Dziewczynka z parku recenzja

Dziewczynka z parku - o stracie...i przyjaźni.

Autor: @norzechowicz ·1 minuta
2020-06-24
Skomentuj
2 Polubienia
Powiem wam, że temat wojny i śmierci nie jest przez nas za często poruszany. Wywołuje u córki całą gamę emocji i nierzadko rozmowa kończy się chlipaniem, uspokajaniem, a potem znowu. Ot, ośmioletni wrażliwiec nam się trafił. Jednak czuję, że już najwyższy czas na uświadomienie, że nie wszystko na świecie jest różowe, brokatowe...no i niestety, nie wszyscy ludzie są dobrzy. ( i nie wszyscy segregują śmieci :-)
Książka jest niesamowita.
Opowiada o dziewczynce, której pół roku wcześniej zmarł ukochany tata i która, razem z mamą musi odnaleźć się w całkiem nowej rzeczywistości. Różnie im to wychodzi, raz lepiej i wtedy dzień zaliczany jest do udanych, a raz wspomnienia bombardują do tego stopnia, że można tylko leżeć schowanym pod kocem. Andzi jest wyjątkowo ciężko; brakuje jej wspólnych rozmów, sernika na smutki ...i wypraw do parku w celu obserwowania ptaków. Jej tato był przecież zakochanym w ptakach ornitologiem.
Dziewczynka chowa głęboko te swoje smuteczki i tę ogromną tęsknotę, a nam, podczas czytania, kraje się serce ze smutku, tak bardzo utożsamiamy się z bohaterką.
Na szczęście Andzia wie o czymś, co pozwala jej przetrwać ten trudny czas, żyć w miarę normalnie, a nawet...nawet pomóc mamie.
Ma też przyjaciela, którego stopniowo obdarza zaufaniem, dzięki czemu dni stają się bardziej znośne, a z biegiem czasu nawet weselsze.
Powtarzam więc: książka jest niesamowita. O wspomnieniach, które bolą...ale które są tym, co nam zostaje i czego nikt nam nigdy nie odbierze; czymś najcenniejszym. Mogłabym o niej pisać godzinami, bo serio, jestem zauroczona. Ale jeśli macie okazję - wpisujcie na listę must have. Podziękujecie mi! :-) Pisana językiem prostym i zrozumiałym; duże odstępy między wersami są znacznym ułatwieniem dla samodzielnego czytelnika.
Niewielkich rozmiarów, o twardej okładce. Klejonej i szytej, więc zniesie wiele. Ilustracje zapierają dech, zwłaszcza rysunki ptaków. Dzięki niej wiem już chyba wszystko o kowalikach...i wzbogaciłam nasza kolekcję o kolejny atlas - tym razem ptaków

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczynka z parku
4 wydania
Dziewczynka z parku
Barbara Kosmowska
8.5/10

Ta zima jest dla Andzi zupełnie inna niż wszystkie poprzednie. Pół roku temu zdarzyło się coś strasznego - umarł jej tata. Dziewczynka tęskni za wszystkim, co dawniej składało się na życie rodziny: z...

Komentarze
Dziewczynka z parku
4 wydania
Dziewczynka z parku
Barbara Kosmowska
8.5/10
Ta zima jest dla Andzi zupełnie inna niż wszystkie poprzednie. Pół roku temu zdarzyło się coś strasznego - umarł jej tata. Dziewczynka tęskni za wszystkim, co dawniej składało się na życie rodziny: z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @norzechowicz

Wielki napad na mózg
Wielki napad na mózg

„Mamo... a nie możemy napisać do Autora i zapytać, czy będzie kolejna część, bo ja nie wytrzymam” - zawodzenie dobiegło moich uszu i już wiedziałam, że książka się podob...

Recenzja książki Wielki napad na mózg
Sprawa osobliwego wachlarza
Sprawa osobliwego wachlarza

Z ogromną przyjemnością sięgamy po kolejne tomy tej prawdziwie detektywistycznej serii o bystrej i inteligentnej nastolatce, która w obawie przed wysłaniem jej na pensję...

Recenzja książki Sprawa osobliwego wachlarza

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało