Dlaczego szczęśliwy człowiek nie żeni się z kobietą recenzja

Czy wiesz jak mężczyzna naprawdę postrzega wygląd kobiety? Jak wpływa na niego foch lub jak stara się zrozumieć co kryje się w kobiecych głowach?. Koniecznie sięgnij po książkę Marcina Halskiego „Dlaczego szczęśliwy człowiek nie żeni się z kobietą”. Znajdziesz w niej bardziej lub mniej trafne spostrzeżenia na temat całokształtu płci pięknej widziane oczami autora.

Na 117 stronach Pan Halski w niezwykle odważny i humorystyczny sposób opisał wszystkie aspekty, które jego zdaniem wpływają na zachowanie kobiety.

Przytoczone anegdoty z życia prywatnego autora ukazały prawdę absurdalnych kobiecych poczynań. Jest to książka o relacji damsko-męskiej. Czytamy o dążeniu do stworzenia idealnego i jednocześnie trwałego związku. Książka jest również poradnikiem dla mężczyzn jak radzić sobie w konkretnych sytuacjach, aby ujść z życiem.

Sięgnęłam po tę książkę ze względu na ciekawość co kryje się pod nietypowym tytułem. Czytałam ją śmiejąc się w głos, ale i denerwując na niektóre spostrzeżenia. Od razu zaczęłam analizować „ale jak to? Czy my tak robimy?" Po czym dochodziłam do wniosku, że tak. Złość mijała równie szybko jak się pojawiła, a ja znów śmiałam się w głos. Do czytania tej książki trzeba podejść z ogromnym dystansem, przymrużeniem oka ale i podziwem, dlatego że mężczyzna podjął się próby rozpracowania kobiecego umysłu. Za samą próbę należy się nagroda!.

Duży plus za to, że autor przytaczał przykłady zachowań. Dzięki temu można zwizualizować daną sytuację. Plus również za rysunki, które dopełniły myśl autora. Minusem jest duża liczba przypisów. Pomimo tego, że śmieszą to jest ich tak dużo, że szukanie gwiazdek bywa kłopotliwe.

Jest to książka na jeden wieczór. Krótka, a jakże treściwa. Polecam przeczytać ją dla oderwania się od codzienności i relaksu.
Duża dawka śmiechu murowana. Może też posłużyć jako prezent, na pewno będzie trafiony i wywoła uśmiech ma twarzy odbiorcy.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co bardzo dziękuję. Bez tej propozycji pewnie tak szybko bym nie sięgnęła po tę książkę.