Dziewczyna, którą zapomniano recenzja

Ciekawy pomysl, ale...

Autor: @milbookove ·1 minuta
2023-12-15
Skomentuj
1 Polubienie
Rozpoczynając lekturę „Dziewczyny, którą zapomniano”autorstwa Melki Kowal, byłam zaintrygowana jej nietypowym tematem przewodnim. Książka opowiada o Sarah, dziewczynie, którą każda spotkana osoba zapomina. Śmierć Eleny, bliskiej jej osoby, wydaje się katalizatorem tej zmiany i skłania do refleksji na temat tego, jak reagujemy na traumę i żałobę.
Jednym z głównych atutów książki jest zdolność autorki do budowania atmosfery. Czytelnik zostaje wciągnięty w tajemniczą aurę opowieści, za sprawą bogatego i opisowego języka, co działa na wyobraźnię.Jej zdolność do kreowania wizualnych, niemal namacalnych scen jest imponująca, dodając głębi i koloru narracji. Z drugiej strony, momentami jej styl wydaje się przesadzony, z nadmiarem opisów, które mogą przytłaczać i spowalniać tempo opowieści. W niektórych momentach, zamiast ułatwiać zrozumienie scen, rozbudowane opisy prowadzą do pewnego zamętu i rozproszenia uwagi.
Unikalny wątek niewidzialności mógłby stać się podwaliną dla głębokiej i emocjonującej historii, zwłaszcza z uwzględnieniem psychologicznego aspektu izolacji i samotności. Jednak jego potencjał zdaje się być marnowany przez poboczne wątki, które nie do końca współgrają z główną linią fabuły. Zamiast skupić się na skomplikowanej dynamice, jaką niewidzialność wprowadza do życia Sarah, książka rozpraszająco delikatnie dotyka tego tematu, dając pierwszeństwo bardziej powierzchownym i mniej przemyślanym relacjom miłosnym. Postać Horusa, która początkowo wydawała się obiecująca, z czasem straciła na atrakcyjności z powodu niewiarygodnych i często przerysowanych dialogów.
Mimo że pomysł z mitologią jest intrygujący, wplecenie go do współczesnej opowieści wydaje się zbyt wymuszone. Często odnosiłam wrażenie, że autorka próbowała połączyć zbyt wiele elementów, przez co czytelnik może czuć się zagubiony w przepełnionej fabule.
Choć cenię sobie w książkach wątki związane z tajemniczymi zakonami i artefaktami, w "Dziewczynie, którą zapomniano" wiele z nich było przewidywalnych. Czułam, że rozwiązania zagadek przychodziły zbyt łatwo. Pewne sceny, zwłaszcza te miłosne, wydały mi się wręcz narzucone.
„Dziewczyna, którą zapomniano" to książka, od której oczekiwałam zdecydowanie więcej. Chociaż wiele momentów mi się podobało, często czułam się rozczarowana. Niemniej jednak, dla tych, którzy lubią tajemnicze i mniej wymagające historie, może to być ciekawa przygoda.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, którą zapomniano
Dziewczyna, którą zapomniano
Melka "Soymel" Kowal
7/10

Gdy już straciłaś wszystko, musisz przede wszystkim odzyskać siebie Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… D...

Komentarze
Dziewczyna, którą zapomniano
Dziewczyna, którą zapomniano
Melka "Soymel" Kowal
7/10
Gdy już straciłaś wszystko, musisz przede wszystkim odzyskać siebie Kiedy Sara odzyskuje przytomność po wypadku, w którym zginęła jej dziewczyna Elena, szybko orientuje się, że coś jest nie tak… D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dziewczyna, którą zapomniano” Melki Kowal wyłamuje się ze schematów i zaskakuje czytelnika oryginalną fabułą i wyjątkowymi zagadkami. Opowieść o Sarze, która odzyskuje przytomność po wypadku, by odk...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

"Starałam się ze wszystkich sił docenić to, jak wiele się zmieniło, i o niczym więcej nie myśleć, tylko oczyścić umysł i odprężyć ciało. Jednak gdzieś głęboko pod skórą czułam, że zapłaciłam za to wi...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @milbookove

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich dramatów. To nie fikcja, a prawdziwa historia, kt...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
3kąt
Peszek umiejętnie układa puzzle psychologicznych portretów bohaterów, wywołując w czytelniku mieszankę emocji – od zaskoczenia po współczucie

Agnieszka Peszek niewątpliwie stała się jedną z tych autorek, których książki mogę brać w ciemno. Kiedy sięgnęłam po „3Kąt”, wiedziałam, że czeka mnie niezapomniana podr...

Recenzja książki 3kąt

Nowe recenzje

W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb
Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytając powieść "Tajemnica Florenty...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania