Z ciszy recenzja

"Cisza jak ta"

Autor: @klaudia.nogajczyk ·2 minuty
2021-09-26
Skomentuj
5 Polubień
"Sza, cicho sza czas na ciszę
Już oddech jej coraz bliżej
Tego naprawdę Ci brak
Ona jedna prawdziwy ma smak
Cisza jak ta"
(Budka Suflera "Cisza jak ta")

Pozwoliłam sobie rozpocząć moją recenzję od wersu piosenki Budki Suflera, ponieważ podczas lektury tej książki cały czas miałam ten tekst w głowie.

" Z ciszy" autorstwa Martyny Senator to trzecia przeczytana przeze mnie książka tej pisarki, a druga z serii. Wiem, że czytam te książki w innej kolejności niż potrzeba, ale jak tylko widzę to nazwisko na okładce to nie mogę się powstrzymać, aby nie poznać kolejnej historii spod jej pióra.

Podtrzymuję także to co mówiłam wcześniej, że Martyna Senator obok Klaudii Białek to osoby które pokazują wszystkim "niedowiarkom", że polskie autorki potrafią pisać. I to jeszcze jak. To prawdziwe " czarodziejki emocji ", podchodzące do trudnych tematów w niezwykłe delikatny i subtelny sposób, a historie zawarte w ich książkach pozostają w pamięci na długo. Nie inaczej jest i w tym przypadku.

Historia Zoyi i Filipa jest niezwykłym przykładem na niesamowitą determinację, którą musi odznaczać się już młody dorosły jeśli chce zdobyć to czego pragnie. Dowiadujemy się także tego, że życie potrafi być tak bardzo niesprawiedliwe jak tylko może być, ludzie są tylko ludźmi niczym więcej ani niczym mniej, a podejmowane decyzje zawsze niosą ze sobą konsekwencje.

Bardzo podobało mi się ukazanie kochającej i wspierającej rodziny, zarówno w przypadku Zoyi konkretnie jej ojca i dziadka oraz Filipa gdzie poznaliśmy jego siostrę Kaśkę. Trochę żałuję że nie poznaliśmy reszty jego bliskich i ich wpływu na wychowanie mężczyzny.

Martyna Senator już nie raz pokazała, że nie boi się trudnych tematów. Tym razem są to między innymi wykorzystanie seksualne oraz przemoc nad zwierzętami. Dwa tematy, które mimo nagłośnienia w mediach niestety nie znikają "za pomocą machnięcia czarodziejską różdżką" lecz poruszenie ich w książce nie miało takiego celu. Celem było ukazanie jak może czuć się osoba którą spotka to traumatyczne wydarzenie, jak bliscy mogą jej pomóc i zwrócić uwagę na to jak ciągle zwierzęta muszą cierpieć pozostawione w schroniskach lub co gorsze na pewną śmierć daleko od ciepłego domu ludzi, którzy jeszcze wczoraj obdarzali je troską i uczuciem.

Jeśli miałabym się do czegokolwiek przyczepić to byłaby to zbyt szybka zmiana zachowania Filipa, wiem że może to zabrzmieć okrutnie, ale chciałabym że jeszcze jakaś "kłoda pod nogi" by mu się przydała. Nie oznacza to, że nie polubiłam tego bohatera, ale jego opinia wśród bliskich sobie osób została zbyt szybko wygładzona, ale to już jest moje czepialstwo.

Podsumowując: Dołączam się do głosów, że Martyna Senator kolejny raz nie zawiodła. Myślę że wielu czytelników z utęsknieniem czeka na kolejne książki spod jej pióra, ponieważ tworzy fantastyczne historie z "prawdziwymi bohaterami", którzy spokojnie mogliby być moim lub Twoim przyjacielem albo wrogiem. Potrafi wzruszyć, poruszając serce, pozostawiając niedosyt i ochotę na więcej. Ja ze swojej strony niezmiennie polecam.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z ciszy
Z ciszy
Martyna Senator
8.4/10
Cykl: Z miłości, tom 4

Nowy tom bestsellerowej serii New Adult „Z miłości”. Tysiące sprzedanych egzemplarzy w Polsce! Poznań autorkę, której historie chwytają za serce! Uwaga: tomy serii można czytać w dowolnej kolejności!...

Komentarze
Z ciszy
Z ciszy
Martyna Senator
8.4/10
Cykl: Z miłości, tom 4
Nowy tom bestsellerowej serii New Adult „Z miłości”. Tysiące sprzedanych egzemplarzy w Polsce! Poznań autorkę, której historie chwytają za serce! Uwaga: tomy serii można czytać w dowolnej kolejności!...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zoja codziennie zakłada zbroję twardej kobiety, wie że nie może pozwolić sobie na rozpad i sprawianie problemów najbliższym. Jej priorytety są teraz zupełnie inne, nie szuka miłości, tylko chce się s...

@paulina0944 @paulina0944

Stało się😔ostania część cyklu "z miłości" za mną... ogromnie mi szkoda,bo pokochałam te książki❤️ " Z ciszy"@martyna.senator ☺️ @weneedyabooks dziękuję raz jeszcze za te cudeńka 😍 A czy Wy macie jak...

@__ksiazkowelove_m @__ksiazkowelove_m

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Zapomniane na śmierć
Pamiętać o zapomnianych.

Nora Roberts jako J.D. Robb zachwyciła mnie już przy poprzednim tomie "Śmierć wiarołomnym", która była moim odkryciem tak znanej i podziwianej autorki z tej mojej ulubio...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć
Kierowca 71
Zwierzenia pewnego (wesołego kierowcy).

Czy zastanawialiście się kiedyś co sobie myśli kierowca komunikacji miejskiej w Waszym mieście, gdy siedzi odizolowany od pasażerów?. Czy ocenia każdego kto wchodzi, aby...

Recenzja książki Kierowca 71

Nowe recenzje

Jej wszystkie życia
Miłość siostrzana
@zanetagutow...:

Deven dowiaduje się, że jej siostra Kennedy popełniła samobójstwo. Na okazaniu ciała przez policję Deven jednak jej nie...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Łatwopalna
„Niektórych rodzajów ognia nie da się ugasić...”
@zaczytana.a...:

Zanurzając się pomiędzy stronami powieści "Łatwopalna" Ludki Skrzydlewskiej, wkraczamy w wir namiętności, tajemnic i ni...

Recenzja książki Łatwopalna
Hotel Korona
Kolejna pozycja od wydawnictwa Novea res to deb...
@g.sekala:

Kolejna pozycja od wydawnictwa Novea res to debiutancka historia Iwony Ostaszewskiej zatytułowana „Hotel Korona”. Książ...

Recenzja książki Hotel Korona
© 2007 - 2024 nakanapie.pl