Okrążmy świat raz jeszcze. Tom I recenzja

Dookoła świata

Autor: @Renax ·1 minuta
2020-09-08
Skomentuj
7 Polubień
Przeczytałam z pasją już po raz drugi, teraz kupiwszy drugi tom.
Na szybkie połykanie nie pozwalał mi jej język, troszkę staroświecki i jak to wtedy było, pełen ozdobników i wykrzyknień. Daje to wydźwięk bardzo miły, ale mimo wszystko nie można przelatywać przez strony. Interesuje w całej tej historii czas wydarzeń. Otóż, panowie Tadeusz i Leon podróżowali w drugiej połowie lat dwudziestych XX wieku. To czego doświadczyli i co zobaczyli było więc całkiem innym światem niż ten teraz. Przede wszystkim musieli po drodze zarobić na dalszą podróż. A to w Szwecji, a to w Portugalii, a to w Brazylii i Argentynie.
Wartością tej książki jest, jak powiedziałam, pokazanie świata z prawie przed wieku. Był on inny, rozleglejszy. Ludzie musieli wkładać w przeżycie więcej wysiłku. Praca była cięższa, a ubóstwa sporo. Często musieli chodzić pieszo, ale i często doświadczali ludzkiej życzliwości. Jak sami mówią, w tym czasie w Szwecji ludzie nie bali się zostawiać otwartych domów, w Dakarze kolonializm panował 'pełną gębą', ze się tak wyrażę, natomiast w Brazylii i Argentynie panowała bieda i walka o przetrwanie tych milionów migrantów z Europy. Budowano dopiero linie kolejowe, wykarczowywano lasy, ale poza pracą przy wycince nasi panowie mogli na przykład zarobić na dalszą podróż robieniem zdjęć portretowych. To w Brazylii, bo jak się okazało w Argentynie już nie. Tam pracowali przy budowie linii kolejowej.
Bardzo cieszyło mnie, czytelniczkę, poczucie humoru obu obieżyświatów i często cięte riposty i komentarze, na przykład na temat Europejczyków męczących się w futrach w upalnej Brazylii albo ślepych naśladowców zwyczajów Europejskich albo przeróżne zachowania pracowników najemnych, rozmaite zabawne sytuacje.
Książkę czyta się jak powieść, bardzo ciekawą powieść, pełną rozmaitych postaci i miejsc. Bohaterowie mają marzenie i uparcie do niego dążą nie poddając się pomimo trudności. Ich otwartość na ludzi i świat jest wielką wartością tej książki.
Obaj nie boją się ciężkiej pracy i nie tracą nadziei. To świetni ludzie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-13
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Okrążmy świat raz jeszcze. Tom I
3 wydania
Okrążmy świat raz jeszcze. Tom I
Tadeusz Perkitny
8.8/10
Seria: Podróże retro

?Nasze wariactwo jest nieuleczalne?. Tadeusz Perkitny Jest wrzesień, rok 1926. Dwóm świeżo upieczonym inżynierom ? Tadeuszowi Perkitnemu i Leonowi Mroczkiewiczowi ? ani w głowie ustatkowane życie, mał...

Komentarze
Okrążmy świat raz jeszcze. Tom I
3 wydania
Okrążmy świat raz jeszcze. Tom I
Tadeusz Perkitny
8.8/10
Seria: Podróże retro
?Nasze wariactwo jest nieuleczalne?. Tadeusz Perkitny Jest wrzesień, rok 1926. Dwóm świeżo upieczonym inżynierom ? Tadeuszowi Perkitnemu i Leonowi Mroczkiewiczowi ? ani w głowie ustatkowane życie, mał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie