Spotkaliśmy się w obozowym piekle recenzja

Czy możliwa jest miłość za wysokim ogrodzeniem obozu zagłady?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2023-04-15
Skomentuj
6 Polubień
Powieści dotykających tematyki obozowej pojawiło się w ostatnich latach bardzo wiele. Są to trudne i smutne historie, takie jak było życie za metalowymi drutami. Ale ta lektura jest inna, ona bardziej eksponuje relacje obozowe ludzi, którzy są po przeciwnych stronach. On – wysoki rangą żołnierz niemiecki, ona - skazana na rychłą śmierć ofiara systemu.
Jest rok 1944, niemiecki koncentracyjny obóz pracy, Dora. Tam major Jurgen Sztoch zauważa młodą dziewczynę, która dopiero co przyjechała kolejnym transportem więźniów. Nie może oderwać od niej wzroku. Zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Ale wie, że nie może sobie na taką słabość pozwolić, to niedopuszczalne. A jednak mężczyzna stawia wszystko na jedną kartę. Ratuje Annę od zagłady, jednak jej bliskich nie jest już w stanie uratować. Dziewczyna zamieszkuje z nim. Początki znajomości są bardzo trudne, kobieta boi się oprawcy i jest przekonana, że wkrótce zginie jak większość przybyłych razem z nią. Z czasem ich relacje się zmieniają, nawiązuje się między nimi nić porozumienia. Jaki będzie finał tej znajomości? Czy zastępca komendanta obozu może pozwolić sobie na takie zachowanie? Jak jego postępowanie zostanie odebrane przez współpracowników? A na co liczy Anna? Czy ma nadzieję, że przeżyje dzięki znajomości z Jurgenem czy tylko będzie chwilową zabawką w jego szponach? Nie będę zdradzać dalszych losów tej nieoczekiwanej znajomości, nie będę wam odbierać mocnych wrażeń. Każdy może sam się śledzić ich kręte losy …
Spotkaliśmy się w obozowym piekle to opowieść fikcyjna, ale zadaję sobie pytanie, czy takie przypadki rzeczywiście mogły mieć miejsce. Wydają się mało prawdopodobne, ale życie za drutami było nieprzewidywalne, więc może jednak się zdarzały. To historia miłości skazanej na porażkę i niemożliwej. A jednak zauważamy, że to uczucie bardzo wpłynęło na zachowanie majora, zmienił swój stosunek do swojej funkcji i wykonywanej pracy. Starał się ocalić jak najwięcej ludzkich istnień, ale nie mógł się za bardzo obnażać, był trybikiem wojennej machiny. I każdy nieprawidłowy ruch mógł się zakończyć jego śmiercią. Można odnieść wrażenie, że on również był ofiarą czasów w których żył, określonych okoliczności i sytuacji. Ja mam mieszane odczucia, trudno mi jednoznacznie ocenić jego zachowanie. Kat i morderca, ale jednocześnie z ludzkimi odruchami.
Ta opowieść wyraźnie potwierdza, że miłość może się zdarzyć wszędzie, nawet w obozowym piekle. Tam, gdzie rządzi diabeł, a Pan Bóg opuścił to miejsce. Miłość uderza nieoczekiwanie i nie ma narodowości, rasy i zawodu. Każdy ma szansę kochać i być kochanym, każdy zasługuje na promyk nadziei i iskierkę szczęścia. Cóż miłość czyni z każdym człowiekiem?
Mnie ta opowieść bardzo wzruszyła, grube łzy roztapiały drobne literki … Bardzo trudno jest mnie wzruszyć, ale przy tej lekturze się całkowicie rozkleiłam i rozpadłam na części. Z jednej strony im kibicowałam, chciałam ich szczęścia. A z drugiej miałam w sobie złość na działania żołnierzy niemieckich, na istnienie obozów koncentracyjnych, za te mordy na niewinnych i bezbronnych ludziach. I jeszcze do teraz nie wiem, która postawa zwyciężyła …
Mimo, iż historia jest owocem wyobraźni autorki, to gorąco polecam. Trudna i bolesna, ale bardzo emocjonalna. Zapewni nam głębokie przeżycia na jeden dłuższy wieczór, ale w nas pozostanie na bardzo długo. Takich historii się nigdy nie zapomina ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-15
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkaliśmy się w obozowym piekle
Spotkaliśmy się w obozowym piekle
Krystyna Toczek
8.3/10

Rok 1944, obóz koncentracyjny Dora. Major Jurgen Sztoch, rozdarty między żołnierską powinnością a własnym sumieniem, z każdym dniem coraz wyraźniej dostrzega rozmiary dziejącej się na jego oczach apo...

Komentarze
Spotkaliśmy się w obozowym piekle
Spotkaliśmy się w obozowym piekle
Krystyna Toczek
8.3/10
Rok 1944, obóz koncentracyjny Dora. Major Jurgen Sztoch, rozdarty między żołnierską powinnością a własnym sumieniem, z każdym dniem coraz wyraźniej dostrzega rozmiary dziejącej się na jego oczach apo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Literatury obozowej na czytelniczym rynku zdecydowanie nie brakuje, wręcz można powiedzieć, że jest jej zdecydowany przesyt, niemniej jednak książki te w dalszym ciągu cieszą się dużym zainteresowani...

@Gosia @Gosia

𝕊𝕡𝕠𝕥𝕜𝕒𝕝𝕚ś𝕞𝕪 𝕤𝕚ę 𝕨 𝕠𝕓𝕠𝕫𝕠𝕨𝕪𝕞 𝕡𝕚𝕖𝕜𝕝𝕖 Długo się zastanawiałam nad recenzją tej książki. Jest to debiut autorki, więc dużo można wybaczyć, chociażby początkowe nadużywanie słowa "butny". Historia sama ...

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zaufaj mi
Najciemniej jest zawsze pod latarnią!

Z pewnością i przekonaniem sięgnęłam po kolejną powieść Andersa Roslunda. Wiedziałam, na co mogę liczyć i po raz kolejny się nie zawiodłam. Otrzymałam tak wiele emocji, ...

Recenzja książki Zaufaj mi
Zamknięty pokój
Siła bliźniaczej miłości ...

Moje pierwsze, i mam nadzieję, nie ostatnie spotkanie z autorką. Czy było udane? Oczywiście, literacka uczta dla każdego, kto potrafi przyjąć na siebie ciężar przeżyć in...

Recenzja książki Zamknięty pokój

Nowe recenzje

Hate Mail
Hate Mail
@Anmar:

Już po raz kolejny uświadomiłam sobie, że mam inne poczucie tego, co jest tylko złośliwością, a co już chamstwem w poró...

Recenzja książki Hate Mail
Jeśli jutra nie będzie
Jeśli jutra nie będzie
@asach1:

„ To, w jakim jesteśmy świecie, po części zależy od nas. Człowieka można zniewolić tylko, gdy sam na to pozwoli.” (str....

Recenzja książki Jeśli jutra nie będzie
Autostrada do piekła
Autostrada do piekła
@Logana:

Ten tom fabularnie oceniam na 8. Gdybym przeczytała tylko tę książkę, zapewne dałabym 10, ale znam treść innych części ...

Recenzja książki Autostrada do piekła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl