Droga do L. recenzja

''Droga do L.'' Historia czterech kobiet, które różni wszystko i łączy jeden sekret.

Autor: @Justyna_czytam_recenzuje ·3 minuty
2024-12-05
Skomentuj
1 Polubienie
Recenzja

''Droga do L.'' Joanna Lampka
Ilość stron: 474
Moja ocena 6/6 ⭐️
Współpraca reklamowa @wydawnictwo_vibe

✩ Wyrażając zgodę na to, aby napisać opinie tej książki, wiedziałam, na co się piszę. Nasłuchałam się wówczas wielu opowieści, a tym, czego mogę się spodziewać podczas czytania. O dziwo, to co usłyszałam o historii czterech zupełnie różnych kobiet. Nie zniechęciła mnie, wręcz podsyciła moją ciekawość, do przeczytania tej książki po drodze zaliczając zastój czytelniczy. Jeśli przeczytacie moją wypowiedź o wielowątkowej powieści, która zostanie długo w moim sercu. Dowiecie się, dlaczego dopadła mnie niemoc czytelnicza.

✩ ''Droga do L.'' to opowieść o miłości silniejszej niż pożądanie, poszukiwaniu sprawiedliwości i nieskrępowanej radości życia. O sile i traumie, kobiecości i dojrzewaniu. O Raju i piekle.

Stąpaj ostrożnie…

Joanna Lampka stworzyła wielowątkową mocną opowieść. Taką, która w niektórych momentach zmrozi czytelnikom krew w żyłach. Wrażliwi czytelnicy sięgną po tę powieść na własną odpowiedzialność. Z całą stanowczością mówię, że nie jest to książka dla każdego. Dla mnie było, to pierwsze spotkanie z twórczością Asi. Nie będę ukrywać, że końcówka książki doprowadziła mnie do takiego stanu, że zamiast opublikować recenzję w ubiegłym miesiącu. Zrobiłam to dopiero dziś, czy żałuje? I tak i nie, bo ciężko jest napisać cokolwiek o historii, która wywołała taki wulkan emocji, które ciężko było okiełznać. Tym niemniej dziękuję Asiu za zaufanie i wyrozumiałość.

Autorka poruszyła w swojej powieści tak wiele ważnych tematów, że głowa mała. Zacznijmy, może od handlu ludźmi potem mamy niewolnictwo, prostytucję narkotyki oraz skorumpowanych stróżów prawa.
Klimat powieści jest bardzo realny, jak na fikcję literacką. Mam wrażenie, że Asia pokazała w tej książce mroczną stronę swojej twórczości. Oddała ból i cierpienie kobiet, które w rękach oprawców, nie miały prawa głosu. Zdane były na łaskę lub nie łaską mężczyzn, którzy nie znają skrupułów.

Opowieść zaczyna się od brutalnego pojawienia się Sary, w klubie. Od tego momentu zaczyna się emocjonalna wycieczka drogą do L. Całą historię opowiada nam Marla ze swojej perspektywy. Pokazuje nam czytelnikom, jak długą i trudną bitwę musiała stoczyć, aby poczuć smak zemsty na tych, którzy na nią zasłużyli.

✩ Jestem zachwycona tą powieścią. Książka idealnie wpasowała się w mój gust czytelniczy, mimo że trudna i brutalna. Ma w sobie coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Chłonęłam opowieść dziewczyn z zapartym tchem. Mój zastój, o którym wspomniałam, na początku wynikał z tego, że nie każda z czwórki dziewczyn będzie miała swój happy end... I tu postawie dużą kropkę, bo nie chce wam spoilerować. Prawda jest taka, że o najnowszej powieści Joanny Lampki nie da się napisać tak, aby gdzieś między wierszami nie wkradł się spoiler. Jedno jest pewne tak samo jak śmierć i podatki, że historii Marli, Lady Key, Rei, Lucy nie przeczytasz w pośpiechu. To książka z gatunku tych, które potrzebują czasu i wnikliwego czytania.

Powieść napisana jest, w formie pamiętnika. Pomiędzy akcjami w książce można wyczuć równowagę. Wtedy kiedy robi, się niebezpiecznie bywa dynamicznie. Natomiast kiedy mamy, względny spokój możemy poczuć się błogo i przyjemnie.

✩ Dla mnie plusem całej historii są bohaterki. Barwne z różnymi charakterami oraz innymi doświadczeniami. Każda z kobiet ma swoje traumy i czegoś się boi. Moją ulubienicą stała się Lady Key. Na początku, gdy zaczęłam, ją poznawać nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Była znana jako domina i tak się też zachowywała, ale im więcej wątków czytałam z jej udziałem. Tym bardziej się do niej przekonywałam.

Marla. Naiwność, jaką w sobie miała, momentami mnie frustrowała, ale na szczęście dla niej miała przy sobie dziewczyny, które nie okazując swoich uczuć na swój sposób były obok.

Lucy. Ona mnie bawiła, dawno nie miałam do czynienia z taką aparatką jak ona. Podobało mi się w niej to, że nie dała się złamać. Jest trochę podobna do Lady Key.

Rei. Ona z kolei wydała mi się romantyczką, której romantyzm został przyćmiony przez to co przeszła.

✩ Nie zauważyłam minusów w tej powieści, jak dla mnie jest to jedna z lepszych powieści, jakie czytałam w tym roku.

• Droga do L • Przeczytane • Polecam • Handel ludźmi • Zemsta • Sekrety • Cztery kobiety •

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do L.
Droga do L.
Joanna Lampka
9/10

Jest ich cztery i różni je wszystko. Trudno uwierzyć, że razem tworzą drużynę od przekrętów z piekła rodem. Okradają uprzywilejowanych, podpalają tradycję i tańczą na jej zgliszczach, pokazując środk...

Komentarze
Droga do L.
Droga do L.
Joanna Lampka
9/10
Jest ich cztery i różni je wszystko. Trudno uwierzyć, że razem tworzą drużynę od przekrętów z piekła rodem. Okradają uprzywilejowanych, podpalają tradycję i tańczą na jej zgliszczach, pokazując środk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani. Ostatnio miałam przyjemność brać udział w Booktourze zorganizowanym przez @czytam_zawsze_i_wszedzie z książką @joanna.lampka.autorka pt. ,,Droga do L". A dzi...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

@ObrazekW kontekście „Drogi do L”, koszulka z napisem „Problem Solved”, to niestety nadal pobożne życzenie. Problemu nie można bowiem uznać za rozwiązany dopóki, dopóty chociaż jeden człowiek, w ja...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Pozostałe recenzje @Justyna_czytam_r...

Bezdech
''Bezdech'' Debiut, który skłania do refleksji.

Recenzja ’’Bezdech’’ Anna Hebda Ilość stron: 373 Przeczytane: 10/2025 📖 Współpraca reklamowa @wydawnictwo_magnolia Zdjęcie bierze udział w akcji: #kobietywswieci...

Recenzja książki Bezdech
Krok naprzód
''Krok naprzód'' Refleksyjna opowieść, która daje do myślenia.

Recenzja ''Krok naprzód'' Jakub Kowalik Moja ocena 4/5 ⭐️ Przeczytane: 9/2025 📖 Współpraca reklamowa @wydawnictworewizja • ✩ Żyjemy w czasach, w których 74% kob...

Recenzja książki Krok naprzód

Nowe recenzje

Jaskinia Milczących
Jaskinia milczących
@kd.mybooknow:

🔍 Tytuł: „Jaskinia milczących” 🖋️ Autor: @emiliaszelest 📖 Gatunek: kryminał, sensacja, thriller 🏢Wydawnictwo: @skar...

Recenzja książki Jaskinia Milczących
Dragon Ball Full Color Saga 1 tom 1
Dragon Ball: Kolor w żyłach legendy
@boberw89:

Pierwszy tom „Dragon Ball Full Color: Saga 1” nie tyle otwiera historię, co ją reaktywuje, jakby sam Goku wskoczył z ka...

Recenzja książki Dragon Ball Full Color Saga 1 tom 1
Wybranka boga słońca
Wybranka boga słońca
@snieznooka:

Ewelina Kasiuba w swojej powieści „Wybranka boga słońca” zabiera nas w podróż do świata słowiańskich wierzeń, świata pe...

Recenzja książki Wybranka boga słońca
© 2007 - 2025 nakanapie.pl