Ulica strachu. Dziewczyna znikąd recenzja

Działa na wyobraźnię

Autor: @inzynier.i.ksiazki ·1 minuta
2021-07-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie się bać?

W Shadyside High pojawia się tajemnicza Lizzy Palmer i z prędkością światła zaznajamia się z Michaelem i jego dziewczyną Pepper. Chłopak z dnia na dzień zaczyna czuć coraz większą fascynację Lizzy, chociaż tak właściwie nie wie o niej absolutnie nic. Mimo to zaprasza ją do wzięcia udziału w wyprawie na skuterach śnieżnych, która jednak kończy się tragicznie, a chwilę później zaczynają ginąć kolejni członkowie wyprawy. Pepper nie może pozbyć się wrażenia, że to Lizzy stoi za wszystkimi tragediami. Zamiast poznać odpowiedzi razem z Michaelem muszą zmierzyć się z pewną zbrodnią sprzed lat i przeżyć.


Niesamowite jest to, że ja, czyli ogromne strachajło kolejny raz jestem zachwycona powieścią grozy. Dodatkowo kolejny raz zrobiłam ten sam błąd, czyli zabrałam się do czytania w nocy, co spowodowało, że nawiedziły mnie bardzo realistyczne sny.

Stwierdziłam też, że „Dziewczyna znikąd” zadziałała na moją wyobraźnię odrobinę mocniej, niż „Zabójcze gry”. Obwinić mogę za to paranormalne klimaty, którymi tym razem uraczył nas autor. W sumie nic się nie zmieniło, tym razem również na wycieczkę do toalety wyruszyłam niczym ninja oglądając się za siebie.


Wydaje mi się, że książka ta jest nawet brutalniejsza od swojej siostry z tejże serii. Muszę przyznać, że był nawet fragment, na którym zrobiło mi się niedobrze, ale jakkolwiek źle to zabrzmi, podobało mi się to!


Klimaty szkolne, to coś co ja lubię, więc dzięki temu historia zebrała dodatkowe plusy. Zaciekawił mnie zwłaszcza wątek dotyczący pewnego balu maturalnego. Jednak o tym nic więcej wam nie powiem, koniecznie musicie przekonać się sami! Przyznam też, że przez pewien czas będę omijać wszystko co ma jakikolwiek związek z końmi. No po prostu powieść ta potrafi zmrozić krew w żyłach.


Dodatkowo we wrześniu w nasze ręce trafi kolejna powieść z tej serii i już teraz podchodzę do niej równie entuzjastycznie. Dlatego też wydaje mi się, że nie zaskoczy nikogo, że „Dziewczyna znikąd” jest książką, którą w 100% mogę wam polecić!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ulica strachu. Dziewczyna znikąd
Ulica strachu. Dziewczyna znikąd
R.L. Stine
7.4/10
Seria: Ulica Strachu

Lizzy Palmer jest nowa, piękna i pełna tajemnic. Kiedy rozpoczyna naukę w Shadyside High, szybko nawiązuje znajomość z Michaelem i jego dziewczyną Pepper. Michael jest nią coraz bardziej zafascynowan...

Komentarze
Ulica strachu. Dziewczyna znikąd
Ulica strachu. Dziewczyna znikąd
R.L. Stine
7.4/10
Seria: Ulica Strachu
Lizzy Palmer jest nowa, piękna i pełna tajemnic. Kiedy rozpoczyna naukę w Shadyside High, szybko nawiązuje znajomość z Michaelem i jego dziewczyną Pepper. Michael jest nią coraz bardziej zafascynowan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio, przy okazji Zabójczych gier,dawałam Wam do zrozumienia, że nie mam zamiaru czepiać się za bardzo książki, ponieważ patrzę na nią z punktu widzenia starego zgreda, a nie czytelnika będącego ...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Kim naprawdę jest dziewczyna znikąd? Dlaczego pojawiła się w Shadyside? Czego chce od uczniów tutejszego liceum? R.L. Stine, nie bez przyczyny nazywany "Stephenem Kingiem literatury młodzieżowej", w ...

@filmiks @filmiks

Pozostałe recenzje @inzynier.i.ksiazki

Never Never
Świetna i zaskakująca!

Czego nigdy przenigdy nie zrobiliście? Ci, którzy mnie znają wiedzą, że moja relacja z książkami Colleen Hoover jest dość ciężka i burzliwa. Im starsza jestem tym mn...

Recenzja książki Never Never
Dzieci z Zamkowej Skały
Kolejna mądra książka dla dzieci

Zdarza wam się sięgać po książki dla dzieci? Ja je lubię, chociaż czas nie pozwala mi czytać ich zbyt często. Jednak "Dzieci z Zamkowej Skały" były jedną z tych histori...

Recenzja książki Dzieci z Zamkowej Skały

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon