Tirona recenzja

Duża dawka emocji !

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2022-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
”Tirona. Grzechy krwi“

Kolejna książka Magdaleny Winnickiej. Polska autorka, która zadebiutowała książką “Kostandin. Grzechy mafii” powraca , na prośbę czytelników, kontynuując losy rodziny Tironów. Tym razem główną rolę w tej mafijnej książce , gra przybrany syn Alicji i Kosty - Jasper.

Zarówno wydawnictwo jak i autorka , informują, że można te książkę czytać bez znajomości poprzedniej serii. Niezaprzeczalnie tak jest JEDNAK ! gdybym miała na upartego się uczepić, to sądzę, że mało informacji podała Magda na temat tego w jaki sposób Jasper został adoptowany przez tę wyjątkową parę. Są mniej więcej informacje na temat tego , że Kosta zabił jego rodziców ale mogło bardziej odświeżyć te wydarzenia. Jednak rewelacyjnie autorka przedstawiła uczucia Jaspera jako dziecka , które boi się , że jego nowa rodzina , będzie traktować go równie bezwzględnie jak poprzednia. Czuć było przerażenie tego chłopca, jego wątpliwości co do tego jak jego zachowania zostaną odebrane i jakie będą ich konsekwencje. Jego brak poczucia bezpieczeństwa mimo tego, że Alicja wraz z Kostą niesamowicie starali się aby chłopiec czuł się kochany.

Kolejnym plusem tej książki , jest fakt, że mimo iż opowiada głównie o Jasperze i jego miłości, dostajemy też niemałą dawkę informacji o bohaterach Grzechów mafii, spędzamy z nimi czas i jesteśmy świadkami tego w jaki wspaniały sposób, osoby tak niebezpieczne , potrafią wychować swoje dzieci. Założenia Kosty , że mimo ich “zawodu” i statusu , bogactwa, dzieci trzeba wychować na zaradne i dać im możliwość przeżycia normalnego dzieciństwa , bardzo mi się podobało.

A co do samego Jaspera - Magda przeprowadza nas przez kolejne etapy jego życia, dzieciństwo , wiek dojrzewania i docieramy do dorosłości. W tym wszystkim towarzyszy mu Amiya - koleżanka ze szkoły pochodząca z Indii, wychowywana w bardzo ortodoksyjnej rodzinie, aż nazbyt ceniącej tradycję kultury niesamowicie brutalnej dla kobiet. Przyznać trzeba ,że autorka przyłożyła się do opisania tej tematyki, wątek jest świetnie dopracowany i porusza niesamowicie. Magda odzwierciedliła uczucia nie pewnej dziewczyny, która chciałaby żyć jak inni jej rówieśnicy, chciałaby móc normalnie się zakochać, poczuć tę wolność wyboru lecz wie , że jej rodzina na to nie pozwoli i wszelkie przejawy nieposłuszeństwa odczuje na własnej skórze. Z jednej strony Amiya chce wierzyć Jasperowi i jego rodzinie , że może czuć się z nimi bezpiecznie , z drugiej pozostaje nadal wierna tradycji i narzuconej jej wartościom, przez co jest zdezorientowana, przerażona, nie wie w co wierzyć , czy może mieć nadzieję, na lepsze jutro z rodziną Tironów.

Książka pisana jest głównie z perspektywy tej dwójki , naprzemiennie ale też mamy rozdziały , których narratorem są Kosta i Alicja. Są też przeskoki od teraźniejszości do przeszłości, bo poznajemy wydarzenia sprzed lat, etapy rozwoju znajomości, relacji i uczuć Amy i Japsera. Autorka na początku daje do zrozumienia , że Jasper stracił swoją miłość, że nadal szuka Amy i nie ma pojęcia gdzie ona jest. Po chwili przechodzimy do wydarzeń z przeszłości, gdzie ta Ama bierze udział i cały czas do końca uczestniczy, przez co , mi jako czytelnikowi , wciąż z boku towarzyszyły pytania - o co tu chodzi ? gdzie i dlaczego ona zniknęła i czy na końcu ją odnajdzie ? Wierzcie mi , że naprawdę autorka do samego końca, trzyma w niepewności. Oj wie jak budować napięcie! Tym bardziej, że emocji nie brak przez całą książkę, można co chwila otrzymać niemałą dawkę stresu , bezradności, ale też są zabawne momenty i takie poruszające, bo pierwsza miłość i rozterki jej towarzyszące, szczególnie w takich okolicznościach , to nie mało wrażeń. Jednak ostatnie ok 50 stron to wręcz emocjonalny rollercoaster, jazda bez trzymanki. Były chwile, że byłam po prostu przerażona albo zafascynowana naprzemiennie , nie miałam pojęcia czego się spodziewać w kolejnym zdaniu, a co mowa na następnej stronie . To było po prostu mocne i niesamowite!

Nie wiedziałam czego oczekiwać po tej książce, wierzyłam, że dostanę kolejną dobrą historię ale ta była nie tyle dobra co świetna . Zaskoczyła mnie poziomem i zawartością. Niby romans mafijny ale jednak jest tu wiele elementów innych gatunków. Książka naprawdę treściwa i wartościowa.

Dziękuję autorce za kolejną dawkę emocji i Wydawnictwu Muza za współpracę.

A Wam polecam zarówno ten egzemplarz jak i poprzednie książki autorki. Tironów warto poznać :)


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tirona
Tirona
Magdalena Winnicka
8.5/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 1

Mafijny boss powinien być okrutny i bezwzględny, nawet wtedy, jeśli w głębi serca jest porządnym człowiekiem. Chyba że w jego życiu wydarzy się coś, co doprowadzi do drastycznej przemiany. Takim wyda...

Komentarze
Tirona
Tirona
Magdalena Winnicka
8.5/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 1
Mafijny boss powinien być okrutny i bezwzględny, nawet wtedy, jeśli w głębi serca jest porządnym człowiekiem. Chyba że w jego życiu wydarzy się coś, co doprowadzi do drastycznej przemiany. Takim wyda...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to pierwszy tom z nowej serii, która jest kontynuacją poprzedniej, czyli „Grzechy mafii”. Autorka postanowiła kontynuować losy rodziny Tirona. W tej książce cała uwaga została skupiona na Jesper...

@mrsbookbook @mrsbookbook

„TIRONA. GRZECHY KRWI" MAGDALENA WINNICKA - AUTORA GRZESZNE KSIĄŻKI WYDAWNICTWO: AKURAT MUZA S.A. Hej Moliki dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która mnie bardzo zaskoczyła. Siadając d...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią