Istota rzeczy recenzja

Dlaczego współcześnie żyjący człowiek ciągle rozmyśla o obozach koncentracyjnych?

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2020-05-08
1 komentarz
7 Polubień
W księgarni Uniwersytetu Jagiellońskiego natknęłam się na książkę przez nich wydaną, a napisaną przez współczesną Niemkę: Irys Hainka. Książka ta dostała Nagrodę Literacką Unii Europejskiej. Na tylnej okładce przeczytałam: „Dlaczego współcześnie żyjący człowiek obsesyjnie rozmyśla o obozach koncentracyjnych? Dlaczego nieustannie o nich mówi i porównuje swoje życie z egzystencją więźniów w Auschwitz? „ Właśnie szukając tych odpowiedzi sięgnęłam po tą książkę. Nie jest to książka łatwa, gdyż jest pełna podtekstów, dygresji i pytań bez odpowiedzi? Jednak jeszcze jedno ważne pytanie zadaje. Jak zmieniło się nasze spojrzenie i sposób przedstawiania tamtych faktów, czy to ma wpływ na nasze zainteresowanie tym czasem. Nie ułatwiają nam tego bohaterowie tej książki, dwoje współczesnych Niemców, którzy w odmienny sposób próbują sobie radzić z przeszłością swojej ojczyzny. Jednak ta powieść nie zamyka się wyłącznie na Niemcach, ale zadaje też pytanie jak reszta świata sobie z nią radzi. Głównym bohaterem jest Hans, który dobrowolnie skazał się na izolację i samotność, upatrując sens swojego życia w pracy w Ośrodku Dokumentacji Zbrodni Nazistowskich. Jednak on przestaje widzieć sens swojej tam pracy. Dlaczego? Czy w tym obrazie, który nam jest teraz przedstawiany widzi jakiś fałsz i zakłamanie? Jak sam mówi: „Mam tylko wątpliwości, czy to koniecznie muszę być ja. To znaczy czy akurat to muszę być ja, robiłem to już wystarczająco długo. Po prostu nie ma już nic do roboty, zrobiło się z tego przedsiębiorstwo Holokaust.” W innym miejscu pisze: „Dostosowaliśmy naszą historię do gustów masowej publiczności. Jest miękka jak masło, obszlifowana ze wszystkich niuansów. Nie trzeba też więcej liczyć się z tymi, co przeżyli ją osobiście, widzieli na własne oczy, którzy ocaleli, by dawać świadectwo, bo tych w większości już nie ma; bez skrupułów można więc napychać naszą historią brzuch wielkiej machiny narracji.” W innym miejscu opisuje projekt niemieckiego artysty, który między płytkami chodnika umieszcza specjalne płytki z nazwiskami ofiar Holokaustu z najbliższej okolicy. Główny bohater chodzi tymi chodnikami i boi się zadeptać historię. Musimy sobie sami odpowiedzieć dlaczego teraz, gdy prawie wszyscy świadkowie tych zbrodni nie żyją jest takie wielkie zainteresowanie obozami koncentracyjnymi. Nie interesujemy się bezpośrednimi relacjami, świadectwami ocalałych ale fikcją powstałą na ich podstawie, po która tak chętnie teraz sięgają twórcy. Czy mam teraz koncern Holokaust na którym łatwo zarobić „wyciskając serce jak cytrynę”.

To już zostawiam czytelnikom, ponieważ warto po tą książkę sięgnąć wśród zalewających nas powieści, które zawierają w sobie Holokaust.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-23
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Istota rzeczy
Istota rzeczy
Hanika Iris
9/10

Dlaczego współcześnie żyjący człowiek obsesyjnie rozmyśla o obozach koncentracyjnych? Dlaczego nieustannie o nich mówi i porównuje swoje życie z egzystencją więźniów Auschwitz? Zbrodnie nazistowskie s...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
O, to na pewno ciekawa książka.
× 1
Istota rzeczy
Istota rzeczy
Hanika Iris
9/10
Dlaczego współcześnie żyjący człowiek obsesyjnie rozmyśla o obozach koncentracyjnych? Dlaczego nieustannie o nich mówi i porównuje swoje życie z egzystencją więźniów Auschwitz? Zbrodnie nazistowskie s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec
Walcząc z myślami
Poskramianie myśli...
@Robwier:

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym ko...

Recenzja książki Walcząc z myślami
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, któr...
@historie_bu...:

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego ...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię