"Wielki zielony dom"Małgorzaty Kur (autorki nagradzanych książek dla dzieci) jest podzielona na 10 części, a każda z nich zawiera osobną historię wybranej rodziny zwierząt. Nie są to jednak zwyczajne historie. A może jednak są... W końcu takie zdarzenia mają miejsce w lesie (i nie tylko). Zwierzęta doświadczają różnych zagrożeń ze strony ludzi. Każda historyjka jest naprawdę interesująca i zwraca uwagę na inny problem, z jakim mierzą się mieszkańcy tytułowego Wielkiego zielonego domu. Niezwykłe czyściochy borsuki zostają "obdarowane" porzuconymi śmieciami, żaby chorują z powodu zanieczyszczenia strumyka ściekami, sikorkom szkodzi chleb, którym są dokarmiane zimą...
Czego uczymy się z tej publikacji?
Przede wszystkim tego, jak pomagać zwierzętom, a raczej jak im nie szkodzić.
Na uwagę zasługują również ciekawe, niezwykle wymowne, a jednocześnie pobudzające wyobraźnię ilustracje Agnieszki Matz.
Biorąc do ręki "Wielki zielony dom" spodziewałam się kolejnej przyjemnej historyjki o lubianych przez niemal wszystkie dzieci zwierzątkach. Wcale się nie zawiodłam, a co ważniejsze, okazało się, że jest to książka z bonusem w postaci sporej dawki wiedzy przyrodniczej. Autorka skupia się na tym, by leśni bohaterowie uczyli czytelników wrażliwości i uważności. Skłania do refleksji.
Będąc na wycieczce (np. w lesie) warto się zastanowić czy pusta plastikowa butelka po wodzie lub innym napoju jest dla nas aż takim ciężarem, żeby trzeba ją było rzucić w krzaki - przecież pełna była znacznie cięższa, a jednak ją nieśliśmy...
Mnie książka zainspirowała do poszukiwania informacji na temat przesypiania zimy przez popielice. Na podstawie publikacji przygotowałam notatkę graficzną dotyczącą zawartych w tej pozycji treści, ponieważ uznałam, że warto zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa, jakie grożą zwierzętom ze strony człowieka. Warto się zastanowić, jak ich unikać - jak pomagać, zamiast szkodzić
"Wielki zielony dom" może posłużyć rodzicom, dziadkom lub innym opiekunom jako temat do wielu rozmów (i to nie tylko w czasie leśnych wycieczek). Nauczyciele mogą ją wykorzystać jako wprowadzenie do edukacji ekologicznej lub rozmów o: emocjach, przyjaźni, relacjach rodzinnych, pomocy innym, porach roku. Same maluchy słuchając dopytują, co dalej będzie ze zwierzątkami, czy uda im się uciec, odnaleźć bliskich, wyzdrowieć...
(Dziki) "Nauczyły się, że przed złymi ludźmi nic ich nie obroni, nawet najliczniejsza, najbardziej kochająca rodzina. Na szczęście nie wszyscy ludzie są źli".
Nie bądźmy złymi ludźmi! Nie bądźmy egoistami! Dawajmy dobry przykład naszym pociechom! W jaki sposób? Poszukajcie odpowiedzi na to pytanie w "Wielkim zielonym domu".
NASZ ŚWIAT – NASZE SPRAWY Dziecięce TERAZ to dorosłe KIEDYŚ. Czytaj o ważnych sprawach już dziś, by jutro wpłynąć na świat. Przyszłość zależy od Ciebie! Wielki zielony dom jest pełen życia! Ma pię...
NASZ ŚWIAT – NASZE SPRAWY Dziecięce TERAZ to dorosłe KIEDYŚ. Czytaj o ważnych sprawach już dziś, by jutro wpłynąć na świat. Przyszłość zależy od Ciebie! Wielki zielony dom jest pełen życia! Ma pię...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @paulina2701
Lekcja na temat wyobraźni
Są książki, od których nie można oderwać wzroku. Są książki, które pobudzają wyobraźnię. Są książki, które po prostu trzeba przeczytać. Oto jedna z nich... Interesująca...
"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...