Mursz recenzja

Co tak naprawdę czai się w tym lesie... ?

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2022-01-24
Skomentuj
3 Polubienia
Po kryminały i thrillery sięgam ostatnio dość regularnie, a przynajmniej tak się staram . Nigdy nie ukrywałam, że to mój ulubiony gatunek po który najchętniej sięgam i gdy pojawiają się jakieś nowości to staram się nad nimi nadążyć. Książka Pani Ewy Przydrygi pt. „Mursz” to jej najnowsze dzieło, po które udało mi się sięgnąć! Czy faktycznie jest ona tak godna uwagi jak zapowiadają? I czy na tyle mroczna i nieprzewidywalna, żeby czytelnika zaskoczyć? No sprawdźmy …


Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Po zakończeniu terapii regularnie koresponduje z Kasandrą, z którą zaprzyjaźniła się podczas pobytu w szpitalu. Wkrótce w ręce Poli trafia list, zupełnie inny niż poprzednie, będący zapowiedzią samobójstwa przyjaciółki.
Ujawniony w liście sekret prowadzi Polę do owianego złą sławą Murszu, wymarłej części kaszubskiego lasu. To tam rok wcześniej została zamordowana Lara, koleżanka Kasandry. Wyznania Kas rzucają jednak zupełnie nowe światło na makabryczne zdarzenia tamtej nocy.
Każda z leśnych dróg prowadzi Polę pod drzwi tajemniczej spalonej leśniczówki. Strawiona ogniem chata skrywa mroczne sekrety lasu i mieszkających w nim ludzi. Tych żyjących i tych, którzy na przestrzeni lat w tragicznych okolicznościach stracili tu życie.
Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los…


Powiem Wam szczerze, że z początku miałam problem z tą powieścią, bo po prostu ona … nie za bardzo mnie wciągnęła. Nie wiem czemu, ale początek książki trochę mnie znudził no i niestety ta wieloosobowa narracja oraz akcja, która czasem potrafiła toczyć się w różnych odstępach czasu sprawiła, że trochę się w tej historii zaczęłam gubić. Ale tylko trochę! Kiedy na spokojnie zaczynacie czytać kolejne rozdziały okazuje się że nie tylko wszystko staje się tu przejrzyste, ale także książka wciąga! Wciąga i to jak!

Fabuła powieści choć w większości obejmuje las to wcale nie jest nudna czy monotonna. Właśnie wręcz przeciwnie - dużo tu się dzieje, szybko tu się dzieje i ciągle akcja brnie do przodu. Tajemnice, które systematycznie zostają wykryte też nie pozwalają nam się tutaj nudzić. Dzięki tym zastosowaniom książkę dosłownie po kilku pierwszych rozdziałach się pochłania.

Język w powieści jest lekki, nie ma tu żadnych błędów stylistycznych co normalnie mogłoby przeszkadzać z lekka w czytaniu. Autorka poprzez naszych bohaterów pokazuje nam tu też w jaki prosty sposób można manipulować ludźmi na takie rzeczy podatnymi, okłamywać ich bez mrugnięcia okiem. Powoli budowane napięcie, fabuła pełna tajemnic i intryg oraz duża garść niewiadomych i zwrotów akcji - to wszystko to co znajdziemy właśnie w tej powieści.

Dzięki klimatowi jaki tutaj panuje i tego wszędobylskiego lasu, który moim zdaniem z lekka przeraża, książkę czytało mi się z wielkim zaciekawieniem, szybko i miło. Nie powiedziałabym, że czas z nią spędzony to czas stracony. Wręcz przeciwnie! Autorka zrobiła kawał naprawdę dobrej roboty, którą z czystym sumieniem mogę Wam polecić!

A potem zastanowicie się czy wejść do lasu … samemu ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mursz
Mursz
Ewa Przydryga
7.7/10

Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los… Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Po zakończeniu terapii regularnie kore...

Komentarze
Mursz
Mursz
Ewa Przydryga
7.7/10
Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los… Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Po zakończeniu terapii regularnie kore...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wam znakomity thriller psychologiczny pt. "Mursz" autorstwa Ewy Przydrygi. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza Pola z Kasandrą leczyły się w tym samym ośrodku psychiatrycznym, zapr...

@Czytajka93 @Czytajka93

"Mursz" Ewa Przydryga Cykl: Pola Szulc (tom 2) Wydawnictwo: Muza Gatunek: thriller Ilość stron: 352 Rok wydania: 2021 Fabuła: Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Po za...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące granic ludzkiego cierpienia oraz wpływu, jaki na psy...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon