Hamlaghkem recenzja

Dwie planety, które mimo przeciwności znajdują wspólną orbitę

Autor: @Eufrozyna ·1 minuta
2024-12-03
Skomentuj
20 Polubień
Jest to książka, która już samym opisem obiecuje mieszankę kultur, emocji i nieoczywistych zwrotów akcji. Autorka zabiera nas do Paryża, ale nie do końca tego pocztówkowego, pełnego romantycznych zaułków, lecz miasta, gdzie losy migrantów i rdzennych mieszkańców splatają się w gęstej sieci różnic kulturowych, emocjonalnych i społecznych.
Centralnym punktem fabuły jest relacja między dwojgiem głównych bohaterów: Polką i Kabylem. On, imigrant bez prawa pobytu, i ona przebywająca w Paryżu jako opiekunka dla dzieci są jak dwie planety, które mimo przeciwności znajdują wspólną orbitę.
Opowieść tryska humorem, jednocześnie wnikliwie ukazując realia emigranckiego życia we Francji – kraju, który z jednej strony otwiera się na przybyszów, a z drugiej wciąż zmaga się z uprzedzeniami. Zakochani muszą nie tylko zmierzyć się z otoczeniem, ale także z wyzwaniami, jakie stawiają przed nimi ich własne rodziny. Historia przenosi nas na chwilę do Polski, gdzie autorka obrazowo przedstawia trudności, z jakimi borykała się sama, oraz te, które musiał pokonać Ali. Wszystko to opisane jest w lekkim, przystępnym stylu, który skutecznie przybliża egzotyczną dla wielu czytelników kulturę. Różnice kulturowe nie tylko budują atmosferę opowieści, ale również uczą wrażliwości i zrozumienia dla ludzkiej różnorodności.
Narracja w formie pamiętnika autorki nadaje opowieści autentyczności i emocjonalnej intensywności. Dzięki temu czytelnik zyskuje wrażenie, że uczestniczy w bardzo osobistych wydarzeniach, widzianych przez pryzmat intymnych przemyśleń i odczuć. Taki zabieg pozwala lepiej zrozumieć bohaterów, szczególnie perspektywę Polki, która zdaje się balansować między współczuciem, fascynacją a próbami poradzenia sobie z własnymi wątpliwościami i lękami.
Tytułowy Hamlaghkem to zagadka, która zostaje rozwiązana dopiero na ostatniej stronie. To ciekawy zabieg literacki, który każe czytelnikowi szukać odpowiedzi nie tylko w fabule, ale także w relacjach i dialogach bohaterów. Kuskus, ciasto ze świni i wino – to symboliczne ukazanie różnic, ale też wspólnej płaszczyzny, na której bohaterowie próbują się odnaleźć.
To książka o różnicach, które nas dzielą, ale także o tym, co mimo wszystko może nas łączyć. Zachęcam do lektury – szczególnie tych, którzy lubią literaturę zmuszającą do myślenia, ale i śmiechu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-03
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hamlaghkem
Hamlaghkem
Alicja Thiziri
8.7/10

Ona i on. Klasyka? Ależ jaka znów klasyka? Ona Polka, on Kabyl. Oboje w Paryżu. On bez prawa pobytu, ona... A to się jeszcze okaże. Mnóstwo zdarzeń, zderzeń i zaskoczeń. Śmiechu, łez i emocji. Słowem...

Komentarze
Hamlaghkem
Hamlaghkem
Alicja Thiziri
8.7/10
Ona i on. Klasyka? Ależ jaka znów klasyka? Ona Polka, on Kabyl. Oboje w Paryżu. On bez prawa pobytu, ona... A to się jeszcze okaże. Mnóstwo zdarzeń, zderzeń i zaskoczeń. Śmiechu, łez i emocji. Słowem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Paryż – miasto świateł, kolorowe wielokulturowością – przyciąga nie tylko turystów. Wielu widzi w nim szansę na nowe, lepsze życie, a młodzi ludzie chętnie tam studiują. Alicja przyjechała z Polski....

@Aga_M_B @Aga_M_B

„Halaghkem” Alicja Thiziri to książka, która była dla mnie wielką niewiadomą, bo tytuł nie podpowiada totalnie nic, o czym może ona być. Dlatego z ciekawością sięgnęłam po niego! I wiecie co, było wa...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @Eufrozyna

O pięciu osobach, które odwiedziły moją żonę po mojej śmierci
Śmierć z perspektywy fotela

Debiutancka powieść Julii M. Maj zaskakuje nie tylko tytułem, ale i nietuzinkową perspektywą narracyjną. Główny bohater, Witold, nie żyje. Nie pamięta, jak zmarł, ale si...

Recenzja książki O pięciu osobach, które odwiedziły moją żonę po mojej śmierci
Gruda. Śmierć dzieci gór
Pod lodem tli się gniew

W świecie „Grudy” pozory dobra są zasłoną dla systemowego zła, a pod fasadą cywilizacji kryje się rozkład moralny - wyzysk, rasizm, kolonializm. To mroczna, duszna opowi...

Recenzja książki Gruda. Śmierć dzieci gór

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl