Dziedzictwo Mroku recenzja

Dziedzictwo mroku

Autor: @RedHead ·2 minuty
2011-06-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Grace Divine jest wychowywana w religijnej rodzinie. Doskonale wie, że tej nocy, kiedy w domu pojawił się jej zakrwawiony brat Jude, stało się coś strasznego i owianego tajemnicą. Niestety nikt nie chciał jej nic powiedzieć. Trzy lata później do miasta wraca Daniel – dawny przyjaciel Jude'a i Grace. Teraz jednak Grace dostała od swojego brata zakaz zbliżania się do Daniela. Ale jak to zrobić, kiedy Daniel tak bardzo przyciąga, a sama Grace jest zafascynowana jego zdolnościami plastycznymi i tymi oczami, które tak bardzo nie przypominały oczu sprzed trzech lat.

Na tę książkę czekałam bardzo długo. Zobaczyłam ją u koleżanki i można powiedzieć, że od razu się zakochałam. Okładka jest przepiękna! Kolory grają ze sobą, a ja nie mogę się na nią napatrzeć. Teraz fiolet i czerń będą kojarzyć mi się z ''Dziedzictwem mroku'', tak samo jak fioletowy lakier do paznokci. Nie wytrzymam jak nie powiem, że jest to najładniejsza okładka ze wszystkich jakie widziałam. Nie osądzam po okładkach, jednak w tym przypadku na pewno miała swój udział.

Ostatnimi czasy zrobiłam sobie przerwę od paranormal romance, wszystkich wilkołaków, wampirów, demonów, ale przyznam się, że brakowało mi tego. Chciałam zanurzyć się w innym świecie z tymi stworami. Nie miałam pojęcia kim w tej książce będzie Daniel. Oczywistym było, że nie będzie to zwyczajny chłopak, ale kto? Wampir? Upadły anioł? Wilkołak? Mogłam się jedynie domyślać i muszę przyznać, że to mi się podobało. Tym bardziej, że Daniel był chłopakiem rozsądnym, tajemniczym, chłopakiem, który niósł wielki ciężar, z którym nie mógł się pogodzić i nie chciał tak żyć. Z każdą stroną byłam coraz bardziej ciekawa kim jest bohater, co się dzieje z Judem, jak Grace uratuje dusze swojego ukochanego. Książka wciągała mnie z każdą kartką coraz bardziej w ten świat. Czasem czułam się jak obserwator, czasem jak główna bohaterka. Niektórzy musieli odrywać mnie 'siłą' od tej lektury, bo nie chciałam wracać do normalnego świata;)

Pisana jest lekkim językiem, przemawiającym do czytelnika. Czyta się ją lekko,przyjemnie i bardzo szybko. Czasem nawet żałowałam, że tak szybko ją skończyłam. Typowy paranormal romance z dawką namiętności, emocji i niebezpieczeństwa. Pani Bree Despain odwaliła kawał dobrej roboty i muszę przyznać, że mam wielką nadzieję, iż powstaną jeszcze jakieś inne książki tej autorki. Może jakaś inna seria?;) Tymczasem zabieram się za drugą część ''Łaskę utraconą'' i mam wielką nadzieję, że będzie tak samo ekscytująca i wciągająca jak ''Dziedzictwo mroku''.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo Mroku
4 wydania
Dziedzictwo Mroku
Bree Despain
8.3/10

Komentarze
Dziedzictwo Mroku
4 wydania
Dziedzictwo Mroku
Bree Despain
8.3/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z wielkim podekscytowaniem sięgnęłam po "Dziedzictwo mroku", dzięki urzekającej okładce i zachęcającemu opisowi. I nie rozczarowałam się. W każdym razie nie aż tak bardzo. Główną bohaterką jest nasto...

@xrosemarie @xrosemarie

,, - Wiedziałem, że tu jesteście. - Jude balansował na kalenicy dachu. Szedł po nim jak po równoważni, zmniejszając odległość między nami. - Nie wiem z skąd. Po prostu wiedziałem. - Jego oczy były cza...

@Fluffy_bumblebee_books @Fluffy_bumblebee_books

Pozostałe recenzje @RedHead

Muszkieterki
Muszkieterki

Trzy kobiety, trzy przyjaciółki i trzy różne historie, które splatają się ze sobą. Rita, Ola i Julia to trzy różne charaktery z różnymi doświadczeniami. Przeważnie są zwi...

Recenzja książki Muszkieterki
7 razy dziś
Odkryj dzień na nowo

Sam Kingston to zwykła, szczęśliwa dziewczyna. Ładna, z grupką oddanych przyjaciółek tworzą coś na znak elity w szkole. Są tymi ''ważniejszymi''. Umawia się z najpopularn...

Recenzja książki 7 razy dziś

Nowe recenzje

Pocałuj mnie, Artemido
"Pocałuj mnie, Artemido"
@nsapritonow:

Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny udowadnia, że jej twórczość to prawdziwy majstersztyk wśród współczesnej lite...

Recenzja książki Pocałuj mnie, Artemido
RÓŻO Z OGRODU WYOBRAŹNI
Pomiędzy snem a rzeczywistością: poezja pełna s...
@jagodabuch:

Tomik wierszy „Różo z ogrodu wyobraźni” autorstwa Anny Nazar jest poetyckim zaproszeniem do świata pełnego emocji, subt...

Recenzja książki RÓŻO Z OGRODU WYOBRAŹNI
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
"Gorąca trzydziestka. Za mundurem..."
@nsapritonow:

Antologia Gorąca TRZYDZIESTKA za mundurem... to zbiór jedenastu opowiadań, które w wyjątkowy sposób łączą tradycję z no...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl