Villas recenzja

Diwa

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-10-13
1 komentarz
28 Polubień
"Na wzgórzach mego Lewina świat do mnie się śmiał, wiatr śpiewał dla mnie w leszczynach i strumień szemrał wśród skał."
Gdy zobaczyłam tę piękną okładkę z piękną Violettą Villas nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Zawsze lubiłam słuchać utworów w jej wykonaniu i bardzo lubiłam ją jednocześnie oglądać. Podziwiałam jej kreacje, jej styl. W czasach mojego dzieciństwa Violetta Villas była takim rajskim ptakiem, który całkowicie wyróżniał się na tle innych śpiewających gwiazd. Chciałam się więcej dowiedzieć o tej niezwykłej piosenkarce, jedynej w swoim rodzaju.
Ta biografia jest może trochę nietypowa, ale wzbudziła we mnie bardzo wiele emocji. Dowiedziałam się rzeczy, o których nie miałam pojęcia.
Można powiedzieć, że książka ta jest pełna skrajności i sprzeczności, lecz podobno taka była jej bohaterka.

"Violetta była we wszystkim dwoista. Jednocześnie czuła i nienawistna, życzliwa i wredna, po ludzku prawdziwie piękna i zarazem brzydka."
Myślę, że chyba każdy słyszał o pani Villas, chociaż to był jej pseudonim artystyczny. Lecz także wszyscy o tym wiedzą. Gdy zapowiedziany był jej koncert, to nie było nigdy problemów z zapełnieniem sali. Jej piękny głos zawsze brzmiał idealnie, ona śpiewała wszędzie wręcz perfekcyjnie. Nie było dla niej ważne, czy to mała scenka w Polsce, czy to Las Vegas czy też paryska Olimpia. Jej występy z tamtych lat i jej kreacje do dzisiaj zachwycają i budzą zdumienie. W tamtych czasach przecież bardzo trudno było o tak piękne stroje.
Zastanawia mnie tylko jeden fakt, jak tak wszechstronnie utalentowana piosenkarka, gwiazda tamtych minionych już lat, która dawała koncerty na całym niemal świecie i była podziwiana niemal jak bóstwo, ostatnie dni a nawet lata swojego życie spędziła samotnie w biedzie i zapomnieniu. Owszem, jak mówią jej znajomi, być może miał tu wpływ jej dość trudny charakter, lecz przecież wszystkie gwiazdy, mniejsze czy też większe, zazwyczaj nie mają łatwych charakterów. Zabrakło jednak prawdziwych przyjaciół, rodziny a nawet bliskich i przyjaznych sąsiadów...
Violetta Villas ostatnie lata spędziła w Lewinie w towarzystwie wielu zwierząt, co wzbudzało sensację.
"Miała w sobie wiele cech prostego człowieka. To są takie z pozoru nieuchwytne elementy w sposobie reagowania, nieodporności na krytykę. Zamykała się w sobie, nie była skłonna do żadnych kompromisów, oddalała się od wszystkich coraz bardziej, bo nie znosiła słowa sprzeciwu ani krytyki. Ciągle mówiła o ludziach, którzy jej źle życzą, niszczą ją."
Autorom tej biografii nie udało się spotkać z gwiazdą, wspominali o niej jej znajomi, inni piosenkarze, i ci którzy znali ją bliżej.
Nie będę się rozpisywała nad treścią tej książki. Trzeba ja po prostu samemu przeczytać i wyrobić o niej opinię.
Ja jestem zachwycona wiedzą o podziwianej przeze mnie piosenkarce, czytało mi się dobrze i te wspomnienia na długo we mnie pozostaną. To tak jakbym poznawała gwiazdę na nowo. Niby wszyscy wszystko wiedzą, ale jednak zawsze coś nowego można odkryć.
Dobrze, że powstała ta biografia. O takich osobach warto pamiętać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-13
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Villas
5 wydań
Villas
Iza Michalewicz, Jerzy Danilewicz
7.8/10

W szarych czasach PRL-u Violetta Villas była jak malowany ptak. W latach 60. stała się na dwie dekady jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym. Często krytykowana w Polsce za styl i ekstrawagancję...

Komentarze
@books_.and_.citations
@books_.and_.citations · ponad rok temu
Czasami słucham jej piosenek :)
× 1
@maciejek7
@maciejek7 · ponad rok temu
Ja też. Dlatego przeczytałam tę książkę...
Villas
5 wydań
Villas
Iza Michalewicz, Jerzy Danilewicz
7.8/10
W szarych czasach PRL-u Violetta Villas była jak malowany ptak. W latach 60. stała się na dwie dekady jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym. Często krytykowana w Polsce za styl i ekstrawagancję...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Violetta Villas na polskiej estradzie słynęła z sukni balowych, krynolin, pierzastych boa oraz najbardziej rozpoznawalnych loków w Polsce. Jednak jaka była naprawdę?, Jak zachowywała się w stosunku d...

@modastylcoco @modastylcoco

Pozostałe recenzje @maciejek7

Gdyby miało nie być jutra
Co by było, gdyby...

Tej autorki raczej nie trzeba przedstawiać a tym bardziej reklamować, bo chyba większość z nas przeczytała jakąś jej książkę. Agnieszka Lingas-Łoniewska jest mi również ...

Recenzja książki Gdyby miało nie być jutra
Willa przy Perłowej
Willa przy Perłowej

„Willa przy Perłowej” to kontynuacja powieści Pauliny Molickiej „Księgarenka na Miłosnej”. Co prawda, nie czytałam pierwszej części, ale mimo to nie odczułam zbytnio teg...

Recenzja książki Willa przy Perłowej

Nowe recenzje

Piąta ofiara
#4MK
@jasminowaks...:

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że...

Recenzja książki Piąta ofiara
Dusze czyśćcowe
Między jawą a snem
@whitedove8:

Jan Stec to skompromitowany dziennikarz, który po pewnej aferze z jego udziałem zaszywa się w górskiej chacie na odludz...

Recenzja książki Dusze czyśćcowe
Słowik
Pseudonim słowik
@aga.misiak3:

Cudowna, poruszająca i piękna historia o odwadze, o sile wyborów jakie musimy podjąć choć nie są łatwe, o człowieczeńst...

Recenzja książki Słowik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl