Czarna wdowa recenzja

Czarna wdowa – recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
6 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Marek Stelar to autor, którego książki są dla mnie gwarancją dobrej lektury. Powieści, które tworzy, pełne są intryg, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Za każdym razem, kiedy biorę do ręki książkę autora, wiem, że się nie zawiodę. „Czarna wdowa”, najnowsza powieść Marka Stelara, będąca kontynuacją przygód Heinricha Vogla, którego miałam przyjemność poznać w „Ptaszniku”, to kolejna sprawnie utkana historia, w której autor serwuje nam sprawnie poprowadzą intrygę pełną tajemnic i traumatycznych wydarzeń.

Ostatnie wydarzenia wprowadziły w życiu Heinricha Vogla dużo zmian. Mężczyzna stracił wszystko to, co było dla niego ważne, i doskonale zdaje sobie sprawę, że w Polsce nie ma już nic, co mogłoby go zatrzymać. Decyduje się na powrót do korzeni i wyjeżdża do Budziszyna, serca Łużyc, skąd pochodziła jego matka.
W rodzinnej miejscowości, wśród bliskich osób, Vogel bardzo szybko zaczyna czuć się jak u siebie. Wszystko jednak zmienia się, kiedy komendant tutejszej policji zaczyna podejrzewać, że przyjazd Vogla ma związek z tajemniczą śmiercią robotnika budowlanego oraz zabójstwami sprzed trzydziestu lat, które do tej pory nie zostały wyjaśnione.
Kiedy Vogel staje się celem mordercy, wraz z Kurtzem i Iwoną Banach dochodzą do wniosku, że wszystkie wydarzenia w jakiś sposób muszą łączyć się z losami jego rodziny. Heinrich rozpoczyna śledztwo, które zaprowadzi do w głąb rodzinnych tajemnic, wywracając jego życie do góry nogami.

„Czarna wdowa” to niesamowicie wciągająca powieść kryminalna, która do ostatnich stron trzymała mnie w napięciu. Marek Stelar stworzył historię, której duszny, mroczny i pełen tajemnic klimat sprawił, że książkę przeczytałam niemal na raz. Trudno mi było oderwać się od lektury, a następujące po sobie wydarzenia, wyłaniające się z mroku traumatyczne przeżycia i sekrety tylko potęgowały moją chęć jak najszybszego poznania zakończenia.
„Czarna wdowa” to powieść, w której autor w głównej mierze skupia uwagę czytelnika na wydarzeniach, które miały bardzo duży wpływ na teraźniejszość. Tutaj nie jest ważna zbrodnia, a relacje międzyludzkie, niewypowiedziane słowa, skrzętnie skrywane tajemnice, które nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego. Historia utkana sekretami, pełna emocji, wzruszeń, kipiąca żalem i nienawiścią – trudna, mocna i skłaniająca do refleksji.
Niezmiennie jestem zachwycona historią opowiedzianą przez Marka Stelara. Ponownie dostałam w swoje ręce powieść dopracowaną w każdym szczególe, z wyrazistymi postaciami, wartką akcją pełną zaskakujących zwrotów i z zakończeniem, którego nie sposób jest przewidzieć. Wyborna uczta literacka, mistrzostwo w najlepszym wydaniu. Bardzo polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna wdowa
Czarna wdowa
Marek Stelar
8.3/10
Cykl: Heinrich Vogel, tom 2

Heinrich Vogel stracił niemal wszystko, prócz wolności. W Polsce nie trzyma go już nic, więc postanawia wrócić do swoich korzeni. Wyjeżdża do Budziszyna, serca Łużyc, skąd pochodziła jego matka i ta...

Komentarze
Czarna wdowa
Czarna wdowa
Marek Stelar
8.3/10
Cykl: Heinrich Vogel, tom 2
Heinrich Vogel stracił niemal wszystko, prócz wolności. W Polsce nie trzyma go już nic, więc postanawia wrócić do swoich korzeni. Wyjeżdża do Budziszyna, serca Łużyc, skąd pochodziła jego matka i ta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wiem, jaki patent na pisanie ma Marek Stelar, ale spod jego pióra wychodzą kryminały doskonałe, a on sam w sobie jest już gwarantem najwyższej jakości. Jestem przekonana, że ci z Was, którzy już ...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

"Czarna wdowa" Marka Stelara to kolejna część historii Heinricha Vogla. W poszukiwaniu swoich korzeni Vogel udał się do Niemiec, a dokładniej na Łużyce. Łużyczanie to najmniejszy z narodów słowiańsk...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ciało obce
Cialo obce – recenzja

Paulina Cedlerska, autorka thrillerów psychologicznych, z każdą kolejną powieścią zaskakuje mnie coraz bardziej. Historie, które tworzy, są niepokojące i pełne mroku, tr...

Recenzja książki Ciało obce
Tysiąc złamanych serc
Tysiąc złamanych serc – recenzja

„Tysiąc pocałunków” autorstwa Tillie Cole to historia, która sprawiła, że po raz pierwszy od bardzo dawna płakałam podczas lektury. Dlatego też po raz kolejny sięgnęłam ...

Recenzja książki Tysiąc złamanych serc

Nowe recenzje

Mroczny kochanek
🖤 Mroczny kochanek 🖤
@read.my.heart:

🖤 Q: Najlepsze nadnaturalne istoty w fantastyce to... ...WAMPIRY 🩸 A przynajmniej dla mnie. Jak w gimnazjum wpadłam w...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Sky Is The Limit
Granica nieba tudzież: Uziemiony orzeł
@Jagrys:

Patrzę na najwyższe noty przyznane książce, czytam recenzje - dytyramby ku czci, każda jedna napompowana przymiotnikami...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Zanim zostaliśmy potworami
🤍 Zanim zostaliśmy potworami 🤍
@read.my.heart:

🤍 Q: Gdybyście mieli stracić którykolwiek ze zmysłów, który byście poświęcili? 🤍 Ze wszystkich pięciu zmysłów to właśn...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl