Dziecko z Auschwitz recenzja

Dziecko z Auschwitz

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2020-03-08
Skomentuj
2 Polubienia
Rok 1942. Eva Adami wsiada do pociągu jadącego do Auschwitz. Ledwo oddycha pod naporem obcych ciał. Wyczerpana dwudniową podróżą, myśli tylko o jednym – o wyczekiwanym spotkaniu z mężem Michalem, który trafił do obozu sześć miesięcy wcześniej. Eva dociera do Auschwitz, jednak tam nie ma nawet śladu ukochanego. Obozowa rzeczywistość uderza w kobietę z całą siłą. Gdy leży zrozpaczona i zmarznięta na cienkim materacu, słyszy nagle szept. Towarzyszka z pryczy, Sofie, wyciąga do niej pomocną dłoń… To dzięki jej pomocy kobieta może się spotkać z mężem. Nawet jeżeli będzie to oznaczało bratanie się z wrogiem, a skutki tego spotkania narażą je na śmierć…

"Dziecko z Auschwitz" to rozdzierająca serce historia przetrwania w świecie, w którym życie i śmierć zależą od najbardziej trywialnych przypadków, a szczęście można odnaleźć nawet w najmroczniejszych chwilach. Poruszająca opowieść o przetrwaniu, która dowodzi, że życie i śmierć zależą od przypadku, a szczęście można odnaleźć nawet w najstraszliwszych czasach.

W ostatnim czasie obserwujemy wysyp książek podejmujących tematykę obozową. Jedne są lepsze, inne gorsze, ale jednego nie można im odmówić: na pewno przyciągają, by się z nimi zapoznać, a przynajmniej rzucić okiem. Osób żyjących, które spędziły czas w obozie koncentracyjnym zostało już niewielu, dlatego warto zapisywać ich wspomnienia i przeżycia, by pamięć o nich nie zginęła.

Jest to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Eva to kobieta, która mimo trudności, upodlenia, nie poddaje się. Jej hart ducha, determinacja w walce o to, na czym jej zależy, budzi w odbiorcy książki podziw, szacunek i masę emocji. Warto zwrócić uwagę na to, jak w tak strasznych warunkach ludzie potrafili być dla siebie oparciem i mimo wszystko próbować normalnie żyć, przyjaźnić się i kochać.

"Niezależnie od tego, jak usilnie staramy się pokonać dzień, zawsze, nawet po najdłuższej nocy, ostatecznie nadchodzi świt."

Czytając, czytelnik doświadczy smutku, strachu, współczucia, litości i tlącej się nadziei. Obozowa rzeczywistość przeraża i kolejny raz stawia pytania o granice człowieczeństwa i jego wytrzymałości, o to, co człowiek może zgotować drugiemu człowiekowi. Mnie ta powieść poruszyła, wywołała emocje, zmusiła do refleksji i zadumy nad losem tamtych ludzi. A to chyba najważniejsze, prawda?

"Zdała sobie sprawę, że nawet najdrobniejsza rzecz może wszystko zmienić. Krok w prawo zamiast w lewo. Życie i śmierć, o których decyduje tylko łut szczęścia."

Lily Graham płynnie prowadzi narrację, przeplata przeszłość z wydarzeniami teraźniejszymi. Dzięki temu zabiegowi otrzymujemy realny obraz, jaki wówczas panował.

"Dziecko z Auschwitz" to bolesna, przyjmująca, przeciągnięta emocjami powieść obyczajowa. Nie reportaż, nie książka historyczna, a właśnie obyczaj, który polecam każdemu, kto oczekuje czegoś więcej aniżeli suchych faktów. Myślę że pozycja ta może być punktem wyjścia do tego, by sięgnąć po bardziej fachową lekturę zagłady Auschwitz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecko z Auschwitz
Dziecko z Auschwitz
Lily Graham
7.4/10

Dziecko z Auschwitz to rozdzierająca serce historia przetrwania w świecie, w którym życie i śmierć zależą od najbardziej trywialnych przypadków, a szczęście można odnaleźć nawet w najmroczniejszyc...

Komentarze
Dziecko z Auschwitz
Dziecko z Auschwitz
Lily Graham
7.4/10
Dziecko z Auschwitz to rozdzierająca serce historia przetrwania w świecie, w którym życie i śmierć zależą od najbardziej trywialnych przypadków, a szczęście można odnaleźć nawet w najmroczniejszyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Aż wstyd się przyznać ile ta książka leżała na moim regale i czekała na swoją kolej. Eva Adami w 1942 roku jedzie pociągiem do Auschwitz. Z jednej strony to był szalony pomysł by samemu zgłosić ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Historia II Wojny Światowej w równym stopniu interesuje, jak również przeraża. Wydarzenia czy sytuacje, które miały miejsce w obozach koncentracyjnych są dla większości z nas czymś niewyobrażalnym. L...

@revencleee @revencleee

Pozostałe recenzje @iza.81

In your arms
In your arms

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia i nie do pozazdroszczeni...

Recenzja książki In your arms
Naucz mnie dotyku
Naucz mnie dotyku

Głównym motywem "Naucz mnie dotyku" jest wątek zaburzeń lęku i paniki, jaki odczuwa główna bohaterka Rose. Kamila Jadczak świetnie oddała towarzyszące dziewczynie emocje...

Recenzja książki Naucz mnie dotyku

Nowe recenzje

Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem