Księga zaklęć małej czarownicy recenzja

Na naszym polskim rynku pojawiła się niedawno ciekawa pozycja.Książka, po którą sięgnęłaby na pewno część z nas za naszych młodzieńczych lat, kiedy to każdy spacer, zapach i dźwięk wydawał się pełen obietnic dobrej przygody z odrobiną magii.

Skierowana do młodszych, w bardzo przystępny sposób pokazuje jak ciekawe mogą okazać się codzienne czynności.Szara i nudna rzeczywistość potrafi zmienić się w przygodę dostarczającą wiedzy mogącej zostać zalążkiem nowych zainteresowań.

Książka okraszona została pięknymi i kolorowymi ilustracjami wykonanymi przez Olgę Baumert- artystkę i graficzkę.Dzięki nim wertując stronnice możemy się lepiej skupić i więcej zapamiętać.

Czego się dowiemy? Mamy dział poświęcony wróżeniu.Filomancja, czyli wróżenie z kwiatów i bibliomancja nie będą nam już obce.Nauczymy się jak zrobić i używać wahadełka.Ważna umiejętność centrowania,uziemiania oraz tworzenia tarczy ochronnej także się tutaj znajduje.Przydatne rytuały na pokochanie siebie, zrozumienie otoczenia, szczęście i obfitość.

Wszystko to składa się na rozwój kreatywności i pozytywnego, samodzielnego myślenia, które umili czas wspólnie lub w samotności.

Bardzo spodobał mi się także fragment:" Zaklęcia, które tu znajdziesz, nie są sztywnymi formułkami-stanowią tylko punkt wyjścia dla twojej przygody z magią.Stosuj się do nich ściśle albo przeciwnie, eksperymentuj z nimi wedle własnych potrzeb i chęci"

Nie jest to książka narzucająca nam swój punkt widzenia, karząca myśleć schematycznie.Skłania do rozumowania i czucia według siebie.

Sprawdzi się przy młodych, rządnych wiedzy dzieciach które próbują naśladować starych w swoich praktykach i codziennych zainteresowaniach.Takie wprowadzenie nie zrobi krzywdy a pozwoli na szersze spojrzenie, poszerzenie horyzontów.Jest to zabawa w kształtowanie młodego umysłu na otwartość, większą ilość bodźców, kolorów, kształtów i zainteresowań.Wedlug mnie przedział wiekowy to 11-15/16 lat.W sam raz na prezent przy rozpoczęciu swojej drogi.Pozycję tą śmiało można potraktować jako punkt zaczepny przy dalszym pogłębianiu wiedzy.