Dziewczyny, które zaginęły recenzja

Dziewczyny, które zaginęły

Autor: @something.about.books ·1 minuta
2024-11-16
Skomentuj
1 Polubienie
Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem. Wypadek miał miejsce na Diabelskim Korytarzu, odcinku autostrady przesiąkniętym nadprzyrodzonymi przesądami – od niewyjaśnionych zgonów po odgłosy płaczącego dziecka w nocy. Jednak nic nie jest bardziej zagadkowe niż sprawa Olivii Rutherford. Kiedy w końcu odnaleziono samochód, w środku znajdowała się tylko jedna z dziewcząt – Olivia. Pozostała trójka zniknęła całkowicie bez śladu. Choć po mieście krążą różne teorie – nawet twierdzenia o uprowadzeniu przez kosmitów – śledczym nigdy nie udało się rozwiązać tej zagadki.

Gdy zbliża się dwudziesta rocznica, do miasta przybywa dziennikarka Jenna Halliday, aby ostatecznie rozwikłać tajemnicę. Niestety, jak to bywa w małych miasteczkach, gdzie każdy zna każdego, a klaustrofobiczny, duszny klimat potęguje poczucie zamkniętej społeczności, sekrety mają swoje mroczne oblicze. Nie jest ona ciepło przyjęta i wkrótce zaczyna otrzymywać groźby, które mają zmusić ją do powrotu do domu. Jednak Jenna jest zdecydowana odkryć prawdę o tamtej nocy i o tym, co dokładnie stało się z dziewczynami, które zniknęły.

„Dziewczyny, które zaginęły” Claire Douglas to przerażający, klimatyczny kryminał/thriller, napisany z dwóch różnych punktów widzenia (Olivii i Jenny). Historia ma także podwójną oś czasową – dzień dzisiejszy oraz przeszłość, to, co wydarzyło się dwadzieścia lat temu. W powieści pojawiają się również fragmenty dotyczące Tajlandii z lat 80., które początkowo wydają się całkowicie wyrwane z kontekstu i niepowiązane z fabułą, ale z czasem okazuje się, że mają znaczenie dla ostatecznego wyniku dochodzenia. Bohaterowie to zróżnicowane, barwne charaktery a lokalne intrygi i długo skrywane urazy przyczyniają się do nasilenia napięcia między wszystkimi postaciami. Narracja jest nieco powolna, ale pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, co sprawia, że fabuła bywa zagmatwana. Momentami miałam wrażenie, że moje myśli błądzą, więc musiałam wrócić i przeczytać niektóre fragmenty jeszcze raz. Na szczęście wszystko na końcu się łączy, a elementy tej zawikłanej i pokręconej układanki wskakują na swoje miejsce.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.4/10

Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Komentarze
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.4/10
Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nastoletnia Olivia w najskrytszych snach nie wyobrażała sobie, że stanie się interesującym przypadkiem dla dziennikarzy, śledczych i znajdzie się na językach wszystkich mieszkańców Wiltshire. Jedna n...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Zazwyczaj jest takie przekonanie, że w dużym mieście można łatwo ukryć swoje tajemnice, lecz jednak w małych miejscowościach również jest to możliwe... Początek tej historii jest dość mroczny i taje...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @something.about....

Tonąc w morzu krwi
Tonąc w morzu krwi

W pierwszej połowie lat 90. w Gdyni w tajemniczych okolicznościach znika rodzina Albrechtów. Dom został zastany tak, jakby wyszli tylko na chwilę – bez śladów ucieczki, ...

Recenzja książki Tonąc w morzu krwi
Rota
Rota

Zima. Beskid Śląski. Wagonik kolejki linowej na Szyndzielnię staje się miejscem brutalnej zbrodni. Na dodatek, co roku na zboczu Kotarza płonie ten sam kościół. Dlaczego...

Recenzja książki Rota

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl