Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca recenzja

Co oznacza bycie człowiekiem?

Autor: @jatymyoni ·3 minuty
2022-01-29
2 komentarze
29 Polubień
Ojcem polskiej fantastyki nie jest, jak większość uważa Stanisław Lem, ale Jerzy Żuławski. W 1903 roku wydał książkę „Na srebrnym globie. Rękopis z księżyca” . Opowiada o wyprawie pięciu śmiałków na srebrny glob. Mimo że autor na początku powieści składa hołd Juliuszowi Verne, nie jest to typowa powieść przygodowa. Nie należy zapominać, że Jerzy Żuławski był filozofem i poetą nurtu dekadentyzmu i katastrofizmu. Nie jest to więc pogodna powieść, ale autor zastanawia się w niej nad kondycją współczesnego człowieka i społeczeństwa, Zastanawia się, na czym polega człowieczeństwo. Zastanawia się, w jaki sposób takie wartości jak miłość, przyjaźń, przyzwoitość, poczucie obowiązku, honor wyznaczają człowieczeństwo, a może jest to zależne od warunków.

Pięciu śmiałków, wśród nich jedna kobieta (zakochana w jednym z uczestników) zostają wystrzeleni, jak kula armatnia w stronę Księżyca. Zabrana zostaje też suka z dwójką szczeniąt. Zadaniem misji było sprawdzenie, czy po niewidocznej stronie Księżyca istnieje atmosfera i nieznane życie. Mieli się porozumiewać za pomocą najnowszego wynalazku, czyli telegrafu bezprzewodowego. Niestety kontakt się urwał i uznano, że wszyscy uczestnicy zginęli. Jednak po pięćdziesięciu latach odnaleziono na Ziemi pojemnik, który zawierał pamiętnik jednego z uczestników (Polaka) z pobytu na Księżycu. Właśnie ten pamiętnik jest nam dane przeczytać.

Pamiętnik jest podzielony na trzy części. W pierwszej części opisuje lądowanie tego pocisku. Pocisk ten zostaje zamieniony na księżycowy pojazd i przemierza widoczną część Księżyca, pozbawioną atmosfery, w stronę bieguna Księżyca. Pomimo że pojazd ten wyposażony jest w zapas pożywienia i powietrza, który teoretycznie powinien umożliwić im ten przejazd, jednak ze względu na warunki panujące na Księżycu, które wydłużają podróż, muszą codziennie walczyć o przeżycie. Dzięki specjalnym strojom mogą się też poruszać poza swoim pojazdem. Razem z bohaterami przemierzamy przejmujące grozą puste przestrzenie pełne wysokich szczytów, głębokich przepaści, rowów tektonicznych i kraterów. Była pod wrażeniem opisu Ziemi widzianej z Księżyca. Na trudne warunki zewnętrzne nakładają się też nastroje w samej grupie i tarcia między uczestnikami.

W drugiej części udaje się trójce bohaterów dotrzeć na niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca. Dwóch z nich zginęło w czasie tej drogi, w tym ukochany kobiety. Kobieta oczekuje dziecka. Okazuje się, że po drugiej stronie Księżyca jest atmosfera i istnieje życie. Znowu byłam pod wrażeniem fantazji autora opisującego ten świat i sposobów przystosowania się bohaterów do nowych warunków. Jednak muszą odpowiedzieć na najważniejsze pytanie, co dalej. Nie mają łączności z Ziemią, ani możliwości powrotu. Dwóch mężczyzn rywalizuje o jedną kobietę, która nie pragnie żadnego. Jednak w tym wypadku jej syn po ich śmierci pozostanie sam na tej ziemi. Pojawiają się niesnaski i tarcia. Rodzą się następne dzieci, tylko jaki przykład dają im opiekunowie. ”Wszystkie nieszczęścia, wszystkie złe namiętności i nędze ludzkie, które tam od wieków prześladują ród człowieczy, nie wyłączając i groźnej ich królowej - śmierć, przyszły tu za nami, na ten glob, dotąd cichy i spokojny w swej martwocie. Wszędzie źle jest człowiekowi, bo wszędzie nosi w sobie zaród nieszczęścia…”

W trzeciej części nasz bohater pozostaje sam, jego towarzysze umarli, a on obserwuje rozrastającą się społeczność ludzi już tam urodzonych, dla których Ziemia to legenda, a wszystko co z nią związane jest baśnią. Obserwuje i zastanawia się, co ma wpływ na ich wygląd i zachowanie. Jaki wpływ na nich ma o wiele mniejsze ciążenia, jakie zachowania przejęli od swoich opiekunów, a także to, że pochodzą od jednej matki. Zastanawia się, czy nadal są ludźmi. Na to wszystko nakłada się coraz większa tęsknota za Ziemią i samotność.

Powieść można odczytywać na różne sposoby. Czy rozwój technologii nie przyniesie ludziom więcej szkody niż pożytku. Jaki wpływ ma na człowieka rozwój technologii, czy jest w stanie zmienić się na lepszy, czy wyzwoli w nim najgorsze cechy. Na tej małej społeczności księżycowej zastanawia się, jak tworzy się cywilizacja. Nie jedyne to wnioski płynące z tej książki. Chociaż została przetłumaczona na parę języków, nie odniosła światowego sukcesu. Lem zarzucał Żuławskiemu młodopolską manierę w pisaniu powieści. Prawdą jest język powieści jest bardzo barwny, pełen górnolotnych zwrotów.

Czy książkę warto przeczytać? Pod pewnymi względami może ona śmieszyć, gdyż to jest spojrzenie na naukę z 1903 roku. Jednak niektóre rozwiązania są nadal interesujące. Jednak pod względem psychologicznym książka nie zestarzała się i nadal jest interesująca.

Książka kwalifikuje się do „Czeskiego wyzwania na rok 2022”, punkty 15. „Książka z mniej niż 22 ocenami NaKanapie” Ta książka posiada 8 ocen w serwisie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-23
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca
6 wydań
Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca
Jerzy Żuławski
8.1/10

Powieść w formie pamiętnika opisująca pierwszą ziemską wyprawę na Księżyc, mającą na celu sprawdzenie, czy panują tam warunki umożliwiające jego kolonizację. Przedzieranie się przez księżycowe szczyt...

Komentarze
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · około 2 lata temu
Dzięki za tę fantastyczną i pouczającą rekomendację! Kompletnie nie znam się na tym gatunku, choć mam w planach nadrobić braki i to najwyraźniej jeden z nich! Przy okazji, wczoraj wspominałam film Metropolis, który również niewielu fanów s-f kojarzy, a od niego z kolei w kinie wszystko się zaczęło :)
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
W tym wypadku ciekawszy jest film zGeorges Méliès"Podróz na księżyc" z 1902 roku. Natomiast wnuk autora Andrzej Żuławski w 1988 roku na podstawie tej książki nakręcił film.
× 1
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · około 2 lata temu
Dziękuję za polecenie- tak czułam, że to z tych Żuławskich :)
× 1
@Airain
@Airain · około 2 lata temu
Jakby co, jest jeszcze ciąg dalszy, opisujący dzieje nowej księżycowej cywilizacji, niewesołe oczywiście.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Ściągnęłam wszystkie tomy, ale na razie nie mam ochoty na dalsze części.
Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca
6 wydań
Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca
Jerzy Żuławski
8.1/10
Powieść w formie pamiętnika opisująca pierwszą ziemską wyprawę na Księżyc, mającą na celu sprawdzenie, czy panują tam warunki umożliwiające jego kolonizację. Przedzieranie się przez księżycowe szczyt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Ścieżki śpiewu
Ziemia jest Święta.

Nie dziwię się, że książka stała się bestsellerem, gdyż rzadko można przeczytać książki o Aborygenach, wiecznych nomadach. Chatwin był ciekawą postacią, która prowadził ...

Recenzja książki Ścieżki śpiewu
Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie
Gombrowicz nieznany.

W latach pięćdziesiątych XX wieku na zlecenia Radia Wolna Europa przygotował cykl pogadanek, a właściwie dwa cykle. W jednym opowiadał o swej młodości i życiu w międzywo...

Recenzja książki Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie

Nowe recenzje

Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
@Jezynka:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Weranda pachnąca jaśminem
Porusza do głębi
@Izzi.79:

Uwielbiam książki pisane przez panią Kasię, ponieważ tworzy ona przepiękne, wartościowe historie, które dostarczają mi ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
POPR-ańcy. Polowanie na wandali
Z drużyną POPR -ańców nie można się nudzić!
@anettaros.74:

Nie mogę uwierzyć, że minął już prawie rok od mojego pierwszego spotkania z mieszkańcami Chaty pod Wierchami. Wyjątkowi...

Recenzja książki POPR-ańcy. Polowanie na wandali
© 2007 - 2024 nakanapie.pl