Lustro recenzja

CZTERY HISTORIE ZE ŚWIATA ALICJI I TOPORNIKA

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mrocznestrony ·4 minuty
2023-07-17
1 komentarz
9 Polubień
Trzy lata temu, w lipcu 2020 roku, Vesper wydało powieść "Alicja" Christiny Henry. "Alicja w Krainie Czarów" inspirowała wielu twórców, ot choćby samego Andrzeja Sapkowskiego, który ponad dwadzieścia lat temu w antologii "Strefa mroku", opublikował opowiadanie "Złote popołudnie", nawiązujące do klasycznej opowieści Lewisa Carrolla, ale to właśnie Christina Henry przeniosła historię zagubionej dziewczyny na wyższy, znacznie bardziej mroczny poziom. Henry debiutowała w 2010 roku powieścią "Black Wings", która to przerodziła się w kilkutomowy cykl. Wydana pięć lat później "Alicja" to było coś zupełnie nowego, a jednak znajomego. Wszyscy zapewne znamy pierwowzór tej opowieści, nie ważne czy w wersji książkowej czy filmowej, Christina jednak postanowiła opowiedzieć nam ją na nowo, doprawiając całość mrokiem, przemocą i krwią. Efekt: więcej niż zadowalający. W "Alicji" zaczytywałem się dwukrotnie, a potem przyszedł czas "Czerwonej Królowej", która zaskoczyła mnie swoim jakże innym, od pierwszego tomu, klimatem. Zaskoczyła pozytywnie i sprawiła, że już wtedy, w 2021 roku, niecierpliwie zacząłem wypatrywać trzeciego tomu.

Tym trzecim tomem jest omawiane dziś "Lustro". I bynajmniej nie jest to kolejna powieść, a zbiór czterech opowiadań. Mamy tu dwa sequele, jeden prequel i spin-off, jest więc różnorodnie i ciekawie, zwłaszcza dla fanów cyklu, bo "Lustro" to właściwie książka wyłącznie dla tych, którym spodobały się dwa pierwsze temy osadzone w tym niesamowitym, wykreowanym przez Christinę Henry, świecie.

Zbiór otwiera tekst "Cudowne stworzenie", to spin-off, ponieważ nie spotkamy tu ani Alicji (przynajmniej w sensie fizycznym), ani Topornika. Tutaj główną rolę gra Elizaberth - jak się szybko okazuje - młodsza siostra Ali, której nigdy nie miała okazji poznać i nawet nie wie o jej istnieniu. Co ciekawe, mała dziewczynka zaczyna wykazywać magiczne zdolności, podobnie jak Alicja i ich matka. Tutaj, wreszcie poznajemy oboje rodziców Ali oraz Nowe Miasto, które pod fasadą doskonałości, skrywa kolejne plugawe miejsce, którym rządzą ludzie ohydni i bezwzględni.

"Dziewczyna w bursztynie" czyli drugie opowiadanie w zbiorze "Lustro" to bezpośrednia kontynuacja "Czerwonej Królowej", ale znajdziecie też odwołanie do "Cudownego stworzenia". W świecie Alicji i Topornika nastaje zima i o ile dla zmiennokształtnego Nicholasa nie stanowi to większego problemu, bo zawsze może zamienić się w wilka i będzie mu ciepło, o tyle Ala potrzebuje dachu nad głową. Przemierzają więc ośnieżone lasy w poszukiwaniu schronienia. W pewnym momencie rozdzielają się i Ala natrafia na - jak się jej z początku wydaje - opuszczony dom. Jednak dom nie jest pusty. Mieszka w nim istota, która ma w sobie wyłącznie zło... W "Dziewczynie z bursztynem" znajdziecie sporo akcji. Zresztą całe opowiadanie jest dość dynamiczne, w przeciwieństwie do poprzedniego tekstu, w którym Henry postawiła bardziej na psychologię postaci i pokazała nam zmianę jaka zachodzi w małej dziewczynce. Tutaj w pewnym momencie Ala, aby przetrwać, również musi się zmienić. Zmienić w bezwzględną Czarodziejkę, która zostawia za sobą wyłącznie zgliszcza.

"Kiedy pierwszy raz przyjechałem do miasta" to z kolei prequel "Alicji", w którym główną rolę gra Topornik. Poznajemy go jako młodego zawodnika, który walczy w ringu i zwycięża kolejne pojedynki, aż w końcu natrafia na najgroźniejszego rywala w całym zarówno Starym jak i Nowym Mieście. Dla Kronik Alicji, ale przede wszystkim dla fanów dzielnego zabijaki, ta opowieść powinna być szczególnie ważna, bowiem mówi o drodze jaką pokonał Topornik od zwykłego obijmordy do bezwzględnego egzekutora. Mamy więc kolejny raz pokazany motyw przemiany.

Zbiór zamyka "Krzesło Łaski" - kolejny sequel, w którym śledzimy żmudną drogę Alicji i Topornika w drodze do wyśnionego przez Alę miejsca - jej wymarzonego domu. Jednak zanim tam dojdą, czeka ich jeszcze jedna mroczna przygoda. Podczas wędrówki trafiają do Wioski Czystych, gdzie - mówiąc delikatnie - nie przepadają za Czarodziejkami...

"Lustro" to opowieści o przemianie, zrzucaniu skóry, lustrzanym odbiciu... Możemy to różnie nazywać, interpretować, ale właściwie we wszystkich czterech tekstach sprowadza się to do tego, że bohaterowie poznają swoją drugą twarz, z której istnienia nie do końca zdawali sobie sprawę. W "Lustrze" jest sporo magii, ale i ludzkiej zgnilizny, zepsucia, wynaturzenia. Pod tymi warstwami kryją się jednak opowieści z morałem, przesłaniem. Ten niewielki zbiór opowiadań to także domknięcie ciekawej i wciągającej historii o parze outsiderów, którzy musieli zmierzyć się z nieprzyjaznym światem i jego potworami. Opowiadania okazały się dość ciekawe, każde jest inne, chociaż fabularnie są wyraźnie połączone, co jest plusem. Z minusów? Było trochę zbyt długich momentów, które może w powieści dałoby się rozgrzeszyć, ale w opowiadaniu to grzech śmiertelny. Jednak nie jest źle, wręcz przeciwnie - jest dobrze, ale tylko dobrze.

Ci, którzy jeszcze nie zaczęli przygody z Alicją i Topornikiem, niech "Lustro" zostawią sobie na deser. Tę opowieść trzeba poznać od początku, czyli od powieści "Alicja". A poznać warto, bo to przyzwoicie napisana, bardzo oryginalna mroczna fantastyka, której lektura dała mi wiele frajdy. Ci z kolei, którzy poznali i pokochali dwa pierwsze tomy Kronik Alicji, ta trzecia odsłona, to po prostu książka z kategorii "must have". Także polecam.

© by MROCZNE STRONY | 2023

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-14
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lustro
2 wydania
Lustro
Christina Henry
7.6/10
Cykl: Kroniki Alicji, tom 3

„Lustro” to zbiór czterech opowiadań, w których bestsellerowa autorka, Christina Henry, powraca do wykreowanego w „Alicji” i „Czerwonej Królowej” świata pełnego magii, okrucieństwa, krwi i tajemnic. ...

Komentarze
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Muszę przeczytać tą serię :) Akurat w moim guście.
× 1
@mrocznestrony
@mrocznestrony · ponad rok temu
W sumie zapomniałem o tym wspomnieć, bo w przypadku Vespera, to trochę taka "oczywista oczywistość", ale cały cykl jest pięknie wydany. Psychodeliczne okładki Maćka Kamudy robią wrażenie. :)
× 1
Lustro
2 wydania
Lustro
Christina Henry
7.6/10
Cykl: Kroniki Alicji, tom 3
„Lustro” to zbiór czterech opowiadań, w których bestsellerowa autorka, Christina Henry, powraca do wykreowanego w „Alicji” i „Czerwonej Królowej” świata pełnego magii, okrucieństwa, krwi i tajemnic. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lustro” autorstwa Christiny Henry to trzeci tom cyklu The Chronicles of Alice, który bardzo chciałam przeczytać. Wstyd przyznać, ale wcześniej nie miałam takiej okazji, a musicie przyznać, że ofert...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @mrocznestrony

Życzliwość
ŻÓŁTY KONTENER I LUDZKIE DEMONY

To była jedna z najbardziej wyrazistych powieści grozy, jaką w tym roku przeczytałem. Mocna rzecz o lęku i pogubionych duszach we współczesnym świecie. Książka nie tyle ...

Recenzja książki Życzliwość
Kruche nici mocy
ALTERNATYWNE LONDYNY I ZANIKANIE MAGII

Chociaż w tym roku najczęściej bywam w Westeros, od czasu do czasu zaglądam również do innych światów, w których także sporo się dzieje. Epic fantasy to ten podgatunek f...

Recenzja książki Kruche nici mocy

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie