Idealne życie to tylko ułuda. Fantazja i złudzenie. Tak można powiedzieć o życiu Molly, bohaterki najnowszej powieści Velerie Keogh Idealne życie Molly. Bo czyż nie jest tak naprawdę? Wspaniały mąż, realizujący się zawodowo i zapewniający stabilne życie, dorosłe dzieci i piękny dom w centrum Londynu. W tym idealnym świecie Molly odczuwa pustkę. Dzieci wyfrunęły z rodzinnego gniazdka na studia i w domu zapanowała cicha. Kobieta stara się żyć pełnią życia. Jednak w jej związek wkrada się rutyna i nuda. Ponadto mąż coraz częściej późno wraca z pracy, zrobił się obcy i nieobecny. Nie tak kobieta wyobrażała sobie lata jesieni swojego życia. Czyżby miał jakieś problemy w pracy? Raczej niemożliwe.
Molly, na zaproszenie przyjaciółki Amelii, spędza weekend za miastem, w pięknym i przytulnym pensjonacie. Wyjeżdża sama, mąż nie ma czasu. Tam, w niecodziennych okolicznościach, poznaje młodego mężczyznę. Wpada jej w oko i trzeba przyznać otwarcie, że kobieta jest otwarta na chwile zapomnienia. Jednak nieznajomy ją odtrąca, co sprawia, że kobieta wzburzona opuszcza pensjonat. Ale to nie koniec przygód. Okazuje się, że nieznajomy szuka z nią kontaktu, a wkrótce zostaje znaleziony martwy. Czy Molly ma coś wspólnego z jego śmiercią? Czyżby się zemściła za to, że ją upokorzył? Ta historia będzie mieć dalszy nieoczekiwany bieg … Na kobietę spadną kłopoty nie tylko związane z podejrzeniami o udział w zabójstwie, ale również związane z kryzysem z jej małżeństwie. Czy będzie w stanie się podnieść i zamienić idealne życie na walkę o przetrwanie? Wiadomo, kobiety są silne i odporne …
Idealne życie Molly to prosty thriller psychologiczny, doskonały towarzysz do porannej kawki. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, jest dość przewidywalna od samego początku. Łatwo jest odszyfrować zamiar autorki. Ale pomimo tego emocje są, czyta się szybko i z zaciekawieniem. Warto mieć świadomość, że piękne i cudowne życie może runąć w jednej chwili, nie wszystko jest niezniszczalne. Niezwłocznie pojawia się refleksja, jak znamy swojego partnera i czy jesteśmy jego pewni? Czy mamy przekonanie, że jest wobec nas szczery i otwarty? Na pewno warto wcześniej zwracać uwagę na mogące się pojawiać pierwsze, niby nic nie znaczące symptomy kryzysu. Późny powrót do domu, wieczorne spotkania z kolegami, częste delegacje, notoryczne zmęczenie i rozdrażnienie, niewinne kłamstwa.
Świat Molly w jednej chwili z idylli zamienił się w koszmar. I to dzięki bliskim, którzy ją oszukiwali od lat. Jej złudne wyobrażenie o życiu zasłoniło jej światłe myślenie, sprawiło, że czujność została uśpiona. A kobieta sama tłumaczyła niestosowne zachowania męża, sama się pocieszała, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. I sama sobie zrobiła ogromną krzywdę …
Ciekawa historia, ale i ważna przestroga dla kobiet mających idealne życie. Bądźcie czujne i ostrożne, nie ignorujcie oznak kryzysu w związku. Często rozmawiajcie z partnerem i starajcie się wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Nie pozwólcie, aby wasz związek na tym ucierpiał, nie bierzcie przykładu z Molly. Pracujcie nad tym, aby związek miał mocne i stabilne fundamenty i żadna wichura nie była w stanie go zburzyć … A życie będzie prawie idealne …