"Co, jeśli..." recenzja

Co, jeśli ?

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2020-10-02
Skomentuj
2 Polubienia
Kryminały i thrillery to powiem szczerze moja ulubiona kategoria książek. A w szczególności lubię gdy są to dodatkowo debiuty literackie. Także ta powieść miała być takim małym strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o ten rok, a jak faktycznie wyszło autorce?


Spokój sennego miasteczka, leżącego u stóp uśpionego wulkanu, zostaje zakłócony, kiedy kilkoro jego mieszkańców zaczynają prześladować niepokojące wizje siebie samych w równoległych rzeczywistościach. Lekarka Ginny zastanawia się nad trwałością swojego małżeństwa, jej mąż ma katastroficzne wizje, które doprowadzają go do paranoi, Samara widzi swoją zmarłą matkę znów żywą i odkrywa coraz więcej rodzinnych tajemnic, a młoda naukowczyni Cass ponownie przeżywa ciążę, będąc krok od rozpoczęcia projektu, który może na zawsze odmienić jej karierę naukową.
Początkowo łagodne i ulotne, wizje zaczynają być coraz bardziej przerażające.
Kiedy nad miastem zawisa widmo katastrofy, staje się jasne, że życie jego mieszkańców już nigdy nie będzie takie, jak do tej pory.


Książka jak na tematykę jest wciągająca nawet, ale niestety jak dla mnie brakło tu czegoś co by sprawiło, że książkę by się szybciej czytało … nie wiem. Jeśli chodzi o fabułę to ma ona swoje tempo i nic niestety tu tego nie przyspieszy, trochę jest tu nawet chaotycznie bym powiedziała co jak dla mnie jest wielkim minusem. Ja lubię wartkie akcje w powieści, a nie tak wleczące się.
Na plus działają tutaj akurat bohaterowie książki, których autorka stworzyła przeróżnych, naprawdę. Nie ma tu opcji aby były to osoby idealne – mają swoje wady, zalety, problemy – więc są oni na pozór bardziej realistyczni dla nas niż cała fabuła tej powieści .
Interesujące jest to jak poprowadzona jest narracja w powieści – trochę na zasadzie teraźniejszości, a trochę przyszłości co daje nam lekki chaos, łatwo się pogubić w tym co jest prawdą a co fikcją w czasie. Fabuła jeśli chodzi o gatunki literackie jest tutaj nieźle pomieszana i zahacza nam tutaj o wątki zarówno obyczajowe, kryminalne jak i odrobinę z grozy i thrillera – fajne , ale czasem niestety idzie się pogubić.


Powiem szczerze, że książkę czytało mi się dość opornie. Fabuła, która ma naprawdę duży potencjał moim zdaniem nie do końca została przemyślana dobrze przez autorkę. To, że akcja powieści się ciągnie naprawdę działa na jej niekorzyść, męczyła mnie ona czasami niemiłosiernie . Moim zdaniem to taka powieść naraz, ale polecam samemu ją sobie sprawdzić.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
"Co, jeśli..."
"Co, jeśli..."
Kate Hope Day
4.8/10

Co się dzieje, gdy granice między alternatywnymi światami się zacierają? Spokój sennego miasteczka, leżącego u stóp uśpionego wulkanu, zostaje zakłócony, kiedy kilkoro jego mieszkańców zaczynają prz...

Komentarze
"Co, jeśli..."
"Co, jeśli..."
Kate Hope Day
4.8/10
Co się dzieje, gdy granice między alternatywnymi światami się zacierają? Spokój sennego miasteczka, leżącego u stóp uśpionego wulkanu, zostaje zakłócony, kiedy kilkoro jego mieszkańców zaczynają prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powiem szczerze, że gdy na moim czytniku wylądowała powieść Kate Hope Day, nie od razu się za nią zabrałam. Książka ta w efekcie czekała na swój czas dość długo (rzekłabym nawet, że ZA długo), a ja o...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

„Co, jeśli…” autorstwa Kate Hope Day miało być przyjemną odmianą od na co dzień czytanych książek, które w większości są typowymi romansami i od których w pewnym momencie chce się odpocząć, bo co za ...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii