Dziewczęta z mokradeł recenzja

Dziewczęta z mokradeł - recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-07-26
Skomentuj
3 Polubienia
Nie będę ukrywała, że do sięgnięcia po tę powieść skusiłam się ze względu na intrygujący tytuł i okładkę, która przywodzi nam na myśl, że będzie to mroczna i duszna historia.

Gdy miejsce z koszmarów jest twoim domem.

Autorka przenosi nas do Bledsoe, małego miasteczka w stanie Georgia, gdzie poznajemy Kay Whitaker. Dwunastoletnia dziewczynka, choć mieszka z rodzicami i siostrą, czuje się osamotniona, więc swój wolny czas spędza poza domem. Podczas jednej z wędrówek na pobliskie bagna, poznaje Andy'ego Webbera. Chłopiec wraz z ojcem wrócił niedawno z Kalifornii, gdzie mieszkali przez jakiś czas po śmierci matki Andy'ego, która utonęła w tajemniczych okolicznościach. Ojciec Kay zabrania jej widywania się z chłopcem, jednak nie chce wyjawić, z jakiego powodu. Kiedy bez śladu znika siostra Kay, na jaw zaczynają wychodzić niepokojące powiązania między śmiercią pani Webber a Whitakerami. Świat dwunastoletniej dziewczynki zaczyna sypać się jak domek z kart, a podczas prowadzonego śledztwa odkrywane są tajemnice, które zagrażają jej rodzinie.

„Dziewczęta z mokradeł” to jedna z tych książek, o której ciężko mi cokolwiek napisać. Przyznaję, historia, którą przelała na papier Lo Patrick, zaintrygowała mnie od pierwszych stron, do pewnego momentu czytałam ją z ogromnym zaciekawieniem, wciąż wyczekując momentu, który sprawi, że napięcie podczas lektury sięgnie zenitu. Nie doczekałam się niestety.

„Dziewczęta z mokradeł” to historia z ogromnym potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany. Widać, że autorka miała naprawdę świetny pomysł na fabułę, jednak nie dopracowała jej w stu procentach. Przede wszystkim zwracam tutaj uwagę na dialogi, czytając książkę, momentami miałam wrażenie, że to historia pisania przez kogoś młodego, niedoświadczonego. Skłonna jestem jednak przymknąć na to oko, gdyż książka jest debiutem autorki.

Podsumowując, „Dziewczęta z mokradeł” to dobry debiut, jednak ja, sięgając po tę książkę, oczekiwałam przede wszystkim historii, która będzie trzymała mnie w napięciu, dostarczy mi wielu emocji i zaskoczy swoim zakończeniem. Nie dostałam tego, niestety. Historia stworzona przez Lo Patrick porównywana jest do bestsellera „Gdzie śpiewają raki”, więc być może fani tej powieści będą również zachwyceni książką Lo Patrick. Polecam sięgnąć po tę powieść i samemu wyrobić sobie o niej zdanie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczęta z mokradeł
Dziewczęta z mokradeł
Lo Patrick
4.5/10

Przejmująca opowieść o dojrzewaniu. Upalne lato w miasteczku Bledsoe w stanie Georgia. Dwunastoletnia Kay Whitaker czuje się osamotniona i zmęczona atmosferą w domu – bezrobotnym ojcem, emocjonaln...

Komentarze
Dziewczęta z mokradeł
Dziewczęta z mokradeł
Lo Patrick
4.5/10
Przejmująca opowieść o dojrzewaniu. Upalne lato w miasteczku Bledsoe w stanie Georgia. Dwunastoletnia Kay Whitaker czuje się osamotniona i zmęczona atmosferą w domu – bezrobotnym ojcem, emocjonaln...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Zapiski Dobrego Łotra
„Zapiski Dobrego Łotra”
@martyna748:

W jakim najdziwniejszym miejscu rozgrywała się akcja w przeczytanych przez Was książkach? Ja właśnie mam za sobą „Zapis...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
Ziarno niezgody
Opowieść o Rozważnej i Romantycznej
@Moncia_Pocz...:

"Ziarno niezgody" to już moje drugie, bardzo udane spotkanie z piórem Sandry Nikoniuk. Książkę otrzymałam z klubu recen...

Recenzja książki Ziarno niezgody
Déjà vu
Miłość, tajemnica i wenecka klątwa...
@ewus1703:

„Nic w naszym życiu nie jest proste i jednoznaczne. Pod jedną maską kryje się druga, a pod nią może trzecia i jeszcze k...

Recenzja książki Déjà vu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl