Moja ocena:
Każdy ma swoją datę ważności, przychodzenia i odchodzenia Jan, emerytowany nauczyciel angielskiego, próbuje ujarzmić nękające go zaburzenia nerwicowe. Zajmuje się ogrodem, udziela korepetycji, oddaj...
Dostałam w ręce małą, a raczej cienką publikację i... czuje się przez nią pokonana. Dawno mnie tak żadna książka nie umęczyła. Ale od początku... Głównym bohaterem jest Jan, emerytowany nauczyc...
Jesień zawsze umyka mi pod znakiem książek, które albo zalewają nas mocno krwią i flakami w swojej drastyczności, albo historiami, które mają drugie dno. Zatapiam swoje czytelnicze zębiska i oddaje s...
Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...
Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny LądKsiążka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...
Recenzja książki Nie Mój Alzheimer"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...
Recenzja książki Zimowa Księga LudmiłyKsiążka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...
Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodniPo pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...
Recenzja książki Bliska sobie