Prawo żony recenzja

„Czy zdasz test na lojalność, kiedy zostaniesz zupełnie sama?”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-05-31
Skomentuj
3 Polubienia
O mój Boże, aż nie wiem, od czego zacząć! Farion przeszła samą siebie w trakcie pisania tej książki. "Prawo Żony" to trzeci tom serii "Krwią Naznaczone", i przyznam szczerze, że po "Prawie Ojca" i "Prawie Matki" miałam pewne obawy co do kontynuacji. Jednakże autorka wyraźnie podniosła poprzeczkę. Mamy tu wszystko - pędzącą akcję, zwroty akcji, sceny, które obrzydzają, ale również budzą naszą moralność i powodują wypieki na twarzy.

"Prawo Żony" to historia o lojalności, obowiązku, strachu i władzy. Farion nie oszczędza swoich bohaterów, stawiając ich w sytuacjach, w których muszą podjąć trudne decyzje.

Fabuła "Prawa Żony" skupia się na Hubercie Witosławskim, policjancie, który stracił już wszystko. Jego życie wydaje się beznadziejne, a jedyną iskrą nadziei jest praca. Lena Adamska, natomiast, musi stawić czoła wielu wyzwaniom po śmierci teścia i ucieczce męża. Ich losy splatają się w nieprzewidywalny sposób, prowadząc do serii wydarzeń, które trzymają czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony.

Okładka, podobnie jak w poprzednich częściach serii, jest wykonana na najwyższym poziomie, co sprawia, że wszystkie tomy prezentują się doskonale na półce.

Autorka po raz kolejny stworzyła historię, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Prolog był jak zapowiedź czegoś wielkiego - wiedziałam od razu, że ta książka będzie warta mojego czasu. Choć po przeczytaniu tej pozycji miałam ogromne worki pod oczami, nie żałuję ani minuty spędzonej na poznawaniu losów Leny i Huberta.

Fragmenty z przeszłości Leny dogłębnie mnie poruszyły. Nie mogę przejść obojętnie obok krzywdy wobec dzieci, a wątek wykorzystania seksualnego nieletnich był trudny do zniesienia. Lena była niczego nieświadoma tego, że Robert perfidnie wykorzystał. Sprawiło to, że odczuwałam jeszcze większą empatię wobec jej postaci.

A co powiedzieć o Hubercie? Ta postać kupiła mnie od początku. Jego determinacja, nawet w obliczu osobistych tragedii, była inspirująca. Główni bohaterowie tej historii są dobrze wykreowani, z głębokimi emocjami i złożonymi motywacjami.

A finał... cóż, powiem tylko jedno: to była bomba. Farion zaserwowała nam zwroty akcji, które trzymały w napięciu do samego końca. Jeśli lubisz pełne akcji zakończenia, które rzucają cię na kolana, koniecznie sięgnij po tę książkę.

Jeśli nie czytałeś poprzednich części, to nic straconego. Ta książka może być czytana samodzielnie, a nowe postacie są równie intrygujące co te znane z "Prawa Ojca" i "Prawa Matki".

Czy książkę polecam? "Prawo Żony" to wciągająca opowieść, która trzyma w napięciu do samego końca. Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią mocne emocje, zwroty akcji i głęboko zarysowane postaci. Farion ponownie udowadnia swoje mistrzostwo w tworzeniu literackich arcydzieł.


Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prawo żony
Prawo żony
P.K. Farion
8.5/10
Cykl: Krwią naznaczone, tom 3

Hubert Witosławski to policjant, który w swoim życiu stracił już wszystko. Żona odeszła od niego, a siedmioletnia córka nie chce spędzać z nim czasu. Od lat żyje sam w nieumeblowanej kawalerce, a cał...

Komentarze
Prawo żony
Prawo żony
P.K. Farion
8.5/10
Cykl: Krwią naznaczone, tom 3
Hubert Witosławski to policjant, który w swoim życiu stracił już wszystko. Żona odeszła od niego, a siedmioletnia córka nie chce spędzać z nim czasu. Od lat żyje sam w nieumeblowanej kawalerce, a cał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To już trzecia książka z serii "Krwią naznaczone". Moi drodzy, ależ to była historia! Tym razem, skupia się na innych głównych bohaterach. Hubert jest policjantem, który żyje sam. Ze względu na styl...

@distracted_by_books @distracted_by_books

"Prawo żony" jest trzecim tomem cykluKrwią naznaczone.Jednak ta część dotyczy już innych bohaterów, więc można ją czytać bez znajomości poprzednich. Wyobraź sobie taką sytuację: jesteś nastolatką, p...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Złodziej dusz
Złodziej dusz

Gdy śmierć staje się dopiero początkiem prawdziwego koszmaru. W siódmej odsłonie serii o Jimie Rooku Graham Masterton po raz kolejny udowadnia, że horror z elementam...

Recenzja książki Złodziej dusz
Kochane córeczki
Kochane córeczki

Niektóre domy nie dają się opuścić. Niektóre kobiety nie pozwalają o sobie zapomnieć. Sally Hepworth w swoim najnowszym thrillerze psychologicznym mistrzowsko łączy d...

Recenzja książki Kochane córeczki

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"
@annaolszews...:

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl