Demony Julii w labiryncie recenzja

Demony Julii

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2021-10-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Naszej głównej bohaterce towarzyszymy przez kilkadziesiąt lat i w trakcie kilku kulminacyjnych zwrotów w jej życiu. Trudne rozstania i powroty, samotne rodzicielstwo, rozwody, przypadkowe znajomości, mniej lub bardziej szczere przyjaźnie- to wszystko złożyło się na obraz zagubionej kobiety, która nie zawsze potrafiła poradzić sobie z otaczającą ją rzeczywistością.
Dopiero zmiana ustroju i możliwość wyjazdu za zachodnią granicę, pozwala jej rozwinąć skrzydła i zacząć spełniać marzenia z młodości. Jednak i tutaj nie zawsze potrafi się odnaleźć.
Życie na obczyźnie również jej nie oszczędza, tęsknota za dzieckiem i chęć zapewnienia mu życia na przyzwoitym poziomie, popycha ją do udziału w niebezpiecznym procederze. Na szczęście na jej drodze staje pewien człowiek, który wyciągnie do niej pomocną dłoń. Czy Julia mu zaufa? Czy odnajdzie w końcu swoje prawdziwe "JA" i swoje miejsce na ziemi? Tego już Wam nie zdradzę, ale powiem, że warto poznać historię Julki jej rodziny.

Autorka bardzo obrazowo oddała klimat PRL-u. Urodziłam się w połowie lat 80- tych, więc świat, który mnie otaczał i zmiany ustrojowe, które miały wtedy miejsce znam tylko z opowieści starszych członków mojej rodziny. Zdaję sobie sprawę, jak było ciężko, gdy sklepowe półki ziały pustką a "kartki żywnościowe" starczały na byle jakie przetrwanie, a po sprzęt gospodarstwa domowego trzeba było wpisać się na listę oczekujących. Patrząc na dzisiejsze czasy i to, że wszystko mamy niemal od ręki, trudno jest obejść się bez refleksji, że jesteśmy szczęściarzami.
Pani Jana przy pomocy kilku mocno poranionych psychicznie postaci (Julii, Darka, Iwony, Rossi) pokazuje, jak łatwo można pod przykrywką troski i miłości manipulować uczuciami i emocjami drugiej osoby. Daje również nadzieję, że karta naszego losu może się obrócić, ale sami musimy też o to zawalczyć. Możemy się przekonać, że szczęście jest na wyciągnięcie ręki, musimy tylko chcieć tę rękę po nie wyciągnąć.
Ciekawa fabuła, wartka akcja, autentyczni bohaterowie- te wszystkie składniki składają się na bardzo wciągającą lekturę. Trudno jest odłożyć książkę na bok, nie wiedząc, jak się potoczą dalsze losy głównych postaci.
Akcja dzieje się dość szybko, autorka nie żałuje nam zaskakujących zwrotów akcji, i całej gamy emocji. Autorka w doskonały sposób buduje napięcie, emocje uderzają w nas już od pierwszych stron, motywy, które targają bohaterami, sprawiły, że nieraz pojawiły się łzy wzruszenia, przeplatane szczerym śmiechem. Istna emocjonalna huśtawka, od uśmiechu aż po łzy. Bohaterowie są świetnie wykreowani, dzięki temu wydają się nam niesamowicie bliscy, łatwo możemy się z nimi utożsamić i być przy nich w trakcie podejmowania najtrudniejszych życiowych decyzji.
Nie ukrywam jednak, że Julia momentami strasznie mnie irytowała, do tej pory nie mogę zrozumieć wielu jej decyzji, szczególnie tych dotyczących relacji z mężczyznami. Podziwiałam za to panią Danusię- matkę Julii, za jej poświęcenie w wychowaniu wnuka i przejęcia na siebie całej odpowiedzialności za bycie jednocześnie babcią matką i ojcem.
Przedstawiona historia jest niesamowicie wciągająca, nie chce się odłożyć książki przed przeczytaniem finałowej sceny. Swoją drogą zostaje ona dość otwarta i każdy z nas może sobie dopowiedzieć dalszy los głównych bohaterów.
Powieść, choć poruszająca niezwykle trudne tematy, napisana jest lekkim i bardzo przystępnym piórem.
Wciąga, zmusza do refleksji i spojrzenia na swoje życie pod innym kątem, docenienia tego co mamy, kim jesteśmy i z kim jesteśmy.

Czy polecam?
Polecam. Fajny klimat, ciekawa historia. Każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie.

POLECAM...

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demony Julii w labiryncie
Demony Julii w labiryncie
Jana Talaj
8.5/10

Oto Julia. Naście lat, głowa pełna marzeń, a w sercu płomień pierwszej miłości. Jednak wspólna muzyczna pasja i wielka namiętność to za mało, by razem z ukochanym sprostać szarej PRL-owskiej codzienn...

Komentarze
Demony Julii w labiryncie
Demony Julii w labiryncie
Jana Talaj
8.5/10
Oto Julia. Naście lat, głowa pełna marzeń, a w sercu płomień pierwszej miłości. Jednak wspólna muzyczna pasja i wielka namiętność to za mało, by razem z ukochanym sprostać szarej PRL-owskiej codzienn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Demony Julii w labiryncie"autorstwa JanyTalajto powieść należąca do kategorii literatury kobiecej. Opowiada historię młodej dziewczyny, nastolatki, a potem już dorosłej kobiety o imieniu Julia. Jul...

@recenzowelovee @recenzowelovee

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba już wszystko. Klasyka klasyki, książka, o której sł...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
Multiwersum Snów...kolejna odsłona

Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce, która wyszła spod pióra Artura Tojzy i jest jedną ze składowych powstającego cyklu "Multiwe...

Recenzja książki Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą

Nowe recenzje

The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz