Ostatni kolor ze snu recenzja

ciekawa

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2022-05-07
Skomentuj
1 Polubienie
Lena pracuje w domu weselnym i jest naprawdę dobra w tym, co robi. Jednak kiedy zachodzi w ciążę, głównie pod wpływem partnera, udaje się na zwolnienie, a później zamierza zostać z dzieckiem, przynajmniej jakiś czas. Jej związek ani trochę nie jest idealny, a Sebastian ma wiele wymagań, mało dając w zamian. Kiedy okazuje się, że nie będzie syna, o którym marzył, nie uznaje dziecka za swoje. Lena postanawia zawalczyć o lepszą przyszłość nawet nie ze względu na siebie, a dla córeczki, która staje się dla niej całym światem. Wraca do rodzinnego miasteczka i tam zamierza zacząć wszystko od nowa. Czy się uda?
Maciek jest mężem i ojcem, na którego głowie jest praktycznie wszystko. Jego kobieta, zamiast zająć się dziećmi, wybiera karierę w internecie. Mężczyzna stara się jak tylko może, jednak nie jest, w stanie sam wszystkiego robić. Na dodatek zaczyna zawalać pracę i jeśli czegoś nie wymyśli, zostanie zwolniony. Czy uda mu się uratować małżeństwo? Czy znajdzie sposób, aby poradzić sobie z wszystkim? Jak potoczą się jego losy? Jakie podejmuje decyzję?

W książce znajdziemy dwie historie - Leny i Maćka, które w pewnym momencie się łączą (jednak kiedy i dlaczego musicie odkryć sami). To historie o toksycznych związkach, z których nie tak łatwo się wydostać, o niełatwych relacjach, decyzjach, od których bardzo dużo zależy. Książka okazała się dość ciekawa oraz wciągająca. Akcja nie jest bardzo szybka, ale również nie nazwałabym jej wolną, znajdziemy w niej dość ciekawe zwroty. Czyta się ją szybko, a podczas czytania towarzyszą emocje.

Bohaterowie ciekawi, wywołujący w czytelniku emocje.
Lena jest młodą kobietą, której brakuje wiary w siebie. Związek z Sebastianem sprawił, że popadła w kompleksy, wierzy, że nie jest nic warta. To kobieta zamknięta w sobie, nieszczęśliwa, pozwalająca sobą manipulować. Były momenty, kiedy było mi jej bardzo szkoda, były też takie kiedy miałam ochotę nią potrząsnąć, aby zawalczyła o siebie. Później się zmienia, ale to już musicie sami odkryć, jaka się staje.
Maciek to mężczyzna uczuciowy, odpowiedzialny, kochający rodzinę, a jednocześnie pozwalający sobą manipulować. Śmiało mogę stwierdzić, że takiego ojca wiele osób pragnęłoby dla swoich dzieci. Zdecydowanie go polubiłam i mocno kibicowałam, aby wyrwał się z tego toksycznego związku.
Muszę jeszcze wspomnieć o żonie Maćka. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do spełniania własnych marzeń, ale nie wyobrażam sobie robić tego kosztem innych, zaniedbując własne dzieci, nie licząc się z nikim poza sobą. Zdecydowanie jej nie polubiłam, tak samo, jak którego Sebastiana miałam ochotę dorwać we własne ręce i wcale nie po to, aby przytulić.

„Ostatni kolor ze snu” to ciekawa i wciągająca historia dwójki ludzi, którzy utknęli przy toksycznych partnerach. Ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/05/ostatnikolorzesnuwydawnictwolucky.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni kolor ze snu
Ostatni kolor ze snu
Alicja Masłowska-Burnos
6.8/10

Dwoje ludzi, dwie historie o wyboistej drodze do szczęścia i miłości. Ona to nieśmiała dziewczyna tkwiąca w nieszczęśliwym związku. On jest zapracowanym i pełnym poświęcenia ojcem i partnerem, wykorz...

Komentarze
Ostatni kolor ze snu
Ostatni kolor ze snu
Alicja Masłowska-Burnos
6.8/10
Dwoje ludzi, dwie historie o wyboistej drodze do szczęścia i miłości. Ona to nieśmiała dziewczyna tkwiąca w nieszczęśliwym związku. On jest zapracowanym i pełnym poświęcenia ojcem i partnerem, wykorz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Pan dziennikarz
fajna

Alina ma za sobą nieudane małżeństwo, które właśnie się skończyło. Wraz z przyjaciółkami udaje się do klubu, aby tam świętować swój rozwód. Chce złapać chwilę oddechu, o...

Recenzja książki Pan dziennikarz
Heterochromia serca
świetna

Kiedyś życie Gabriela było wręcz idealne. Nie musiała się niczym przejmować, miała pieniądze, piękny dom i tak naprawdę wszystko to, co chciała, mogła snuć plany i spełn...

Recenzja książki Heterochromia serca

Nowe recenzje

Głosy z lasu
Jak daleko można brnąć w głąb emocjonalnej wraż...
@malgosialegn:

Co mogą oznaczać docierające do naszego ucha prawie niesłyszalne głosy, zwłaszcza jak się jest w spokojnym i śpiącym le...

Recenzja książki Głosy z lasu
Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl