Zielona dywersja i inne komiksy recenzja

Detektywi Lasse i Maja w akcji

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2022-05-18
Skomentuj
19 Polubień
Fenomenalna dwójka detektywów, Lasse i Maja, walczy o spadek przestępczości w cudownym, szwedzkim miasteczku Valleby.
Czytając o kolejnych rozwiązywanych przez tą uroczą parę zagadkach, wyobrażałam sobie, jak wiele radości można przeżyć podczas rodzinnej lektury tych komiksów.
W Valleby przestępcy są na wyciągnięcie ręki. Młodzi detektywi jako bystrzy obserwatorzy rzeczywistości potrafią wykorzystać swoje umiejętności i doświadczenie w 100%.
Ich spryt rozpoczyna śledztwo od maleńkich, niezauważanych przez policję szczegółów po poszlaki, które rozwiązują najtrudniejsze tajemnice.
Moim zdaniem, bez względu na wiek czytelnika, warto przeżyć to spotkanie z ambitnymi i pełnymi energii bohaterami. Dla młodych odbiorców będą wzorem postępowania, ale i zazdrości o przeżycie takich niezwykłych oraz niezapomnianych przygód.
Uważam, że szczególnie warto polecić lekturę tego komiksu wszystkim tym młodym czytelnikom, którzy uważają książki za nudne, a czytanie za stratę czasu. Przy rozwiązywaniu przez Lassego i Maję zagadek detektywistycznych nikt z nich nie będzie znudzony. Raczej na 200% zachwycony i nie będzie go można od czytania oderwać. Z wielką ciekawością będzie przewracał strony, a gdy komiks się skończy...to zacznie go czytać od nowa.
Sposób wydania komiksu przez Zakamarki zasługuje, moim zdaniem, na 6+. W odróżnieniu od gazetowych, rozpadających się w rękach, ten komiks ma sztywną oprawę. W środku każde z okienek komiksowych jest bardzo czytelne, doskonale zaplanowane w rozmieszczeniu na stronach książki, a także nie zawiera za dużo tekstu. Czcionka jest niezwykle czytelna, a kolory ilustracji , to swoisty majstersztyk. Powodują, że każda z opisanych sytuacji i postaci wydaje się być " żywa" oraz dziać się tuż przed naszymi oczami.
Ten komiks ma tyle zalet, że może posłużyć jako zachęta do czytania wielu pokoleniom.
Zatem warto sięgnąć po nowy tom przygód Lassego i Mai, tym razem opowiedzianych w pięciu komiksach. Oto ich tytuły:
Zielona dywersja, Zagadka pustej puszki, Ratownik obiadu, Złodziej na lodach, Spełnione marzenie.

Warto sięgnąć po ten komiks, a być może sprezentować go z okazji Dnia Dziecka, który już tuż, tuż...

Dziękuję Wydawnictu Zakamarki za egzemplarz
recenzencki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-16
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielona dywersja i inne komiksy
Zielona dywersja i inne komiksy
Martin Widmark
9.3/10
Cykl: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai, tom 29

Pięć komiksowych historii to pięć zupełnie nowych śledztw Biura Detektywistycznego Lassego i Mai.

Komentarze
Zielona dywersja i inne komiksy
Zielona dywersja i inne komiksy
Martin Widmark
9.3/10
Cykl: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai, tom 29
Pięć komiksowych historii to pięć zupełnie nowych śledztw Biura Detektywistycznego Lassego i Mai.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Jednym z punktów tego zadania było przeczytanie ksią...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki
Bulimia - jak pokonać?

Długo szukałam wydawnictwa , w którym oprócz dawki informacji na temat medycznej strony zaburzeń odżywiania, odnajdę relację chorego. Osoby, która zmaga się z bulimią i ...

Recenzja książki Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawyki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka