W ciemnym, mrocznym lesie recenzja

Ciemny, mroczny las

Autor: @angela_czyta_ ·1 minuta
2022-07-26
Skomentuj
4 Polubienia
„W ciemnym mrocznym lesie” debiutancka powieść Ruth Ware to naprawdę niepokojąca książka. Mroczny klimat wciąga nas i kusi swym mrokiem.

To miał być idealny wieczór panieński. Przyjaciele z dawnych lat panny młodej, piękny szklany dom w lesie, mnóstwo alkoholu, zabawa, taniec i śpiew. Jednak okazuje się, że zaplanowany weekend ma drugie dno. A wśród znajomych z dawnych lat panuje dziwna atmosfera. Każdy w jakiś sposób ukrywa swoje prawdziwe oblicze, jedno przed drugim udając, że dobrze się bawią. Gdy pewnej nocy wyrywa ich ze snu jakiś hałas, a drzwi od domu są otwarte i znajdują ślady, dopada ich strach, bo czyż nie jest to idealne miejsce na zbrodnię?

Fabuła książki rozkręca się pomału, poznajemy ją za sprawą retrospekcji Nory, autorki kryminałów, która była jedną z głównych postaci. Nora trafia do szpitala w wyniku wypadku, wskutek urazów, które doznała, straciła pamięć, wracając myślami do weekendu, stara się przypomnieć sobie, co się tak naprawdę wydarzyło. Kto i dlaczego został zamordowany, oraz jaka była jej rola w tych wydarzeniach. Jest to o tyle niepokojące, iż ona sama jest pisarką i ma tendencję do wymyślania różnych rzeczy, sama zaczyna gubić się w swoich wspomnieniach, przez co czytelnik czuję się zdezorientowany.

Podobał mi się ten zabieg autorki, przez to fabuła była ciekawsza i chociaż nie było tam zawrotnego tempa akcji to jednak chęć dowiedzenia się, co się działo z bohaterami, oraz jaki wpływ na wydarzenia miała przeszłość bohaterów, sprawiła, że książkę szybko się czytało. Ruth Ware pokazała jak przeszłość może mieć destrukcyjny wpływ na przyszłość.

Niestety zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem, poznając kolejne fakty z życia Nory i niedoszłej panny młodej dodałam dwa do dwóch i wynik, jaki otrzymałam, pomógł mi rozwikłać całą intrygę.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, może i książka mnie nie powaliła, ale była ciekawa i dobrze się ją czytało. Plus również za osadzeni akcji z pewnością wpływa na wyobraźnię czytelnika.
Pozycja w sam raz na jeden wieczór, a więc zachęcam do sięgnięcia po nią.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona Kryminału.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-23
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W ciemnym, mrocznym lesie
2 wydania
W ciemnym, mrocznym lesie
Ruth Ware
6.6/10

Nora jest autorką kryminałów, która niechętnie opuszcza swoje londyńskie mieszkanko. Gdy nieoczekiwanie otrzymuje zaproszenie na wieczór panieński przyjaciółki, z którą nie miała kontaktu od dziesięci...

Komentarze
W ciemnym, mrocznym lesie
2 wydania
W ciemnym, mrocznym lesie
Ruth Ware
6.6/10
Nora jest autorką kryminałów, która niechętnie opuszcza swoje londyńskie mieszkanko. Gdy nieoczekiwanie otrzymuje zaproszenie na wieczór panieński przyjaciółki, z którą nie miała kontaktu od dziesięci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie książki, które bywają dla czytelnika trudne do zrozumienia, a mimo to potrafią zaskoczyć, wprowadzając dodatkowy zamęt w jego głowie. Z piórem Autorki miałam możliwość zapoznać się po raz pi...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Niezliczoną ilość razy wspominałam o tym, że uwielbiam debiuty, rzadko jednak mam okazję wracać do pierwszych książek autorów, których twórczość już znam. To ciekawe doświadczenie, można w ten sposób...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @angela_czyta_

Planer zdrowia dziecka
Planer idealny

Przychodzę dzisiaj do Was ze świetnym Planerem Zdrowia Dziecka od Pana Tabletki, nie wiem, jak Wy, ale ja jestem z tych, co to na lodówce wieszają sobie karteczki, żeby ...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Profilerka
Skomplikowane śledztwo

Małomiasteczkowy klimat i zbrodnie? Ja jestem zdecydowanie na tak! ''Profilerka'' autorstwa Grażyny Molskiej to książka, gdzie ten motyw wiedzie prym, ale nic nie jest t...

Recenzja książki Profilerka

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie