Delegacja do Spraw Beznadziejnych recenzja

Delegacja do spraw beznadziejnych

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2024-03-24
Skomentuj
1 Polubienie
„Delegacja do spraw beznadziejnych” to drugi tom autorstwa Mateusza Cieślika cyklu Urzędu do Spraw Dziwnych. Bardzo chciałam przeczytać książkę autora i cieszyłam się, że mogłam stać się tego częścią. Intrygowała mnie główna bohaterka, świat, który wykreował autor. Okładka, musicie przyznać, że jest piękna, przyciąga wzrok. Obiecałam sobie, że nadrobię w wolnej chwili pierwszy tom książki, miałam na to ochotę od dłuższego czasu. Przyda się rereading, na pewno go zrobię może w okresie wakacyjnym. Nie można sobie odmówić tylu emocji, odkrycia tego, co gdzieś mi umknęło. Świat ma wiele tajemnic, a odkrycie jego części, poznanie urzędu jest czymś, czego nie mogłam odpuścić.
Główną bohaterką książki autorstwa Mateusza Cieślika pod tytułem „Delegacja do spraw beznadziejnych” jest Sara Kos, dziewczyna, która wiele przeżyła. Życie potrafi się skomplikować, zamiast spokoju podsunie kolejne zmartwienia. Na to bohaterka nie była przygotowana, jednak kolejne niebezpieczeństwa mogą pomóc jej rozwiązać Urzędnicy. Aron Wysocki już raz był przy niej, a jego obecność powoduje, że krew szybciej krąży w jej żyłach. Czy bohaterom uda się wyplątać z tej sytuacji? Niestety pan Wysocki znika, co sprawia, że dziewczyna została skazana na wygnanie, nie potrafi jednak zapomnieć o mężczyźnie. Czy coś mu się stało, a może nie chce mieć z nią nic wspólnego? Sara zaczyna mieć coraz większe kłopoty, wydaje się, że jej dni są policzone, urząd skazuje ją na śmierć. Co takiego zrobiła dziewczyna? Czy uda jej się jeszcze spotkać Arona? Czy to koniec jej życia?
„Delegacja do spraw beznadziejnych” to świetna książka, która potrafi wzbudzić w czytelniku wiele emocji. Intrygowała mnie główna bohaterka, bardzo podobała mi się jej kreacja, jak i pozostałych postaci. Mateusz Cieślik ma niesamowitą wyobraźnię, stworzył świat, w którym egzystują dwie rasy, jednak decydują się ukrywać z racji swojej fizycznej inności. Potrafią korzystać z magii, mają swoich rządzących, osobników dobrych i złych, spotkanie z takimi istotami z pewnością musi należeć do wyjątkowych. Co jeśli oba światy się ze sobą pomieszają? Zaczną na siebie oddziaływać i w efekcie przyniosą sporo problemów Sarze Kos. „Delegacja do spraw beznadziejnych” to książka, która bardzo mi się spodobała, sprawiła, ze nie mogłam myśleć o niczym innym, jak o kolejnych wydarzeniach. Styl autora przypadł mi do gustu, potrafił sprawić, że moje zainteresowanie i ciekawość wzrastało, a to napięcie! Nie spodziewałam się, że świat animów tak bardzo mi się spodoba.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Delegacja do Spraw Beznadziejnych
Delegacja do Spraw Beznadziejnych
Mateusz Cieślik
7.6/10

Nie jesteś bezpieczna, Saro Kos Od niezwykłych wydarzeń, które spotkały Sarę, minęło wiele miesięcy, ale ona nieustannie przywołuje je na nowo. Dramatyczne sceny z rodzinnego domu pamięta aż nazb...

Komentarze
Delegacja do Spraw Beznadziejnych
Delegacja do Spraw Beznadziejnych
Mateusz Cieślik
7.6/10
Nie jesteś bezpieczna, Saro Kos Od niezwykłych wydarzeń, które spotkały Sarę, minęło wiele miesięcy, ale ona nieustannie przywołuje je na nowo. Dramatyczne sceny z rodzinnego domu pamięta aż nazb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterką cyklu „Urząd do Spraw Dziwnych” Mateusza Cieślika jest Sara Kos. Dziewczyna zostaje skazana na wygnanie, bo śmiertelnie zagraża całemu światu animów. Czy owa izolacja wystarczy, aby zniwelo...

@asiaczytasia @asiaczytasia

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry😊 Zapraszam dzisiaj Was na recenzję książki @mateuszcieslik_autor pt. ,,Delegacja do spraw beznadziejnych". Książkę tą przeczytałam w ramach #współpracabarterowa z wydawni...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka