...

Recenzja książki Czas Adeptów

Nowe recenzje

Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
Co powie mama?
Co powie mama? - jak zmienić relacje z rodzicam...
@deana:

,,Odłączenie się od rodziców nie ma nic wspólnego z brakiem miłości czy bliskości. Wręcz przeciwnie: dopiero wtedy pełn...

Recenzja książki Co powie mama?
Nowy świt
Trzecia część przejmującej serii "Między jezior...
@gabi_feliksik:

Tego, jak trudne bywały czasy powojenne nie uczą w szkołach. Na lekcjach wspomina się jedynie o nowym podziale ziem pol...

Recenzja książki Nowy świt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl